Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

[Bart]

Zdjęcia są superaśne i bardzo fajnie słyszeć jakie robi postępy. Czekamy na dużą porcję zdjęć.
Mam jeszcze takie pytanie, czy Ty masz urlop w pracy czy jak, że cały czas jest z kimś w domu??

[dor]

pozdrawiamy Uchatego

[Rudolf]

ale fantastyczny on jest... normalnie zazdraszczam
tylko uważajcie z tym spaniem na łóżku bo mu się spodoba za bardzo i już nie bedzie chciał spac sam
Rudolf sikania w domu oduczył się w ciągu kilku dni - za każdym razem jak tylko widziałam, że "coś" chce zrobić, wynosiłam go na dwór lub otwierałam drzwi żeby sam wychodził i po sikaniu/kupce było chwalenie, smakołyki itd. od razu załapał o co chodzi
Ogar to jednak mądre stworzenie
Życzę Wam duuużo radości z Uchatkiem

[bea100]

Piękne wieści

[BasiaM]

Mam jeszcze takie pytanie, czy Ty masz urlop w pracy czy jak, że cały czas jest z kimś w domu??

Ja mam taką pracę,że mogę sobie pozwolić na siedzenie w domu na "psim macierzyńskim" . A jak mały urośnie będzie jeździć z nami do firmy

[Bart]

EEEE... to bardzo miło słyszeć, że oboje jesteście cały czas przy nim, choć trochę się przeraziłem jak napisałaś, że będzie jeździł razem z wami do pracy ale jak mu tam będzie dobrze, to bardzo dobrze

[BasiaM]

Bart....
bez obaw...To nie jest biurowiec tylko budynek z ogrodem a poza tym będzie siedzieć z nami w pokoju

[wladekbud]

O, to od razu macie dziurkacz i niszczarkę do papierów

[BasiaM]

O, to od razu macie dziurkacz i niszczarkę do papierów

Póki co nie ma strat w domu więc mamy nadzieję,że już tak zostanie
Jedyne co podgryza to plastik przy kółkach od stołu i czasem capnie mnie za nos

[BasiaM]

Przytulanka