Strona 52 z 57

Re: WRZOS z Zatrzebia

: czwartek 07 lut 2019, 14:36
autor: hania
Uffff

Re: WRZOS z Zatrzebia

: czwartek 07 lut 2019, 17:35
autor: qzia
:uff: :uff:

Re: WRZOS z Zatrzebia

: czwartek 07 lut 2019, 19:08
autor: aniamam
z Elisiem coraz lepiej, już rozgląda się za jedzeniem - dałam łyżkę ryżanki na indyku, i nie wymiotuje
Za to w gabinecie dzisiaj kilku pacjentów z podobnymi objawami - w okolicy panuje wirusisko!!!

Re: WRZOS z Zatrzebia

: czwartek 07 lut 2019, 21:09
autor: kasiawro
Aby tatko był odporny teraz!!

Re: WRZOS z Zatrzebia

: czwartek 07 lut 2019, 22:10
autor: Ania W
Dobrze, że już dobrze :uff:
My miałyśmy podobną historię w grudniu. Zaczęło się od goldenki sąsiadów - objawem były właśnie wymioty. Po kilku dniach wieczorem zaczęła wymiotować mi Orawa. Na szczęście skończyło na kilku razach. Po 22 zaczęło się u Łozy. Też ją męczyło i wymiotowała kilka razy. Koło 4 w nocy, Łoza zaczęła się zachowywać na tyle dziwnie (stała, nie chciała się ruszyć, wydawało mi się, że ma dreszcze), że zapadła decyzja o wizycie do weterynarza...naprawdę mnie wystraszyła. No to załadowałam obie w samochód i ruszyłyśmy do całodobówki. Temperatura w normie, Łoza bolesny brzuch, Orawa przy tego typu badaniach tak wciąga brzuch, że trudno było stwierdzić :D. W każdym razie dostały cerenię, no-spę i coś jeszcze. Na szczęście po krótkiej diecie wszystko wróciło do normy.
Czego i Elji życzymy :silacz:

Re: WRZOS z Zatrzebia

: czwartek 07 lut 2019, 22:25
autor: aniamam
Elja też miała silne dreszcze, całą noc ją trzęsło i też zaczęło się wieczorem. Około 19-tej odmówiła kolacji, ok. 21-ej poszłyśmy na spacer i ok. 22.30 się zaczęło...
Moi pacjenci których teraz leczę mieli podobny schemat występowania objawów, bez gorączki, intensywne wymioty + luźniejsze kupy.

Ale u Elji było gorzej, bo lała mi się przez ręce.......
"Schudła" przez 1,5 dnia 2,5 kg :strach_2:

Re: WRZOS z Zatrzebia

: piątek 08 lut 2019, 20:30
autor: aniamam
:happy3: Dziękujemy wszystkim dodającym nam otuchy i trzymającym kciuki - Elisia już zachowuje się normalnie - rozbrykana, chętna na spacer, ma apetyt, dokucza Wrzosiowi...... :happy3:
Wrzos na razie bez objawów choroby :silacz:
:happy3: :happy3: :happy3:

Re: WRZOS z Zatrzebia

: niedziela 10 lut 2019, 22:34
autor: miszakai
Uff. Co za syf 😰

Re: WRZOS z Zatrzebia

: czwartek 14 mar 2019, 22:29
autor: aniamam
Wrzosik kończy dzisiaj 7 lat.
Miał być długi urodzinowy spacer połączony z sesją fotograficzną jubilata, ale pogoda popsuła nam plany :niewka: :placzek: i musimy przełożyć spacerek na sobotę.

Re: WRZOS z Zatrzebia

: czwartek 14 mar 2019, 23:40
autor: Betty
Sto lat dla Wrzosika i smaczności i nieustającej miłości :piwko: :marzyc: