Strona 1 z 19

MILAN Pies w Wielkim Mieście

: sobota 25 lut 2017, 23:55
autor: MILAN
Nadszedł ten czas by zacząć dokumentować nasze zaogarzenie :strach_2:
Jakiś powód zawsze się znajdzie - więc od wczoraj jesteśmy dumni posiadaczami czystego jak łza rodowodu naszego ogara Berniego po domowemu Milana. Skoro przeszłość to tajemnica :cwaniak: to więcej nie trzeba pisać - ciekawscy mogą sprawdzić w bazie.

Re: MILAN Pies w Wielkim Mieście

: niedziela 26 lut 2017, 00:04
autor: MILAN
Skoro dokumentować to powinnam zacząć od początku - mam nadzieję, że nikt się nie obrazi bo zdjęcia poniżej nie będą mojego autorstwa - ale jednak przedstawiają ważne (przynajmniej dla mnie) psy w tej historii - przedstawiam rodziców Milana. Miało być tajemniczo - a tu kawa na ławę :sekret:
Drużba Herbu Węszynos i coogarzyca Warta ze Stadniny Cisowiec.

Re: MILAN Pies w Wielkim Mieście

: niedziela 26 lut 2017, 00:37
autor: MILAN
Wybór padł na ogara - nigdy wcześniej nie mieszkaliśmy z przedstawicielem tej rasy i ku zdziwieniu wszystkich (Nas chyba trochę też) jest on kompromisem wśród domowników (co do naszych możliwości i oczekiwań) - nie licząc kotów (bo zawsze głosowały na nie i mają już rybki i chomika).
Nasz pierwszy ogar widziany na żywo - mieszka niedaleko w Żurawinie pod Wrocławiem i chyba nie wie jaki przewrót w naszym życiu spowodował.

Zdjęcia są autorstwa Pani Agnieszki T. ,więc umieszczam tylko kilka wybranych. Otrzymanie ich spowodowało u nas dziwne uczucie oczekiwania z lekką nutą szczęścia - trochę żałuje, że nie mam wcześniejszych takich kluskowych ale i tak te wywołują zawsze uśmiech :mrgreen:

Właśnie tak wyglądałem jak moi Ludzie mnie po raz pierwszy zobaczyli.

Re: MILAN Pies w Wielkim Mieście

: niedziela 26 lut 2017, 01:00
autor: MILAN
Moje pierwsze spotkanie z najmłodszym Ludziem. Najmłodszym mieszkającym na stałe ze Mną - mówią do niego Maciek i przychodzi. Do mnie mówią Milan i w domu zawsze przychodzę. Nieraz spotykam jeszcze innych malutkich - mówią dzidzia - ale pilnują ich jak bułeczek. Nie wiem czy ci mali tacy smaczni czy jeszcze pamiętają ten skandal gdy gdzieś zapodziała się jedna świeża bułka, a szukali jak by to był skarb. Ale w domu jest jeszcze najstarsza - Bunia Bułeczka, która codziennie na śniadanie dzieli się bułeczką ze mną - pyszności. O na szkoleniu rzucali kiełbasę i miałem nie zjeść - jakieś nieporozumienie - chleb dla gołębi, kawał starej buły to są rarytasy :marzyc:

Re: MILAN Pies w Wielkim Mieście

: niedziela 26 lut 2017, 07:41
autor: Marzena i Czarek
Witamy. Śliczny duet.

Re: MILAN Pies w Wielkim Mieście

: niedziela 26 lut 2017, 20:29
autor: MILAN
Zawsze pilnie odrabiam lekcje i zachowuje się wzorowo, a potem mi się nudzi i robię to co lubię najbardziej - ŚPIĘ

Re: MILAN Pies w Wielkim Mieście

: niedziela 26 lut 2017, 21:18
autor: Marzena i Czarek
Jaki pilny uczeń. :gleba:

Re: MILAN Pies w Wielkim Mieście

: niedziela 26 lut 2017, 22:31
autor: Elas
Witamy :hi_1:

Re: MILAN Pies w Wielkim Mieście

: niedziela 26 lut 2017, 22:36
autor: uncja
MILAN pisze:...a potem mi się nudzi i robię to co lubię najbardziej - ŚPIĘ
w tym ogary osiągnęły klasę mistrzowską ;)
witamy :hi_1:

Re: MILAN Pies w Wielkim Mieście

: niedziela 26 lut 2017, 23:31
autor: MILAN
Dziękuje wszystkim za powitania :hi_1:

spanie na tej biednej pufie nie są do publikacji bo zawsze kokosy na wierzchu :wstydek:
ale udało mi się dzisiaj uchwycić jedno bieżące do porównania jak śpi słodki maluszek a jak stary koń :jezyk_3: