Stella (Bajka) Hunting Passion i spółka

Awatar użytkownika
SARABANDA
Posty: 3910
Rejestracja: niedziela 27 mar 2011, 20:08

Re: Stella (Bajka) Hunting Passion i spółka

Post autor: SARABANDA »

Qzia, co ty? przecież uwielbiasz ryzyko. Witamy zaogarzoną bandę. :zgoda:
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Awatar użytkownika
Poniatowski Dwór
Posty: 1527
Rejestracja: sobota 08 lut 2014, 14:38
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Poniatowa, woj. lubelskie
Kontakt:

Re: Stella (Bajka) Hunting Passion i spółka

Post autor: Poniatowski Dwór »

Husarz wita słodziutką Stelle :marzyc_2: . Wagą się nie martwcie - nasz kawaler ważył mając dziewięć tygodni około 8 kg - teraz nie ma pół roku a waży prawie 24kg. Ogarki szybko rosną, ciągle maja apetyt i bardzo są towarzyskie. :hi_1: :hi_1:
z Poniatowskiego Dworku pozdrawiają Ania i Łukasz z dziećmi
oraz AS-ANI, HUSARZ, FELIX, MINA, ARIADNA i ZADZIOR
https://www.facebook.com/Ogary-Polskie- ... 921752356/
Kontakt do HODOWLI 515061115
Awatar użytkownika
Ewka
Posty: 3817
Rejestracja: poniedziałek 03 sty 2011, 19:12
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Błonie

Re: Stella (Bajka) Hunting Passion i spółka

Post autor: Ewka »

Witaj malutka :hi_1: I zdrowo swojej Pani rośnij :)
Wszystko przed Wami :mrgreen:
Byleby w sercu ciągle maj!
Awatar użytkownika
Asiun
Posty: 1267
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 17:50
Gadu-Gadu: 4129240
Lokalizacja: pod Warszawą

Re: Stella (Bajka) Hunting Passion i spółka

Post autor: Asiun »

Witajcie :)
Ogar i królik - na pewno dadzą radę - przecież jest duet ogarka i świniak ;)
U mnie co prawda jak królik biega to ogar na dworze a jak ogar w domu, to królik w klatce. Ale mój Orik był już niestety dorosły jak pojawiła się króliczka. I trochę się boję, że to może być zabójcze, bo wykazuje masakryczne zainteresowanie królikiem a jest niezbyt delikatny :niewka: Ale szczeniaczek to co innego.
Obrazek
Awatar użytkownika
aganowaczek
Posty: 4360
Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Koziegłówki

Re: Stella (Bajka) Hunting Passion i spółka

Post autor: aganowaczek »

Powtórzę po przedmówcach: wagą się nie martwcie - ważne, żeby przede wszystkim zdrowo rosła. Duża i gruba nie musi być :silacz:
Moje ogary ze stołu w zasadzie nie ruszą - no chyba, że coś zachęcająco blisko stoi to i owszem - jęzor sięgnie :gleba: Z apetytem jest tak: Łycek smaczki kocha, ale chrupki już nie bardzo. Musi być głodny porządnie żeby zjeść. A jak na przykład kiełbasa (dla ludzi) jest niesmaczna, lub ma za mało mięsa w mięsie to wypluje z obrzydzeniem :gleba: Czesna zeżre wszystko - konia z kopytami też. To wiecznie nienażarte psisko. Dusia przebiera, wybiera, ale raczej nie marudzi. A Aksunia, cóż, smaczki, mięsko, kiełbaska są ok. Chrupki tak sobie. Gotowane - pycha. A ostatnio najlepsza jest marchewka surowa i świeży chlebek :niewka:
Fajna zwierzęca ekipa :piwko:
Pozdrawiamy :hi_1:
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK :-)
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7819
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Stella (Bajka) Hunting Passion i spółka

Post autor: qzia »

SARABANDA pisze:Qzia, co ty? przecież uwielbiasz ryzyko. Witamy zaogarzoną bandę. :zgoda:
Ja owszem uwielbiam ale królik może mieć inne zdanie. Dla mnie ogar to myśliwy, tak jak chart i są chwile w których włącza się w nim łowca. A takie króliki mają dość delikatne kosteczki. :niewka: Zuzia ostatnio upolowała szczura a durne labki go pożarły. :zly1: :jezyk:
Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: Stella (Bajka) Hunting Passion i spółka

Post autor: ania N »

Nie przesadzajcie. Fiord miał kumpla królika z którym się bawił jeszcze jako dorosły pies i nigdy zębami go nie złapał. A królik był cioci i widywali się tylko wakacyjnie na wsi. ;)

Witamy wesołą gromadkę. :piwko:
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Eni
Posty: 776
Rejestracja: środa 07 maja 2014, 21:30
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Głogów/Bardo

Re: Stella (Bajka) Hunting Passion i spółka

Post autor: Eni »

Jak na razie, to mała nie wykazuje morderczych zapędów, a wierzcie mi, widziałam już psy z żądzą krwi wobec innych stworzeń. Stelcia wylizała najdważniejszego uszaka, pobiegała za nimi i uparcie zachęca je do zabaw.

A że próbuje gonić - w zasadzie każdy pies goni to, co ucieka :) Kajtek z królikami to sypiał, nawet tymi tymczasowymi, a bawił się goniąc i obszczekując - tylko reagował na sygnał króliczej koleżanki, że czas skończyć (jak raz nie zareagował, to królik rozciął mu płatek nosa :wow_3: ) A miał prawie rok, jak się przybłąkał do mnie i pierwszego króliczka.

Obrazek

A że trzeba ją przyuczyć do pokojowej i bezpiecznej zabawy? Na tym polega wychowanie. Królik jako taki nie różni się w domu od kota, potrafi nawet kota czy dużego psa przegonić. Myślę, że mój mały OGaR wykaże się delikatnością i troską o woje stado.
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8080
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Stella (Bajka) Hunting Passion i spółka

Post autor: BasiaM »

Cóż za fajne i zróżnicowane towarzystwo :mrgreen: :zgoda:
Dokładnie jak pisze Ania ... nie przesadzajcie z tymi łowczymi zapędami ogarów.
Ogar może i pogoniłby króliczka .... ale obcego :D Swego na bank nie ruszy :psiako:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Eni
Posty: 776
Rejestracja: środa 07 maja 2014, 21:30
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Głogów/Bardo

Re: Stella (Bajka) Hunting Passion i spółka

Post autor: Eni »

E, te króliki na powyższych fotkach, to tymczasy - grafitowy złodziej pekinki mieszka w Wałbrzychu, a biali bracia we Wrocku.

Moja zorganizowana grupa przestępcza to:

Kajtek - 11-to letni kundelek podobno w typie PONa

Obrazek

w wersji letniej
Obrazek

Jasiek - prawie 3 letni królik miniaturka (nie karzeł, a miniatura - Jasiul ma prawie 2 kg wagi, własne zdanie i zębiska zostawiające blizny).
Obrazek

Bizu - siostra Jaśka z jednego miotu (tymczaska okazała się być z gratisami :o )
Obrazek

Agneau (anio) - 7-mio letni baranek z odzysku, właściciel nie miał dla niego już czasu, ważący( po odchudzeniu ze skutków żywienia mieszanką) 2,4 kg
Obrazek

Obrazek

no i oczywiście Stella - zwana także ogrem lub piranią :mrgreen:
Obrazek

Dodatkowa siłą wspierającą jest Lexie, tymczasowana już 3-ci rok koteczka z białaczką, której nikt domku dać nie chce, a w schronisku czekałaby ją klatka lub eutanazja.
Obrazek

Obrazek
ODPOWIEDZ