Fiord (Flash) z Południowej Kniei
- ania N
- Posty: 5017
- Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Nasiłów /Puławy
Re: Fiord (Flash) z Południowaej Kniei
To się cieszę że mam w domu tylko palmę. Na razie jeszcze żywą mimo kilku prób wykopania.
A na balkonie już zrezygnowałam ze wszystkich doniczek z ziemią, po tym jak Fiord jedną sobie przyniósł w zębach, postawił na środku dywanu, odwrócił i wysypał ziemie. Jak ochłonęłam uznałam że to całkiem zmyślne psisko.
A na balkonie już zrezygnowałam ze wszystkich doniczek z ziemią, po tym jak Fiord jedną sobie przyniósł w zębach, postawił na środku dywanu, odwrócił i wysypał ziemie. Jak ochłonęłam uznałam że to całkiem zmyślne psisko.
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."
https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Aszemi
- Posty: 6177
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
- Gadu-Gadu: 4921992
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Fiord (Flash) z Południowaej Kniei
Piaskownicy mu się zachciało
- ania N
- Posty: 5017
- Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Nasiłów /Puławy
Re: Fiord (Flash) z Południowaej Kniei
Hmm... Dawno nas tu nie było. Trochę jesteśmy zapracowani ale o majówce nie zapomnieliśmy. Więc oczywiście trzeba pokazać trochę zdjątek.
Zaczęliśmy oczywiście od wypoczynku...
A potem trzeba było zaatakować Pańcię żeby się rozruszała
Trzeba było też wyłapać żaby rechocące bezczelnie prosto w nos.
No i zagonić do zagrody te wielkie bestie. Trzeba podejść od zawietrznej i od zadu to się nie zorientują....
No.. gotowe.
Zaczęliśmy oczywiście od wypoczynku...
A potem trzeba było zaatakować Pańcię żeby się rozruszała
Trzeba było też wyłapać żaby rechocące bezczelnie prosto w nos.
No i zagonić do zagrody te wielkie bestie. Trzeba podejść od zawietrznej i od zadu to się nie zorientują....
No.. gotowe.
- Malgosiaczek_27
- Posty: 1587
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:51
Re: Fiord (Flash) z Południowaej Kniei
Piękny ogórek A co do kleszczy to fakt, trzeba sprawdzać psiurki, bo to straszne paskudztwo
- ania N
- Posty: 5017
- Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Nasiłów /Puławy
Re: Fiord (Flash) z Południowaej Kniei
Sielanki ciąg dalszy
Musieliśmy pokazać te stokrotki.
No i gonitwa z Pańcią... jestem szybszy
Po powrocie zasnąłem tak że nie zauważyłem skradającego się kota. Trochę wstyd...
Musieliśmy pokazać te stokrotki.
No i gonitwa z Pańcią... jestem szybszy
Po powrocie zasnąłem tak że nie zauważyłem skradającego się kota. Trochę wstyd...
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."
https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
- ania N
- Posty: 5017
- Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Nasiłów /Puławy
Re: Fiord (Flash) z Południowaej Kniei
Nasz pies je siano. Ale nie tak trochę. Je siano namiętnie jak krowa i równie łapczywie. Ja rozumiem ostra trawa na oczyszczenie żołądka ale siano?. Jak poczuje że jest skoszony trawnik to ciągnie tam jak głupi i się pasie. A świeżej trawy nie rusza. Nie wiem czy to działa tak samo czy też niedługo zacznie dawać mleko.
Ponieważ tak jak Dunaja ciągnie go też do odchodów przeżuwaczy kupiliśmy mu Rumen Tabs ze żwaczem. Może mu brakuje jakiejś floryy??
A tak przy okazji ponieważ do tej pory tylko nasza czujność uratowała nas przed "uperfumowaniem " się Fiorda na spacerze to tak zawczasu pytam w czym najlepiej psa kąpać żeby nie było jakiś sensacji skórnych?? Do tej pory nasza metoda rzucania się z dzikim rykiem kiedy tylko chce się wytarzać była skuteczna ale to tylko kwestia czasu. A zupełnie nie znamy tych nowych środków do mycia.
Ponieważ tak jak Dunaja ciągnie go też do odchodów przeżuwaczy kupiliśmy mu Rumen Tabs ze żwaczem. Może mu brakuje jakiejś floryy??
A tak przy okazji ponieważ do tej pory tylko nasza czujność uratowała nas przed "uperfumowaniem " się Fiorda na spacerze to tak zawczasu pytam w czym najlepiej psa kąpać żeby nie było jakiś sensacji skórnych?? Do tej pory nasza metoda rzucania się z dzikim rykiem kiedy tylko chce się wytarzać była skuteczna ale to tylko kwestia czasu. A zupełnie nie znamy tych nowych środków do mycia.
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."
https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Paula
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 1600
- Rejestracja: wtorek 14 paź 2008, 21:24
- Gadu-Gadu: 3818816
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Fiord (Flash) z Południowaej Kniei
Z sianem się nie spotkałam... Świt za to namiętnie pasie się soczystą, młodą trawą; zawsze i niezależnie od tego jaki rodzaj karmy je na co dzień...
A jak jest z tymi odchodami? zżera wszystkie jak leci, czy prowadzi selekcję? bo okazjonalnie to raczej każdy jak coś "ciekawego" znajdzie to zeżre...
Szampon psi, kupiony w zoologiku lub u weta; różnych firm używaliśmy, nic się nie dzieje nawet jak myjemy w szamponie dla pudla białego (zakup wymuszony nagłą koniecznością )... byle by nie myć za często...
Zamierzacie wystawiać Fiorda?
A jak jest z tymi odchodami? zżera wszystkie jak leci, czy prowadzi selekcję? bo okazjonalnie to raczej każdy jak coś "ciekawego" znajdzie to zeżre...
Szampon psi, kupiony w zoologiku lub u weta; różnych firm używaliśmy, nic się nie dzieje nawet jak myjemy w szamponie dla pudla białego (zakup wymuszony nagłą koniecznością )... byle by nie myć za często...
Zamierzacie wystawiać Fiorda?
Pozdrawiamy,
Paula & Świtun
Paula & Świtun
Re: Fiord (Flash) z Południowaej Kniei
Nasz Łazio też miał dziwny okres wyszukiwania samych pachnących sensacji ło,to było,zaczęliśmy mu dawać na dworze pachnące kosteczki i z czasem przeszło.To było tak koło 4,5,6 miesiąc,teraz z tego zostało mu wyszukiwanie kaczych i kurzych kupek i to jest ten przysmak,generalnie wszystko co pachnie jest namierzane ,obwąchane ,teraz musimy pilnować Zojkę ,która najchętniej jak się wybiega,to spędza czas w okolicy obornika(takie nasze resztki obiadowe),mycie spoczywa na barkach pana,pan ma szczęście ,że często go nie ma w domu.Myjemy wodą,teraz też kąpią się w Sanie ,ale radocha i mydłem jakimś naturalnym rumianek,bambino w tym miejscu co śmierdzi,ale niestety śmierdzi ,więc siedzą długo na polu i przechodzi po kilku kąpielach sanowych
Acha i jeszcze uwielbia dla odmiany,co by każdy ogarek inaczej,skoszoną trawkę taką podgniłą
Acha i jeszcze uwielbia dla odmiany,co by każdy ogarek inaczej,skoszoną trawkę taką podgniłą
- ania N
- Posty: 5017
- Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Nasiłów /Puławy
Re: Fiord (Flash) z Południowaej Kniei
Hmm. Dziwne rzeczy opowiadacie. Podgniła trawka - dla każdego coś dobrego. Co do tych upodobań kulinarnych to na razie głównie przeżuwacze - bobki królika sarny, konia itd.. Nie zauważyliśmy żeby ptasie go interesowały Zobaczymy czy ten preparat coś zmieni.
Jeśli chodzi o wystawianie to chcielibyśmy spróbować. Może na czerwcowej wystawie w Lublinie. Ale kompletnie nie wiemy jak się do tego zabrać więc mam nadzieję że nie stchórzymy....
Ps. Było,by lepiej teraz bo podobno na wybryki maluchów patrzą jeszcze z przymrużeniem oka. A i właściciele muszą się dużo nauczyć..
Jeśli chodzi o wystawianie to chcielibyśmy spróbować. Może na czerwcowej wystawie w Lublinie. Ale kompletnie nie wiemy jak się do tego zabrać więc mam nadzieję że nie stchórzymy....
Ps. Było,by lepiej teraz bo podobno na wybryki maluchów patrzą jeszcze z przymrużeniem oka. A i właściciele muszą się dużo nauczyć..
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."
https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
- agaziel
- Posty: 255
- Rejestracja: poniedziałek 16 mar 2009, 19:17
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Zielona Góra/Łężyca
Re: Fiord (Flash) z Południowaej Kniei
Ale śliczny ten Fiordzik
Tajgunia lubi jeść skoszoną trawę, ale i "perfumować" się w niej. Co do innych frykasów, to raz zabrała się za ludzką kupę (byłam w szoku) . Wolę nie patrzeć co tak podjada na spacerkach, ale na szczęście za perfumy wystarcza jej trawa Najczęściej jednak ogryza patyki, które namiętnie kolekcjonuje. Lepsze to, niż meble, czy rośliny w ogrodzie (chociaż małe straty są).
Tajgunia lubi jeść skoszoną trawę, ale i "perfumować" się w niej. Co do innych frykasów, to raz zabrała się za ludzką kupę (byłam w szoku) . Wolę nie patrzeć co tak podjada na spacerkach, ale na szczęście za perfumy wystarcza jej trawa Najczęściej jednak ogryza patyki, które namiętnie kolekcjonuje. Lepsze to, niż meble, czy rośliny w ogrodzie (chociaż małe straty są).