Baaardzo długi spacer - DOGTREKKING Złoty Potok 1.08.2015

Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13064
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Baaardzo długi spacer - DOGTREKKING Złoty Potok 1.08.2015

Post autor: kasiawro »

Trzymam za wszystkich mocno kciuki!!!
Awatar użytkownika
SARABANDA
Posty: 3910
Rejestracja: niedziela 27 mar 2011, 20:08

Re: Baaardzo długi spacer - DOGTREKKING Złoty Potok 1.08.2015

Post autor: SARABANDA »

Aga , Ty masz bardzo blisko, dopiero sprawdzając trasę zauważyłam, będę jechać przez Koziegłówki.
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Awatar użytkownika
aganowaczek
Posty: 4360
Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Koziegłówki

Re: Baaardzo długi spacer - DOGTREKKING Złoty Potok 1.08.2015

Post autor: aganowaczek »

Złoty Potok jest od nas jakieś 25-30 km. Często jeździmy w tamte okolice konno :mrgreen: A dziś jest w Złotym Potoku Święto Pstrąga - stragany i inne takie ze świeżo smażonym pstrągiem klasycznie i w migdałach - pycha.
My niestety się nie możemy wybrać :niewka: Ale trzymamy za Was kciuki i zazdrościmy zabawy :zgoda:
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK :-)
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Baaardzo długi spacer - DOGTREKKING Złoty Potok 1.08.2015

Post autor: Ania W »

No cóż - Małgosia ociąga się nieco w relacją (pewnie zakwasy w rękach ;) ) to spada to na mnie :)

Najważniejsze - ukończyłyśmy! :silacz:
Bijąc jednocześnie rekord trasy ...no dobra byłyśmy ostatnie. Wyprzedzili nas wszyscy- małe pieski, rodziny z dziećmi, zawałowcy...i pewnie panie na szpilkach ;). No ale jakoś tak totalnie nie miałyśmy parcia :) Na dodatek z bardzo poważnych względów musiałyśmy puścić całą grupę przodem. :cwaniak:
Swoją drogą jak to właściciel upodabnia się do psa :D Przy pierwszym punkcie - postój na picie, przy drugim - podwieczorek (bezglutenowe naleśniki :) ), potem to już naszym celem był bufet, po bufecie kierunek meta, bo przecież czeka posiłek regeneracyjny (na szczęście poczekał :D). Naprawdę nie wiem dlaczego nam to tyle zajęło - miałyśmy bardzo dobrą motywację :roll:
A na poważnie - w sumie poza postojami, na które pewnie trochę wytraciłyśmy wydaje mi się, że szłyśmy całkiem równo, nigdzie się nie zgubiłyśmy, raz tylko zawahałyśmy ale dość szybko znalazłyśmy właściwą drogę. W każdym razie dotarłyśmy ok 2 w nocy, posiedzieliśmy chwilę i o 4 do łóżeczka...no właściwie do namiotu lub do samochodu :)

Ponieważ jestem totalnym laikiem w takich imprezach (po raz pierwszy szłam w czymś na orientację) to i moje spostrzeżenia też pewnie będą laickie ;)
1. Początek mnie przytłoczył - dużo psów i jeszcze więcej ludzi (120 zestawów na dystans 25km, 80 zestawów na 15 km). Jak już ludzie dostali mapki do ręki to zapomnieli że mają ze sobą też psy ;) . Niestety trafiliśmy też na wyżej wspomniane święto pstrąga więc poza uczestnikami nieopodal duża, głośna impreza i tłum ludzi.
2. Zrobiło się szybciej ciemno niż wynikało z moich wyliczeń...czołówka super sprawa! Ale nocna trasa okazała się fajnym pomysłem. Mi się podobało. Jeden moment był z dreszczykiem. Punkty kontrolne były oznakowane odblaskami (dwa punkty w pionie). W pewnym momencie mignęły mi dwa takie punkty z lewej strony ale w poziomie...potem druga osoba zauważyła w lesie w głębi też dwa nieruchome punkty...które jednak po chwili się ruszyły. :D Jakieś wielce zdziwione zwierzątko musiało się nam przyglądać.
3. Ogary świetnie nadają się do tego! Zwłaszcza jak zostają nieco w tyle i ktoś im ucieka - gonią jak wariaty. Ponieważ do nas podłączył się malamut stwierdzam, że ciągnęły lepiej niż pociągowe ;). Ja miałam dnia następnego zakwasy i w rękach i w nogach, przy czym w nogach w udach podejrzewam, że głównie z powodu hamowania na zejściach. Nie wiem jak się czuła Małgosia ;)
4. Fajna organizacja, dobrze oznakowana trasa (myślę, że nie za trudna). Na wstępie dostaliśmy gadżety i drobiazgi dla psa.

Osobiście myślę, że skuszę się jeszcze na taką imprezę ale towarzysko.
W tej startowało w sumie 5 ogarów - Sarabanda, Czuprynka, Łoza, Czekan(któremu oczywiście towarzyszyła Tara) i Zadzior.
Czekan niestety musiał zawrócić.
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Baaardzo długi spacer - DOGTREKKING Złoty Potok 1.08.2015

Post autor: Ania W »

Małgosia się ogarnia :) Ale akcenty kolorystyczne dobrane :)
Obrazek

Obrazek

Zadzior z rodziną
Obrazek

Obrazek

Studiowanie mapy
Obrazek

Masowe studiowanie mapy
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Baaardzo długi spacer - DOGTREKKING Złoty Potok 1.08.2015

Post autor: Ania W »

Obrazek


Poszli!
Obrazek

Postój w kamieniołomach czyli bufet :)
Obrazek

Obrazek

Meta!
Pozowanie grupowe opanowaliśmy do perfekcji! :silacz:
Obrazek

Dizajnerska lampeczka ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Baaardzo długi spacer - DOGTREKKING Złoty Potok 1.08.2015

Post autor: Ania W »

A teraz dużo pozowania :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Odważni
Obrazek

Prawie kompletna drużyna
Obrazek

Obrazek

Tara
Obrazek

Wodne szaleństwo
Obrazek

Łoza i Wagner :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Ewka
Posty: 3817
Rejestracja: poniedziałek 03 sty 2011, 19:12
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Błonie

Re: Baaardzo długi spacer - DOGTREKKING Złoty Potok 1.08.2015

Post autor: Ewka »

Łaaaaaał! jakie piękne modele i zawodniki zarazem... podoba mi się ten dogtrekking :mrgreen:
Byleby w sercu ciągle maj!
Awatar użytkownika
aganowaczek
Posty: 4360
Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Koziegłówki

Re: Baaardzo długi spacer - DOGTREKKING Złoty Potok 1.08.2015

Post autor: aganowaczek »

Super! Dziewczyny - gratulacje! Ja bym w życiu bez konia na piechotę na trasę dłuższą niż 5 km nie poszła :D Zdjęcia - cud-miód :fiufiu:
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK :-)
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Awatar użytkownika
Ola i Dunaj
Posty: 2107
Rejestracja: czwartek 27 lis 2008, 11:13
Gadu-Gadu: 9495783
Lokalizacja: Młynki

Re: Baaardzo długi spacer - DOGTREKKING Złoty Potok 1.08.2015

Post autor: Ola i Dunaj »

No wreszcie !!! Już myślałam, że jeszcze się "kręcicie" po okolicy w poszukiwaniu wyjścia ;)
Super relacja, miałyście naprawdę rewelacyjną wyprawę :silacz:
Grupowe zdjęcie ogarów do oprawienia ! :) A te nocne w kamieniołomie z malamutem to prawie jak przy zdobywaniu Korony Warszawy :D
Utopista widzi raj,
realista widzi raj plus węża.
Helmut Walters
ODPOWIEDZ