ogar z rodowodem do sprzedania - ale chyba nie jest to ogar
Re: ogar z rodowodem do sprzedania - ale chyba nie jest to ogar
W którym oddziale uznali ten miot? Wpiszę Tarę jako GP do KW
Wygląda na to, że nie będzie z tym problemu
Wygląda na to, że nie będzie z tym problemu
- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: ogar z rodowodem do sprzedania - ale chyba nie jest to ogar
To adres mailowy naszego ulubieńca
Re: ogar z rodowodem do sprzedania - ale chyba nie jest to ogar
Chyba ten nieszczęśliwy człowiek całkiem się już zagubił. Życzę zdrowia.
Krzysztof! W Łodzi w tym roku wpisują na KW psy z lewych miotów, a rejonizacji, jeśli chodzi o przynależność do naszego śmiesznego związku nie ma. Polecam.
Krzysztof! W Łodzi w tym roku wpisują na KW psy z lewych miotów, a rejonizacji, jeśli chodzi o przynależność do naszego śmiesznego związku nie ma. Polecam.
Re: ogar z rodowodem do sprzedania - ale chyba nie jest to ogar
W Szczecinie również
Re: ogar z rodowodem do sprzedania - ale chyba nie jest to ogar
Smędzicie koledzy (chyba)
"Ja jako były" NM ogarkowa uważam, że nie macie racji
Pies trafi w odpowiednie ręce. Zrobi mu się użytkowość . Na tej bazie hodowlankę
Okaże się, że ma pasję i zdrowe oczy a wtedy powiadam Wam - Kolejka suk ustawi się do zbawcy i odnowiciela rasy
A kogo obchodzi brak widocznego podobieństwa do wzorca. Papier się liczy
"Ja jako były" NM ogarkowa uważam, że nie macie racji
Pies trafi w odpowiednie ręce. Zrobi mu się użytkowość . Na tej bazie hodowlankę
Okaże się, że ma pasję i zdrowe oczy a wtedy powiadam Wam - Kolejka suk ustawi się do zbawcy i odnowiciela rasy
A kogo obchodzi brak widocznego podobieństwa do wzorca. Papier się liczy
"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
- ogończyk
- Posty: 1132
- Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 22:34
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Łopuchowa/Kosztowa
- Kontakt:
Re: ogar z rodowodem do sprzedania - ale chyba nie jest to ogar
A cholera wie! W końcu Ten Facet to Niekwestionowany Autorytet, który potrafił kilka razy zakopać pod jabłonką tego samego psa (UTROPA Ogarusy), ponieważ ów nie spełniał Jego najwyższych wymagań (i chyba sam zoperował entropium u niego). A poza tym to kilka razy już odżegnywał się od Ogara i , (świadczę się Jego "tekstami"), Ogary są dużo poniżej Jego minimalnej wytrzymałości na "słabiznę". Moje zdanie jest takie, żeby wysłać, choćby mentalnie, Pana Smolnika na drzewo, gdzie tęsknią za Nim.ZbyszekC pisze:... Kolejka suk ustawi się do zbawcy i odnowiciela rasy :
Pzdr
"...Czasem, psy dojadają po nas. Czasami my po psach...."
Re: ogar z rodowodem do sprzedania - ale chyba nie jest to ogar
No cóż to jest żenujące , najgorsze że ZK to toleruje .
Ale przecież KW już nie ma ?
Ale przecież KW już nie ma ?
Amonowo pozdrawia leszek.piechocki@wp.pl
Re: ogar z rodowodem do sprzedania - ale chyba nie jest to ogar
Leszku, ale ten konkretny pies nie był wpisywany do KW
- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: ogar z rodowodem do sprzedania - ale chyba nie jest to ogar
Leszek
to jest pies po rodzicach z uprawnieniami....
tyle że rodzice takie geny mu przekazali
to jest pies po rodzicach z uprawnieniami....
tyle że rodzice takie geny mu przekazali
Re: ogar z rodowodem do sprzedania - ale chyba nie jest to ogar
W takiej sytuacji powinno się zadbać aby tych genów nie przekazywali dalej .weszynoska pisze:Leszek
to jest pies po rodzicach z uprawnieniami....
tyle że rodzice takie geny mu przekazali
Amonowo pozdrawia leszek.piechocki@wp.pl