Strona 2 z 6

Re: Leon - z Poniatowskiego Dworku do Grotnickich lasów

: czwartek 01 cze 2017, 23:01
autor: Ania W
Dlatego właśnie przed szkoleniem się nie karmi ;) Albo karmi tylko trochę bo bywa, że bardzo głodny pies po prostu głupieje i wyłącza myślenie, żeby tylko dostać coś do jedzenia. Efektem może być pies proponujące prawie wszystkie zachowania byle tylko dostać cokolwiek :)
Co do zabawy to oczywiście - póki traktuje to jako nagrodę, jak najbardziej!

Re: Leon - z Poniatowskiego Dworku do Grotnickich lasów

: piątek 02 cze 2017, 09:58
autor: hania
sumika pisze: Małymi krokami uczymy się przywołania: Do mnie! chociaż muszę przyznać, że ogar to niezły indywidualista i byle smaczki go nie zmotywują :wow_3: Są chwile, że kilka razy ładnie przyjdzie na komendę a czasami, po jednej udanej próbie, po prostu odwróci się w drugą stronę, zapatrzy w dal albo pójdzie swoją ścieżką (mimo kuszenia smaczkami albo zabawką).
Odradzam kuszenie psa smakami ;). Przywołanie powinno być obowiązującą komendą a nagroda powinna być nagrodą nie łapówką - łapówkując go w pewnym sensie pokazujecie, że ma wybór czy chce łapówkę czy nie. A nagroda powinna być niespodzianką i zaskoczeniem.
Osobiście ucząc szczeniaka bardzo długo nie ćwiczę komendy na przywołanie jeżeli nie mam 100% pewności, że przyjdzie. Nigdy nie wołam jak planuję zrobić coś niefajnego. I robię dużo ćwiczeń - jedna osoba trzyma druga woła i ucieka albo się chowa, odwołanie od jedzenia itp.

Re: Leon - z Poniatowskiego Dworku do Grotnickich lasów

: piątek 02 cze 2017, 13:40
autor: Angelika
To ja jeszcze dodam, że fajnie mieć jedną zabawkę, która nie jest normalnie dostępna dla psa, tylko podczas zabawy z właścicielem :happy3: to jest wtedy najnajfajniesza zabawka pod słońcem i najlepsza zabawa tylko z właścicielem :) Powodzenia :silacz:

Re: Leon - z Poniatowskiego Dworku do Grotnickich lasów

: sobota 10 cze 2017, 19:44
autor: sumika
Dziękuję Wam za wszystkie cenne rady!
Testujemy różne rodzaje smaczków, co prawda rybnych jeszcze nie mieliśmy. Te będą następne w kolejce ;) Mamy też kilka schowanych zabawek, co rzeczywiście pomaga podczas naszych bardzo krótkich lekcji ;) bo nasz ogarek to taki 6-latek w 1 klasie - szybko się nudzi i męczy ;) Ale cieszy się jak dziecko i pojętny jest, nie mogę powiedzieć :) A do szkoły z prawdziwego zdarzenia wybieramy się z Leonem po wakacjach (czekamy na reformę edukacji ;) )
Leon właśnie skończył 12 tygodni. To niesamowite jak szybko psiaki rosną :o Ma już taaakie długie łapy i nie mieści się w niektóre miejsca, które jeszcze 2 tygodnie temu bardzo lubił.
Najfajniejszy jest po przebudzeniu - taki pachnący, cieplutki i przytulaśny. Natomiast głupawka ogarnia go zawsze po zrobieniu qpsona - niestety nadal nas wtedy dość mocno podgryza :niewka:
Leon zaliczył już piknik szkolny i niezliczoną liczbę miziających go rąk :happy3: chociaż na początku pikniku był przestraszony bo było tłoczno i gwarno. Cieszymy się też bo zintegrował się już z bokserem sąsiadów więc ma kumpla do zabawy, a tego mu ewidentnie brakowało. Wcześniej nie bawili się razem bo bokser był mało delikatny i młody się bał. Teraz już się nie daje :silacz:
Ogar to pies wyjątkowej urody i rzeczywiście robi wrażenie na ludziach chociaż wciąż niewielu wie jaka to rasa. Nawet nasz wet stwierdził, że z 20 lat ogara na oczy nie widział :o
No to ma :D
Pozdrawiam wszystkich i dołączam kolejne zdjęcia Leosińskiego :hi_1:

Re: Leon - z Poniatowskiego Dworku do Grotnickich lasów

: sobota 10 cze 2017, 21:52
autor: Poniatowski Dwór
alez ten Leosiński pieknie rosnie - a nogi ma taaakie długie - ale to chyba normalka bo obecnemu u nas Orinśkiemu własnie nogi mocno poczęły rosnąć - takie ogarze pajeczki z nich sie własnie robią... ale cudne niesamowicie!
jakies zdjecie podkradniemy! Mocno miziamy Leosia!

Re: Leon - z Poniatowskiego Dworku do Grotnickich lasów

: sobota 10 cze 2017, 22:27
autor: Angelika
:marzyc_2:

Re: Leon - z Poniatowskiego Dworku do Grotnickich lasów

: środa 28 cze 2017, 19:47
autor: sumika
Witamy wszystkich forumowiczów. Najpierw kilka zdjęć jak Leon rośnie... Waży już 15 kg :silacz: Widać, że dobrze mu na swoim miejscu w domu, ale ponieważ mój mąż samodzielnie zbudował budę :szacun_1: (muszę go pochwalić publicznie :piwko: ) to będziemy powoli psa wyprowadzać na podwórko na czas naszego pobytu poza domem. Jeszcze tylko brakuje ogrodzenia wokół budy, ale się robi... tzn, mąż robi ;)

Re: Leon - z Poniatowskiego Dworku do Grotnickich lasów

: środa 28 cze 2017, 19:55
autor: sumika
przepraszam coś mi się źle nacisnęło. Miało być więcej zdjęć...

Re: Leon - z Poniatowskiego Dworku do Grotnickich lasów

: środa 28 cze 2017, 19:59
autor: Marzena i Czarek
Oj nie spodoba mu się w budzie. Będzie niezadowolony. :zly1:
Buda cudo.

Re: Leon - z Poniatowskiego Dworku do Grotnickich lasów

: środa 28 cze 2017, 20:03
autor: sumika
A najważniejsza wiadomość jest taka, że Leon może już w pełni korzystać z życia - zakończyliśmy okres szczepienny. A życie jest piękne! :happy3:
Pozdrawiamy wszystkich wakacyjnie!