suka na prawach hodowlanych w dobre ręce
- qzia
- Posty: 7819
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: suka na prawach hodowlanych w dobre ręce
Ale jak cisza trwa dłużej niż 20 min to już trzeba sprawdzać czy wszystko ok.
Re: suka na prawach hodowlanych w dobre ręce
Iwona - co Ty na to? Czas szybko leczyć traumę po Sabci...Ja deklaruję się podtrzymywać użytkowość - bo z tego co czytam - ma pasję myśliwską w genach...goniłaby ze mną zwierzaki w moich obwodach łowieckich w Bieszczadach i w Małopolsce...a może zaliczylibyśmy Trześnię z nią w tym roku? A Ty - cała reszta "kynologiczna" ( ja pomogę - OBIECUJĘ). Przemyśl to....Scieżki juz przetarłaś - po naszej wczorajszej rozmowie - widzę, że to ma sens...
Re: suka na prawach hodowlanych w dobre ręce
Oj chyba ( jeżeli się nie mylę ) to sunia już znalazła godnego właściciela i hodowcę.
Musicie poczekać ze mną na następny miot.
_________________
Małgosia&S&C
Musicie poczekać ze mną na następny miot.
_________________
Małgosia&S&C
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
- qzia
- Posty: 7819
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: suka na prawach hodowlanych w dobre ręce
Myślcie, myślcie bo jest jeszcze Aronia.
Re: suka na prawach hodowlanych w dobre ręce
Popieram!
Szczyl fajny i dom fajny - na pewno będzie dużo radości i dla właścicieli i dla hodowcy.
Szczyl fajny i dom fajny - na pewno będzie dużo radości i dla właścicieli i dla hodowcy.
Re: suka na prawach hodowlanych w dobre ręce
Qzia nie wierzę , co Ty będziesz robić z taką małą ilością psów jak wszystkie rozdasz ?
________________
Małgosia&S&C
________________
Małgosia&S&C
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
- qzia
- Posty: 7819
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: suka na prawach hodowlanych w dobre ręce
Powiedziałam, że mam dość już ogarów. Na ten rok planuję się do petitów przymierzyć. Tylko Sisi musi mieć badania bo ma problemy z cieczkami.
- qzia
- Posty: 7819
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: suka na prawach hodowlanych w dobre ręce
A tak na serio to uważam, że każdy ma swój czas tzw żałoby. Czasami jest bardzo trudno wziąć nowego psa po stracie tego jedynego, ukochanego. Ja do tej pory nie mogę się pozbierać po stracie Atenki. Wiem, że drugiej takiej wpatrzonej we mnie i kochanej suczki mieć nie będę. Nadal jest mi bardzo trudno oglądać jej zdjęcia. Wszystkie moje psy bardzo kocham. Każdy jest inny i za co innego wielbiony. Dlatego może jest mi łatwiej bo mam ich kilka. Nie wyobrażam sobie jakby to było gdybym miała tylko Ati.