Sarmacka Tradycja - ogary, trochę koni - zwierzęcy misz-masz

Awatar użytkownika
aganowaczek
Posty: 4360
Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Koziegłówki

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR

Post autor: aganowaczek »

Liczę na to, że spodobają mu się rajdy konne. I liczę też na to, że nauczy się łatwo i prosto - na razie jestem na etapie nauki, że zawsze w kieszeni coś dla ogarka jest i opłaca się wracać do pani :-) Generalnie jest tak, że na spacerach pilnuje się, odbiega na jakieś 30 metrów max i wraca. Na zawołanie przybiega chętnie - i tu pochwalę się małym sukcesem wychowawczym - ostatnio wyskoczyły mu przed nosem sarenki, pobiegł za nimi ale zawołany natychmiast zawrócił :silacz: Może jesteśmy na dobrej drodze :happy3:
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK :-)
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Awatar użytkownika
Aszemi
Posty: 6177
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
Gadu-Gadu: 4921992
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR

Post autor: Aszemi »

aganowaczek pisze:i tu pochwalę się małym sukcesem wychowawczym - ostatnio wyskoczyły mu przed nosem sarenki, pobiegł za nimi ale zawołany natychmiast zawrócił
Faktycznie powód do dumy :piwko: w końcu to jeszcze dzieciak tfu tfu żeby mu się nie zmieniło :nunu:
Obrazek
Obrazek
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Awatar użytkownika
agaziel
Posty: 255
Rejestracja: poniedziałek 16 mar 2009, 19:17
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Zielona Góra/Łężyca

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR

Post autor: agaziel »

A my dopiero się witamy i życzymy dalszych "sukcesów wychowawczych" :)
Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR

Post autor: ania N »

aganowaczek pisze:Liczę na to, że spodobają mu się rajdy konne. I liczę też na to, że nauczy się łatwo i prosto - na razie jestem na etapie nauki, że zawsze w kieszeni coś dla ogarka jest i opłaca się wracać do pani :-) Generalnie jest tak, że na spacerach pilnuje się, odbiega na jakieś 30 metrów max i wraca. Na zawołanie przybiega chętnie - i tu pochwalę się małym sukcesem wychowawczym - ostatnio wyskoczyły mu przed nosem sarenki, pobiegł za nimi ale zawołany natychmiast zawrócił :silacz: Może jesteśmy na dobrej drodze :happy3:
Witamy - jesteśmy pod wrażeniem karności psa. :strach_2:
My mamy problem taki, że dla naszego ogarka największą przyjemnością jest tropienie, i żadne przysmaki itp. go wtedy nie interesują. :D :D :D A jak złapie świeży trop czy zobaczy zwierza wpada w gon i do widzenia państwu.... Możecie nosić nawet szynkę w kieszeni . :jezyk_3:
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
aganowaczek
Posty: 4360
Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Koziegłówki

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR

Post autor: aganowaczek »

No własnie - pochwalony cholernik wczoraj wypuszczony żeby pobiegał na placu ogrodzonym tylko poziomymi żerdziami pobiegł zapoznać się z ulicą i sąsiednim domem - a w zasadzie psami na łańcuchu :zly2: Mogłam sobie wołać do woli, przebiegł z podkulonym ogonem pogoniony przez tamte psy :zly3: A na polach - idealny :niewka:
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK :-)
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR

Post autor: miszakai »

aganowaczek pisze:Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK
Dobre :)
Obrazek
Awatar użytkownika
wszoleczek
Posty: 1894
Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
Gadu-Gadu: 3431453
Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
Kontakt:

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR

Post autor: wszoleczek »

Młody, wyrobi się. Może potrzebuje więcej kontaktów z innymi psami :mysl_1:
Natalia i Nero
Awatar użytkownika
aganowaczek
Posty: 4360
Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Koziegłówki

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR

Post autor: aganowaczek »

On na pewno potrzebuje kontaktów z innymi psami - jak na razie nie miał możliwości pobrykania w towarzystwie :-( Jest niestety tak, że wszystkie okoliczne - sąsiednie psy są na łańcuchach, jak się któryś zerwie to jest agresywny. Mam jednych znajomych z psem, jest to owczarek niemiecki z ADHD - psisko zachowuje się dość przykro - cały czas skamle, piszczy, lata, szczeka :( A poza tym jest odmienny seksualnie - suki go nie interesują - próbuje pokryć wszystkie psy - samców. Tak więc obawiam się socjalizować Łycara z takim psiakiem :)
Ale pojawia sie perspektywa spacerów z Kontrabasem i Minutą - są moimi niedalekimi sąsiadami, więc liczę na to, że przy małej odwilży się spotkamy :piwko:
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK :-)
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Awatar użytkownika
nulka
Posty: 3438
Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 22:10

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR

Post autor: nulka »

On na pewno potrzebuje kontaktów z innymi psami -
Łazik tak do ok.roku jak zobaczył psa to już nikt inny nie istniał ,mamy blisko podhalana ciągnął zawsze do niego ,chociaż w przedszkolu miał różnych kumpli i niedawno było spotkanie (Brutus siedzi w kojcu ) z Brutusem biegającym i Łazik warczał na niego ,chociaż Brytek łagodny i chciał się bawić
Awatar użytkownika
carmen
Posty: 763
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 09:18
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: koło Żywca

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR

Post autor: carmen »

piękny! jestem zakochana w ogarach z białymi znaczeniami :)
Określ swoją wizję przyszłości. Zastanów się jaka jest jej cena? Postanów, że ją zapłacisz...
ODPOWIEDZ