Strona 309 z 330

Re: Tu będzie BARDzo fajny blog ;-)

: poniedziałek 11 gru 2017, 22:58
autor: Ewka
Jakiś ciąg... Straszne przeżycie... Biedna Łozińska :( dziękować losowi, że nie poważniej, choć minkę ma rekonwalescentka nietęgą... Dobrze, że ma taką troskliwą pielęgniarkę...
Zdrówka Łozuniu :prosze_1:

Re: Tu będzie BARDzo fajny blog ;-)

: poniedziałek 11 gru 2017, 23:02
autor: Wilga
No nieźle zaszarżowała :wow_3:
Ja mam "stracha" teraz w polu, bo Cykada też z tych wyrywnych, nadal nie bardzo daje się odwołać, więc bieganko w terenie bez płotów tylko na plaży. Nawet na naszych ugorach pod baczną kontrolą. Niech się szybko goi. Zdrowiej Łoza!

Re: Tu będzie BARDzo fajny blog ;-)

: wtorek 12 gru 2017, 09:05
autor: kasiawro
Jestem ciekawa jej dalszych relacji z dzikami, czy będzie jeszcze bardziej nakręcona?
Śpiące wspólnie wyglądają uroczo.

Re: Tu będzie BARDzo fajny blog ;-)

: wtorek 12 gru 2017, 11:46
autor: endo
Łoza, wracaj szybciutko do zdrowia :silacz: Endo i Pretor trzymają kciuki, żeby się szybko goiło :silacz:

Re: Tu będzie BARDzo fajny blog ;-)

: wtorek 12 gru 2017, 14:28
autor: Poniatowski Dwór
Zdróweczka! :piwko:

Re: Tu będzie BARDzo fajny blog ;-)

: wtorek 12 gru 2017, 14:45
autor: uncja
Ponakręcały się psiaki nawzajem a ucierpiała Łoza. Mimo wszystko miała sporo szczęścia, bo dziura na klacie wygląda dosyć paskudnie. Zdrówka życzymy.

Re: Tu będzie BARDzo fajny blog ;-)

: wtorek 12 gru 2017, 17:09
autor: 1e2w3a
Dopiero co przeczytałam co sie przydarzyło Łozie. Niech wraca szybko do zdrowia. Może jednak przy następnym takim spotkaniu intuicja zadziała i zachowa pewien dystans. Może...ale czy tak będzie?
U mnie spacery tylko na lince.

Re: Tu będzie BARDzo fajny blog ;-)

: wtorek 12 gru 2017, 17:46
autor: Marzena i Czarek
Zdrówka Łoza.

Re: Tu będzie BARDzo fajny blog ;-)

: wtorek 12 gru 2017, 20:49
autor: Ania W
Dziękuję wszystkim w imieniu rekonwalescentki :szacun_1: - proces leczenia na szczęście zakończony, szwy zdjęte, sączek też ( ładnie się zasklepiło). Powoli zarasta - białe znaczenie chyba nieco zmieni kształt ;)
Tak naprawdę prekursorką całego zamieszania była Łoza i to ona podkręciła atmosferę, najpierw oszczekując dzika a potem szukając guza. A młodziakiem już nie jest - że też taka przygoda na stare lata ;)
Może zabrakło miejsca, może zręczności, a może po prostu szczęścia. Też jestem ciekawa czy ją to czegoś nauczy. Póki co tereny, na których wiem, że można spotkać dziki omijamy. Trochę nerwów było chociaż bez paniki - świetnie zdaję sobie sprawę, że mogło być dużo gorzej, duuużo ! Ja to tylko miałam nadzieję, że sama dojdzie do samochodu, bo wizja niesienia jej taki kawał ... :uff: Współspacerowiczki były już gotowe zdejmować polar, żeby ją na nim przenieść :D Ale gdybym była sama :strach_2:
endo pisze:Łoza, wracaj szybciutko do zdrowia :silacz: Endo i Pretor trzymają kciuki, żeby się szybko goiło :silacz:
No kurcze...teraz to żałuję, że się nie zebrałam wcześniej z tym wpisem :zly2:
Jakbym poprosiła o zdjęcia Endo i Pretora ze specjalną dedykacją dla chorej to pewnie by się jakieś znalazły :marzyc_2:

Re: Tu będzie BARDzo fajny blog ;-)

: wtorek 12 gru 2017, 21:38
autor: kasiawro
Ania W pisze:
endo pisze:Łoza, wracaj szybciutko do zdrowia :silacz: Endo i Pretor trzymają kciuki, żeby się szybko goiło :silacz:
No kurcze...teraz to żałuję, że się nie zebrałam wcześniej z tym wpisem :zly2:
No właśnie o tym samym pomyślałam widząc wpis Endo - trzeba było nieszczęścia aby chłopaki się odezwały :obraza_1:
Namawiamy na relację, co u Was słychować i jak wyglądacie :dawaj: