Jak oduczyć psa zaczepiania obcych?

Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Jak oduczyć psa zaczepiania obcych?

Post autor: zybalowie »

Mamy z Mozarellą pewien problem - otóż jest tak entuzjastycznie nastawiony do wszystkiego, co się rusza, że nieustannie zaczepia obcych ludzi na spacerach.

Z obskakiwaniem jeszcze jakoś dajemy sobie radę, bo już od dawna go w tym temacie sztrymujemy - choć nadal czasami mu się zdarza. Każdego napotkanego człowieka musi też obmerdać, obwąchać, oblizać i zaczepić do zabawy. Co ciekawe, najbardziej "prowokują" go ci, którzy stoją w bezruchu - np. nie patrzący na niego w ogóle ludzie na przystanku. Dla niego to jak zaproszenie do zabawy - zaczyna podskakiwać, szczekać, napinać smycz. Wiem, że mogłabym odwracać jego uwagę i tak robię - jeśli jesteśmy np. na spacerze i ktoś akurat przechodzi. Ale przy większej ilości ludzi - nie sposób, bo co kilka sekund ktoś się "napatoczy".

Jak nauczyć psa lekceważenia obcych ludzi?
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
MAsop
Posty: 526
Rejestracja: sobota 18 kwie 2009, 14:15
Gadu-Gadu: 0

Re: Jak oduczyć psa zaczepiania obcych?

Post autor: MAsop »

Moim zdaniem nie da się. Mozna przeczekac ale jesli Mozzarela nie bedzie sie bać ludzi to bedzie ich lubic. Oczywiscie naszym zdaniem z tego wyrosnie Szyszka na niektorych juz nie zwraca uwagi ale jak tylko w poblizu pojawią się dzieci to nie ma zmiluj musi byc glaskana. Sprowadzana komendą do siadu piszczy i robi wszystko by zostać zauważoną:). Ma tez swoje ulubione osoby ktorym nie przepusci:) Na szczeście do policzenia na palcach jednej ręki.
Oczywiscie zgodnie z teorią powinniście robić tak aby stać się bardziej atrakcyjni w oczach/mózgu Mozzarelki niż otoczenie. Jak wam się uda proszę napiszcie jak to zrobic :P
Gdzie indziej piszą i z tym się bardziej zgadzam że wielokrotny bodziec z czasem ulega osłabieniu to się nawet jakoś naukowo nazywa, a po ludzku patrz wyżej wyrośnie z tego;). Powodzenia
Obrazek
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Jak oduczyć psa zaczepiania obcych?

Post autor: zybalowie »

MAsop pisze:Moim zdaniem nie da się. Mozna przeczekac ale jesli Mozzarela nie bedzie sie bać ludzi to bedzie ich lubic. Oczywiscie naszym zdaniem z tego wyrosnie
Taką myślą się pocieszam ;-)



Gdzie indziej piszą i z tym się bardziej zgadzam że wielokrotny bodziec z czasem ulega osłabieniu to się nawet jakoś naukowo nazywa, a po ludzku patrz wyżej wyrośnie z tego;).


Habituacja ;)
Czyli że cała moja nadzieja w habituacji :P
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8080
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Jak oduczyć psa zaczepiania obcych?

Post autor: BasiaM »

MAsop ma rację :zgoda: wyrośnie.
Uchaty też kochał cały świat. Jak zaczął czuć się "dorosły" pzreszło mu jak ręką odjął :uff:
Co prawda nie skakał na obcych ale musiał podejść, obwąchać, a najlepiej przykleić tyłek do nóg obcego i czekać na mizianie doopki :gleba:

Teraz ma kilka takich osób, którym nie przepuści ale selekcja była ostra :tia:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Jak oduczyć psa zaczepiania obcych?

Post autor: Ania W »

Łoza nie wyrosła - nie wolno się do nej odzywać ;)
A już najbardziej kręci doopką do ludzi rozmawiających przez telefon i przechodzących koło nas.
No przecież do kogo oni mogą mówić jak nie do niej? :niewka:

Habituacja raz, ale mi się sprawdza dobrze sygnał neutralny - cmoknięcie.
Łoza ma ten sygnał dość dobrze "zrobiony" (cmok - smakołyk - cmok - smakołyk....) i działa.
No w każdym razie dużo bardziej działa w przypadku ludzi niż jedzenia na trawniku ;)
ODPOWIEDZ