Rasowy=rodowodowy

Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Rasowy=rodowodowy

Post autor: hania »

Możesz jechać do takiej zagrody gdzie dziki nie są oswojone ;)
To Ty twierdzisz, że o rasowości świadczy to co pies robi.
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Rasowy=rodowodowy

Post autor: Ania W »

qzia pisze: Może dojdziemy i my do drobnych, żylastych i bojowych ogarów, walczących na wystawach z wielkimi, ciężkimi ogarzyskami-championami. :wow_3:
Mam nadzieję, że nie....właśnie dlatego
qzia pisze:Ale u labów czy husky zaczyna to wyglądać coraz ekstremalniej.
qzia pisze: Jak widać rodowód nie gwarantuje ani dobrego użytka ani championa. Ale jedno i drugie można uzyskać poprzez ciężką pracą połączoną z odrobiną szczęścia.
Ale to chyba niewłaściwie podejście - rodowód nie jest gwarancją na sukces na każdym z życiowych pól. Ma być jedynie gwarancją na pochodzenie psa i może zwiększać szanse na sukces na wyżej wspomnianych polach. Może, ale nie musi dawać pewien stopień zapewnienia, że w ułożenia psa czy też w sukcesy wystawowe trzeba będzie włożyć nieco mniej pracy i nie trzeba będzie aż tyle szczęścia ;).
qzia pisze:Pozdrawiam i proszę mnie nie kasować Kasia
Nie wykasowałam (choć ręka zadrżała) tylko dlatego, że pozdrowiłaś...obyś następnym razem nie zapomniała :cwaniak:
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Rasowy=rodowodowy

Post autor: qzia »

:jezyk_3: pozdrawiam.
Awatar użytkownika
ZbyszekC
Posty: 2056
Rejestracja: piątek 13 mar 2009, 19:40

Re: Rasowy=rodowodowy

Post autor: ZbyszekC »

Teraz ja. Jak zwykle obłudnie i od końca.
Dla czego dla mnie liczy sie rodowód. Może z frustracji i kompleksów. A może jednak z potrzeby otrzymania tego czego oczekuję.
Są dwa kompakty na G. Golf i Giulietta. Dziewiećdziesiąt parę procent potrzebuje czegoś niezawodnego, przewidywalnego jak owczarek niemiecki i kupi volkswagena. Zbyt dużo wrazeń toto nie da ale ma się pewność, że rano zapali. Ale gdy nie zapali lub rozkraczy się na drodze są bezradni i naprawdę sfrustrowani. Jest też grupa ludzi dla których samochód nie jest tylko urządzeniem do przemieszczania się. Potrzebują jeszcze czegoś dającego trochę adrenaliny, nie całkiem okiełznanego jak ogar lub malamut i tacy mogą kupić alfę. Oni się godzą, że ma prawo do narowów.
Czy ktoś z łazików wybrałby sie na dwutygodniowy treking w ukraińsko-rumuńskie Karpaty w butach nieznanej marki. Jesli tak to raczej współczuję.
A teraz wracając do mnie czyli trochę nieuniknionej prywaty.
Oboje pracowaliśmy w instytucjach państwowych. Żona do dziś pracuje. I to z kategorii tych na celowniku. Chcieliśmy wprowadzić do bloku dużego psa nie narażając sie na konflikty z sąsiadami. Przy kłopotliwym, agresywnym psie, mogliby uznać, że rodzina C myśli, iż jej wszystko wolno. Jaką taką gwarancję spokoju dawało kupno psa o okreslonych cechach psychicznych. A tu pewną gwarancje daje tylko nabycie psa o cechach utrwalonych w rasie. Rasie którą potwierdza rodowód. Obydwie rasy i malamut i ogar spełniły te oczekiwania. Są (były) takie jakie miały być. Mało hałaśliwe, nieagresywne do ludzi i psów na osiedlu. Miałem jeszcze to szczęście w obydwu przypadkach należytego zajęcia się przez hodowców szczeniętami ,na wszczesnym etapie socjalizacji ,pozwalajacym wyeliminować zachowania typu agresja o podłożu lękowym.
Kartka się kończy. Mam nadzieję, że co prawda bez sensu ale na temat.
Dalszy ciąg prywaty jak zrobię espresso.
"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Rasowy=rodowodowy

Post autor: qzia »

:brawo_1:
Awatar użytkownika
ZbyszekC
Posty: 2056
Rejestracja: piątek 13 mar 2009, 19:40

Re: Rasowy=rodowodowy

Post autor: ZbyszekC »

Zdaje sobie sprawę. Nabycie szczeniaka z najlepszej nawet hodowli, o wspaniałym rodowodzie nie gwarantuje sukcesu. Konieczna jest praca nad utrwalaniem cech oczekiwanych przez nas i eliminowaniem tych innych.
Żeby córka pary noblistów Irene Joliot-Curie zdobyła swojego nobla musiała na to ciężko zapracować.
Wracając do prywaty.
Balt ma rodowód. I to taki z którego i on i ja mamy prawo być dumni. A zarazem się go boję. Boję, bo mam niejasne przeczucia, że z 31 psów w nim widniejących tylko on nie polował.
Dzięki pracy posiadacza ogara, znanego tu głównie jako kynegos, udokumentowana linia żeńska sięga wiele pokoleń suk polujących. I tu i na wschodzie.
Z drugiej strony. Nie wiem czy dziś istnieje ogar będący szóstym udokumentowanym w prostej lini męskiej championem. O moich problemach z jego skłonnościami psa użytkowego obszernie pisałem w innym temacie i nie ma sensu tego powtarzać.
Rodowód jest na tyle intresujacy, że znany bezużytek wzbudza nadal zainteresownie polujacych hodowów.
Pewnieto nie dokońca na temat, chociaż może trochę?
Chody:
Powolny kłus. Podczas gonu niezbyt szybki galop.

Cytat z wzorca rasy. Ze strony klubu.
Szalony pęd mógł być interesujacy u Wysockiego. Przy koniach.
Są tacy który przeszkadza pies na lince. Balt spuszczony wolno ,po paru harcach dla rozprostowania łap, nawet majac towarzystwo, robi to co robili jego rodzice, dziadkowie, pradziadkowie i wiele pokoleń wstecz. Powolnym kłusem okłada z nosem przy ziemi pole.
I właściwie jest mu wsio ryba czy robi to luzem czy na lince. Fleksi mam 8 metrów.

I to narazie tyle co mam do powiedzania w tym temacie. Może jeszcze coś dopiszę jak to dokładniej przemyslę
"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Rasowy=rodowodowy

Post autor: qzia »

:marzyc_2:
Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: Rasowy=rodowodowy

Post autor: ania N »

:zgoda: :piwko:
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Ewka
Posty: 3817
Rejestracja: poniedziałek 03 sty 2011, 19:12
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Błonie

Re: Rasowy=rodowodowy

Post autor: Ewka »

:brawo_1: :brawo_1: :brawo_1: :zgoda:
Myślenie ma przyszłość!
Byleby w sercu ciągle maj!
Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: Rasowy=rodowodowy

Post autor: ania N »

My co prawda suczki nie mamy ale nie raz przeglądaliśmy z nadzieją Balta rodowód ;)

I mam nadzieję, że jeszcze nic straconego i uda się dalej przekazać tak cenne geny :piwko:

pozdrawiam
Jacek
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
ODPOWIEDZ