Strona 2 z 3

Re: Ogar pies stróżujący

: wtorek 10 lip 2018, 14:55
autor: aganowaczek
Nie Dariuszu, dobrze zsocjalizowany ogar nigdy nie powinien wykazać się agresją, wrogością do innych ludzi.

Re: Ogar pies stróżujący

: wtorek 10 lip 2018, 18:10
autor: Asiun
qzia pisze:No wracając do obcych. Pies myśliwski woli zapolować niż pilnować. Jeśli obcy wejdzie na jego teren, otworzy furtkę to może być tak, że pies wybierze wolność i to co kocha czyli polowanie, a nie obronę terytorium.
Mój Orik na pewno w takiej sytuacji wybierze rajd po okolicznych wsiach i polach :twisted:
A tego właśnie obcego zapamięta sobie na długo, że przy nim łatwo uciec. I jak tylko się znowu pojawi, to mój piesek będzie go witał przy bramie z wyjątkową sympatią i nadzieją na kolejną ucieczkę między nogami :mrgreen:

Re: Ogar pies stróżujący

: wtorek 10 lip 2018, 18:46
autor: Wilga
No to ja chyba mam nieco nietypowego ogara :). I owszem jak się da to mi daje w długą, ale w przypadku, kiedy jesteśmy w domu to najpierw nie wpuści kogoś nieznajomego, a dopiero potem da nogę w świat. W obliczu nieznajomych zachowuje się zdecydowanie nieufnie. Muszę sporo pracować, aby np. ekipa naprawiająca coś mogła wejść do mieszkania. I muszę ją mieć na oku przez cały czas, bo nie jestem pewna czy w jakimś momencie np. nie postraszy pana hydraulika. Z pewnością nie jest to rasa stróżująca, jak owczarek czy rottweiler :), ale pewne cechy osobnicze no i wiek (moja suka ma 4 lata) sprawia, że może robić wrażenie groźnego psa. Powodzenia we wzajemnym uczeniu się.

Re: Ogar pies stróżujący

: środa 11 lip 2018, 07:44
autor: kasiawro
Tu wcale nie chodzi z jakiej hodowli jest pies :niewka: .
Tylko musisz się z tym pogodzić, że to jeszcze maleństwo, które kompletnie nie ma takiego instynktu. Super to opisała Qzia, dokładnie to co chciałam napisać, ale mnie wyprzedziła ;).
Dariusz pisze: Nie chciałem mieć psa szczególnie groźnego ale takiego co się dobrze będzie sprawował jako pies rodzinny, bo choć na razie dzieci nie posiadam to mogą się pojawić a psa nie bierze się na rok czy dwa tylko na lat kilkanaście.
Nie chciałem zatem psa, który może przejawiać jakieś agresywne zachowania względem dzieci, psa który jeśli ktoś wejdzie na posesje to się rzuci i zagryzie ale miał być to pies o groźnej posturze aby wyglądem wzbudzał respekt i strach, pies który będzie szczekał i alarmował kiedy obcy wejdzie na jego teren a nie rzucał się z zębami i pazurami.
Myślę, że uzyskasz to co tutaj powyżej napisałeś tylko z czasem. Wielkością, głosem i czujnością większą lub mniejszą będzie budził respekt wśród obcych.
Moje psy też wszystkich wpuszczają na posesję przy mnie, ale zanim otworzę bramkę to swoim zachowaniem nie sprawiają wrażenia przyjaciół. Oczywiście też nikogo nie wyprowadzam z błędu ;).
Zapraszam do działu "Przedstaw się", może jakieś zdjęcia nam wkleisz i pochwalisz się swoim małym cwaniakiem ;) .

Re: Ogar pies stróżujący

: środa 11 lip 2018, 18:37
autor: MILAN
To ja na pocieszenie napiszę, że znam ogara stróżującego - choć przyznaje zależy to od egzemplarza - mój kocha meneli i innych poszukiwaczy nocnych skarbów w śmietnikach (może ten zapach jest taki pociągający :zdziw_5: ) ale potrafi mnie zadziwić swoją postawą do obcych, którzy go nie znając wahają się przed swobodnym wejściem na podwórko (u ludzkiej babci) albo do domu.
Zgadzam się rówież z opinią, że czas ma jednak duże znaczenie - myślę, że po prostu będzie pilnować swoich domków, a w wolnej chwili może zarazić Cię swoją pasją tropienia lub innego miłego dla ogarów zajęcia.
Życzę wspaniałych chwil razem i również czekam na zdjęcia.

Re: Ogar pies stróżujący

: czwartek 12 lip 2018, 19:22
autor: Leszek
Już kiedyś, dawno, była już dyskusja na ten temat. :mysl_1: Myślę, że wszystko zależy od genetyki, może też wychowania.
Mój Amon ma niewątpliwie cechy psa stróżującego, jest bardzo nieufny, mimo, że ma już 12 lat w dalszym ciągu nie może ktoś obcy tak sobie wejść do mojego mieszkania. Oczywiście ręki by nie odgryzł, ale dziurę w spodniach nie wykluczam :evil: . Musi kogoś poznać i wtedy jest wszystko OK :psiako:. Bardzo też jest ważne jak ktoś się zachowuje.
Miałem też sytuacje, gdy zachował się jak pies obronny :zdziw_4: .

Re: Ogar pies stróżujący

: piątek 13 lip 2018, 09:37
autor: qzia
Moje ogary są zawsze w grupie. Przy płocie głośno szczekają jak ktoś podjeżdża. Skacza na furtkę itp. Natomiast bez żadnych obaw mogę każdego wprowadzić na ogarzą część wybiegu. Mam 99 % pewności, że nikogo nie ugryzą. Nie wiem jakby się zachowały gdyby mnie nie było. Psy biegające w grupie zawsze inaczej się zachowują niż te co są pojedynczo. Na pewno na swoim terenie pies czuje się pewniej.

Re: Ogar pies stróżujący

: piątek 13 lip 2018, 11:16
autor: Dariusz
Spoko, pewnie niepotrzebnie się stresuję bo tak jak pisałem wcześniej nie chodziło mi bym miał psa, któremu jeśli się uda opuścić posesję odgryzł komuś rękę czy nogę albo zagryzł jeśli ktoś by go nie zauważył i wszedł na posesję.

Mnie ino o to chodzi aby on nie był ufny w stosunku do wszystkich ludzi i nie musi mi skakać po furtce czy płocie kiedy ktoś przechodzi obok ale kiedy ktoś wejdzie na posesję to by dał intruzowi znać, że jest pies na posesji i obszczekał drania choć by najbardziej leniwie ale oby tylko nie leciał do niego z radością i merdającym ogonem i z tego co piszecie to widzę, że szansa na to jest by reagował takim zachowaniem i to mnie trochę uspokaja - nadzieja umiera ostatnia :)

Dawno, dawno temu miałem owczarka podhalańskiego, który się nic nie odzywał - praktycznie nie szczekał w ogóle ale kiedy ktoś wszedł na posesję atakował z nienacka powalając człowieka swoim cielskiem na ziemię. Fakt że był to przybłęda można powiedzieć ponieważ odziedziczyłem go po zmarłym sąsiedzie, któremu się odeszło z tego świata a że był samotnikiem bez rodziny żadnej to pies dom znalazł sobie u nas i niestety musiał wylądować w kojcu

Re: Ogar pies stróżujący

: piątek 13 lip 2018, 12:06
autor: qzia
Pies, nawet kilka psów nie są żadną ochroną dla posesji. Wystarczy wrzucić trutkę i po sprawie. Ja Ty będziesz w domu to pies raczej będzie szczekał i ostrzegał. Trzeba go chwalić za szczekanie. Nawet przyjazne. Inaczej pies szczeka jak łazi kot lub sarna a inaczej jak obcy stoi przy furtce. :mrgreen: Wielu posiadaczy psów nie miewa dzwonków przy furtkach, bo od razu wiadomo, że ktoś przyszedł. 4 miesięcznego malucha nie zostawiałabym samego na posesji. Może go ktoś ukraść albo zwyczajnie jakieś zwierze zaatakować. Tłusty ogarek to smakowity kąsek. Zresztą wyobraźnia i pomysłowość szczeniaków jest ogromna i sam może być zagrożeniem dla siebie. Wsadzi gdzieś łeb, zaczepi się obroża, wpadnie do czegoś i nieszczęście gotowe. Nie wspominając o różnych oszołomach, którzy zaraz stwierdzą, że pies porzucony, lub ktoś go krzywdzi trzymając samego na działce. :niewka: :niewka:

Re: Ogar pies stróżujący

: piątek 13 lip 2018, 19:00
autor: miszakai
:zgoda: Będzie pan zadowolony:) Niechaj urośnie dziecko :marzyc: