Rasowy=rodowodowy

Awatar użytkownika
dor
Posty: 463
Rejestracja: piątek 08 maja 2009, 21:17

Re: Rasowy=rodowodowy

Post autor: dor »

ogończyk pisze: GAMA- leniwiec (umie zagrac ale Jej się nie chce.) I nie lubi dzików.
:gleba: z czasów szkolnych pamiętam, jak matki o swoich nieco wolniej niż inne myślących dzieciach mówiły - zdolny, ale leniwy :gleba:
Awatar użytkownika
ogończyk
Posty: 1132
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 22:34
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Łopuchowa/Kosztowa
Kontakt:

Re: Rasowy=rodowodowy

Post autor: ogończyk »

Hania ! Daj mi 5 lat. Trudno nauczyć psy, które z dzikami się na "codzień" "mijają", że w zagrodzie mają je atakować i udawać entuzjazm!
To wbrew naturze silnych zwierząt.

Kilka lat mieszkała kuna blisko domu, gdzie rządził i dzielił ś.p. HALUN - biały kocur. Omijały się zwierzaki staranie i długo. Aż wlazł kiedyś HALUN na przewróconą przez Wielopolkę wierzbę a z drugiej strony wbiegła kuna!

Ja to obserwowałem z 10 metrów z "ławy".

Żadne NIE MOGŁO ustąpić!

Słuchajcie takiej jatki nie widział w życiu nikt z Was! Raz widziałem jak się doberman gryzł z kaukazem ale to pikuś Fragmenty zakrwawionej skóry fruwały w powietrzu! Ja wreszcie poszedłem bo patrzenie stało się nieprzyzwoite, a HALUN dowlókł się nad ranem i przywlókł truchło kuny. Zresztą truchło kuny wyglądało znacznie lepiej niż On. Haluna uśpiłem 3 lata później był postrzelony z wiatrówki i mimo operacji w Rzeszowie cierpiał.
Pzdr.
"...Czasem, psy dojadają po nas. Czasami my po psach...."
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Rasowy=rodowodowy

Post autor: hania »

ogończyk pisze:Hania ! Daj mi 5 lat. Trudno nauczyć psy, które z dzikami się na "codzień" "mijają", że w zagrodzie mają je atakować i udawać entuzjazm!
To wbrew naturze silnych zwierząt.
I znowu nie mogę się z Tobą zgodzić.
Ale poczekam 5 lat.
Tylko co przez te 5 lat z rasowością Twoich psów?
Awatar użytkownika
ogończyk
Posty: 1132
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 22:34
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Łopuchowa/Kosztowa
Kontakt:

Re: Rasowy=rodowodowy

Post autor: ogończyk »

hania pisze: Tylko co przez te 5 lat z rasowością Twoich psów?
Ależ GAMA jest rasowym Ogarem! Przegląd przeszła uczciwie wymierzona i zębowo wyliczona. :D Tylko muszę ją nauczyć atakowania dzików w zagrodzie! A nawet nie Ją tylko Jej dziecko.
Chyba, że masz lepszy pomysł na udowodnienie wszem i wobec że nie "tylko wyglądają" na zdrowe, normalne Ogary?
Zresztą masz zaproszenie nieustające! Znajdź chwilę, daj znać i pomyślimy nad atrakcjami! :D
"...Czasem, psy dojadają po nas. Czasami my po psach...."
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Rasowy=rodowodowy

Post autor: hania »

Z Twojego toku rozumowania dla mnie jest jasne, ze dopóki nie gania rasowy nie jest ;)
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Rasowy=rodowodowy

Post autor: qzia »

I tu pojawia się kwestia znana już w innych rasach, a nie znana ogarom. Linia użytkowa a linia wystawowa. :mysl_1: Ktoś kto ma np. laba lub husky wie o czym mówię. Czy chudy, zwinny i genialnie aportujący lab jest mniej rasowy niż gruby, pękaty i przecudny champion? :mysl_1: Nie to jest piękne co jest piękne ale to co się podoba. Są sędziowie, którzy wysoko sobie cenią linie użytkowe i tym chwała. Są też (niestety w większości) sędziowie, którzy patrzą na eksterier, często mocno odbiegający od pierwotnego wzorca. Są też sędziowie, którzy maja jakiś własny wzorzec w głowie i Bóg wie dlaczego wybierają to co wybierają. Ale każdy z wybranych psów będzie rasowy bo będzie miał rodowód. Dlatego (tu wracam do tego co mnie bardzo boli :placzek: ) powinno się ZMIENIAĆ sędziów na wystawach. Może dojdziemy i my do drobnych, żylastych i bojowych ogarów, walczących na wystawach z wielkimi, ciężkimi ogarzyskami-championami. :wow_3:
Pozdrawiam i proszę mnie nie kasować Kasia
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Rasowy=rodowodowy

Post autor: hania »

Myślę, Kasiu, że nie trzeba mieć laba ani husky żeby zrozumieć ;)

Jak dla mnie problem polega na tym, ze Ogończyka suki użytkowe nie są :niewka:
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Rasowy=rodowodowy

Post autor: qzia »

Ale u labów czy husky zaczyna to wyglądać coraz ekstremalniej. Ja wprawdzie uważam, że dobrze żywiony i szkolony lab z linii wystawowej będzie dobrym aporterem. I nie jeden konkurs zaliczy. Myślę, że podobnie jest z ogarami. Jak widać rodowód nie gwarantuje ani dobrego użytka ani championa. Ale jedno i drugie można uzyskać poprzez ciężką pracą połączoną z odrobiną szczęścia.
Kasia
Awatar użytkownika
eliza
Posty: 588
Rejestracja: wtorek 05 paź 2010, 18:36
Gadu-Gadu: 8512767
Lokalizacja: Radom/Jedlińsk
Kontakt:

Re: Rasowy=rodowodowy

Post autor: eliza »

No i ja właśnie już tak się zastanawiałam np. przy ONach. I mi się wydawało proste i logiczne, że wystawy powinny w miarę iść w parze z konkursami. Nie powinno być tak, że jeden pies na konkursy, drugi na wystawy. Ale ja dopiero zaczynam z tym wszystkim, nic się w sumie nie znam.
:mysl_1:
Awatar użytkownika
ogończyk
Posty: 1132
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 22:34
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Łopuchowa/Kosztowa
Kontakt:

Re: Rasowy=rodowodowy

Post autor: ogończyk »

Jeżeli problem Ogarów polega na tym, że moja czteroletnia SUKA- GAMA, nie ma papierów "Użytka", to rzeczywiście muszę z tym coś zrobić.
Ma przegonić oswojone dziki, żeby dostać "papiór"? Ok.
Hania, jak coś zrobię to będę to dedykował Tobie.
Pzdr.
"...Czasem, psy dojadają po nas. Czasami my po psach...."
ODPOWIEDZ