Ogar a canicross

Passion
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek 04 sty 2016, 10:52

Ogar a canicross

Post autor: Passion »

Witam wszystkich :)

Na psiaka czekam już jakiś czas. Miał być to wyżeł weimarski ale znajomi mojej siostry kupili ogara i niestety nie mogą mu poświęcić tyle czasu ile powinni, wiedzieli że szukam psa więc zapytali się czy nie chciałabym ogara. Przyznam, że nie słyszałam za wiele wcześniej o tej rasie ale zakochałam się w 3 letnim Bigosie :) Nadal nie jestem ekspertką od ogarów więc chciałam się zapytać czy psiak ten 'nadaje' się do canicrossu? Ma ktoś może jakieś doświadczenie?

Miłego dnia
P.

(wybaczcie jeżeli wybrałam zły dział)
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13064
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Ogar a canicross

Post autor: kasiawro »

Passion pisze: ale zakochałam się w 3 letnim Bigosie :)
Jak każdy Polak w Bigosie :D .

Myślę, że ogar się nadaje jak wszędzie trzeba systematyki skoro pies wcześniej nie trenował.
Na naszym forum nie mamy nikogo trenującego ten sport, ale jest sporo osób które dużo z psami chodzą i biegają.
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Ogar a canicross

Post autor: hania »

Myślę, że powinnaś spróbować z Bigosem i zobaczyć co on na to. Biegam z Frajdą rekreacyjnie i wychodzi jej to zupełnie nieźle, ale nie wszystkim ogarom taka forma spędzania czasu będzie sprawiała przyjemność.
Skąd jesteś?
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Ogar a canicross

Post autor: Ania W »

Czy to Bigos po Ariane i Egarze?

Ja w tym roku po raz pierwszy spróbowałam dogtrekkingu - wiem, łagodniejsza forma, ale zarówno Łoza jak i Sarabanda + Czuprynka, które z Małgosią też debiutowały sprawdziły się bardzo dobrze. Można nawet powiedzieć, że nawet super jak nam uciekał peleton, bo ciągnęły jak lokomotywy do "stada" :)
Bałam się, że Łoza będzie miała ciągoty do schodzenia na boki, zwłaszcza, że wcześniej nigdy tego nie próbowaliśmy, a na spacerach zazwyczaj chodziła luzem. Okazało się jednak, że super maszerowała drogą z naprawdę minimalnymi zboczeniami.;)
Myślę, że to trochę wypadkowa tego co napisała Hania i Kasia.
Z jednej strony zależy od psa, z drugiej od przyzwyczajenia. Może się okazać, że pies, który na początku nie ogarniał tego typu aktywności z biegiem czasu (i nie tylko czasu;) )zacznie ładnie współpracować z właścicielem....a może też cały czas człapać z nosem przy ziemi.

Generalnie jednak uważam, że rasa ma predyspozycje;)
Passion
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek 04 sty 2016, 10:52

Re: Ogar a canicross

Post autor: Passion »

Nie nie jest to ten Bigos. Imie rodowodowe ma inne, po prostu tak na niego wołają :)
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Ogar a canicross

Post autor: Ania W »

A możesz napisać co to za pies? Gdzie mieszka? Masz jego zdjęcia?
Bardzo by nam się przydały te informacje do ogarzej bazy.
Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: Ogar a canicross

Post autor: miszakai »

Nigdy "oficjalnie" się w to nie bawiliśmy ale Cyga biega przy rowerze ale też na szelkach zaprzęgowych i amortyzującej lince przy człowieku :) . Od kilku miesięcy Kuba regularnie biega i lubi zabierać Cygę ze sobą. W lesie różnie - czasem bardzo ładnie biegnie a czasem się nie zgrywają. Raz ewidentnie odmówiła biegu jak tylko zostały założone szelki no ale Kuba biega już 10 km i to jest sporo. Ewidentnie jej się nie chciało. Najlepiej jak nie jest taka totalnie niewybiegana ale też nie zmęczona np. długim spacerem:)

Do prośby się dołączam o dane i zdjęcia psa :)
Obrazek
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7819
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Ogar a canicross

Post autor: qzia »

Ja trochę dogtrekkingowałam z moją Zuzią. Bardzo ładnie szła i ciągnęła. Roweru nie próbowałam ale jak charty mogą to i ogar pobiegnie. ;) Trzymamy kciuki i czekamy na zdjęcia.
Awatar użytkownika
Eni
Posty: 776
Rejestracja: środa 07 maja 2014, 21:30
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Głogów/Bardo

Re: Ogar a canicross

Post autor: Eni »

Nie canicross, ale rekreacyjnie z ogarem na rowerze jeździłam. W terenie była rewelacja - pies mimo braku treningów całą drogę ładnie biegł, nie szarpał się ani nie próbował zmieniać strony. Miejscami dawał się wykorzystać do wspomagania jazdy - przełajówka po łace, po wskazaniu trasy grzecznie ciągnął mnie na góralu. Także wydaje mi się, że rasa ma zadatki, choć pewnie szybkościowo nie na medalistę. Mojej suni się podobało.

Kundelek za to źle się czuje, gdy rower za nim jedzie - potrafi się zatrzymać i spowodować wywrotkę.
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Ogar a canicross

Post autor: hania »

Rower z psem to bikejoring ;)
Canicross to bieganie z psem.
ODPOWIEDZ