Psie przedszkole, pewnie bardzo pożyteczne, tylko u mnie czegoś takiego nie ma...
Pocieszyłeś mnie Hajduk, też liczę,że w miarę dorastania będzie lepiej. Na początku bała się nawet przechodzić obok sąsiedzkiej posesji, wychodząc na spacer byłam zmuszona przenieść ją kawałek, od dłuższego czasu sama idzie, może nieco szerokim łukiem, ale idzie, więc postępy jakieś są.
Strach przed innymi psami...
Re: Strach przed innymi psami...
Omijanie dużym łukiem jest jak najbardziej naturalnym zachowaniem psa.Basta pisze:Na początku bała się nawet przechodzić obok sąsiedzkiej posesji, wychodząc na spacer byłam zmuszona przenieść ją kawałek, od dłuższego czasu sama idzie, może nieco szerokim łukiem, ale idzie, więc postępy jakieś są.