Wakcje z ogarem - miejsce na pierwsze wspólne wakacje

[Aneek]

Ja z psem często jeździłam w góry. Najmniej sprawdzały się kwatery, gdzie gospodarze mieli na posesji luzem biegające zwierzęta - koty, kury, czy łatwy dostęp do krów, koni, owiec itp. Bo ogarek jest zaczepny
Najlepiej było, gdy wynajmowałam po prostu mały domek na ogrodzonej działce, lub też kwaterki pod lasem, na skraju wsi, gdzie można wyjść z domu i od razu na spacer
Wg. mnie i tak najważniejszy jest stosunek gospodarzy do gości z psem.
Jeśli chcesz jakąś konkretną sugestię, mogę podać na priv.

[Aneek]

O, i to jest dobry temat na nowy topic, czyli:

Utworzenie mapy turystycznej Polski z zaznaczeniem miejsc, gdzie ogary nie dadzą rady się dostać (bo nie wolno, bo teren nieodpowiedni dla psa, bo pies się zanudzi... itd.).

Tylko jak to, zrobić

To może odwrotnie - miesca idealne dla ogarów

[kasiawro]

My trochę chodzimy po górach i oprócz Tatr i Bieszczad każde pasmo zaliczone z ogarem. Nie wiem czy jakieś przepisy się zmieniły co do parków narodowych, ale ja tylko zawsze widzę tabliczkę aby psy były prowadzane na smyczy i nie widziałam nigdzie zakazu oprócz Tatr!!!
Nawet jeśli taki przepis wszedł to jest tyle pięknych, ciekawych miejsc w górach i wcale nie w parkach narodowych i może tym lepiej bo ludzi mniej - tylko zależy kto co lubi
Poza tym polecam Sudety do pieszych wędrówek a Góry Złote, Bardzkie, Sowie, Stołowe, Bystrzyckie, Orlickie w szczególności zaleta tanio, dużo przestrzeni, mało ludzi i wiele szlaków!
Zdjęcie wkleiłam dla pokazania, że z ogarem też można pochodzić po górach.

[Ola i Dunaj]

Piękne zdjęcia ! nic tylko psa na smycz i na szlak
Ale najbardziej podoba mi się zdjęcie "Trzy Korony" w tym dwie w czerwonych polarkach i jedna długoucha

[ESOX]

Oczywiście można zawsze gdzieś pochodzić na spacer. Ale jeśli jedziemy do miejsca X słynącego z Y to warto tam być z psiakiem, jak nie można to lepiej wylądować w innym miejscu.

[Aszemi]

Przepiękny widok ogólnie góry są fantastyczne w każdej porze roku a ogar czuje się na szlakach jak ryba w wodzie
A co do noclegowania z ogarem to może ja miałam pecha ale szukając masa osób odmówiła mi z psem bo nowe meble bo coś tam coś tam także można by stworzyć listę ośrodków pensjonatów kwater itp gdzie przyjęli nas i chętnie zaproszą po raz kolejny Co Wy na to

[weszynoska]

tu na pewno......a jaki klimat http://latarnia.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;

a gdyby ktoś nie wiedział jeszcze jak wyglądają Bieszczady...najwspanialsze góry na świecie....to zapraszam do oglądania

http://www.twojebieszczady.pl/IMGallery/" onclick="window.open(this.href);return false;

[ESOX]

Przepiękny widok ogólnie góry są fantastyczne w każdej porze roku a ogar czuje się na szlakach jak ryba w wodzie
A co do noclegowania z ogarem to może ja miałam pecha ale szukając masa osób odmówiła mi z psem bo nowe meble bo coś tam coś tam także można by stworzyć listę ośrodków pensjonatów kwater itp gdzie przyjęli nas i chętnie zaproszą po raz kolejny Co Wy na to

dokładnie.
jestem za

[ESOX]

a może podać jakiś link - polecić jakąś kwaterę, miejsce godne polecenia. Opisać plusy i minusy danego miejsca

[Ola i Dunaj]

Jest jeszcze jeden sposób "ubezpieczający" psa na wypadek zaginięcia. Na szyję zakładamy odblaskową taśmę, taką jak myśliwi mają na kapeluszach. Zapinaną na rzep. Na taśmie piszemy flamastrem wodoodpornym nr telefonu właściciela. Tak mi się dzisiaj a`propos Tropki przypomniało