Strona 10 z 11

Re: gryzienie, szczekanie, zabawa....

: wtorek 13 mar 2012, 22:52
autor: SARABANDA
To co namawiamy pana Raptora na niedzielę na Muchowcu?

_________________

Małgosia&S&C

Re: gryzienie, szczekanie, zabawa....

: środa 14 mar 2012, 09:31
autor: Ania W
SARABANDA pisze:No i skłamałam . Raptor jest wg hucuła z 31 grudnia , ma dokładnie 10 i pół tygodnia. Faktycznie coś mały.
Moim zdaniem 6 kg to mało jak na ten wiek ale faktycznie trzeba to odnieść do jego wyglądu...
No i nie wiem jak go ważyliście...Istnieje ryzyko pomyłki?

Re: gryzienie, szczekanie, zabawa....

: środa 14 mar 2012, 12:12
autor: kasiawro
Kochani proszę o gryzieniu, szczekaniu itd.. wątek dotyczący spacerów i wagi w innym temacie

Re: gryzienie, szczekanie, zabawa....

: środa 14 mar 2012, 15:58
autor: Raptor
Weterynarz powiedzial żeby teraz był lepiej troche chudszy ponieważ rosna mu kości.

Re: gryzienie, szczekanie, zabawa....

: środa 14 mar 2012, 16:33
autor: szlachcianka
Szczenie dla zrowego rozwoju potrzebuje zdrowo zjesc.Lepiej zeby byl troszke grubszy.
Czym karmicie Raptora? :hi_1:

Re: gryzienie, szczekanie, zabawa....

: środa 14 mar 2012, 16:54
autor: kasiawro
Kolejny raz proszę o to aby pilnować się tematu wątku bo będzie kasowanie!

Re: gryzienie, szczekanie, zabawa....

: środa 14 mar 2012, 23:29
autor: Danuta
Raptor pisze:Jak długo szczeniak nie może chodzic po schodach? Do którego miesiąca życia?
W zasadzie to też poza gryzieniem itd... ale odpowiem tutaj, bo to ważne:

Szczeniak nie powinien schodzić ze schodów dopóki go dasz radę nosić. :jezyk_3:
Mieszkasz zdaje się na 3 piętrze i to jest stanowczo za dużo schodów dla malucha. Górne stawy przednich łap przy schodzeniu dźwigają cały ciężar psiaka - to wielkie obciążenie. Wchodzenie na górę jest mniej obciążające. Tak mnie uczono :mrgreen:

Re: gryzienie, szczekanie, zabawa....

: sobota 09 maja 2015, 17:39
autor: Madzioh
Witam,
Jestem świeżą posiadaczka ogarka ma na imię Rusty, mały ma 10 tygodni i dużo energii. Problem jest taki ze podczas zabawy często mnie gryzie po rękach nogach, brzuchu itd odpycham go mowię fe wstaje przerywam zabawę ale sytuacje sie powtarzają . Próbowałam przytrzymywać psa przy podłodze aby sie wyciszył i wiedział kto tu rządzi pomagało na krótko przy następnej zabawie znowu to samo. Martwię sie bo mojego partnera w ogóle nie gryzie i nie warczy na niego podczas zabawy tylko na mnie :( nie wiem czy to oznacza ze traktuje mnie bardziej jako koleżankę niż autorytet... Proszę o poradę

Re: gryzienie, szczekanie, zabawa....

: sobota 09 maja 2015, 18:24
autor: aganowaczek
Konsekwentnie przerywać zabawę przy pierwszej próbie podgryzania. Wyjść do innego pokoju, zostawić psa. Oczywiście komenda "fe" czy "nie". Do 4 miesiąca życia psa możesz przy podgryzaniu wydawać z siebie piski jak szczeniaki podczas zabawy - to będzie dla Istnego sygnał, że przesadził. Ale tu ostrożnie - żeby Twoje piski nie przekonały go, że on dominuje ;) Poza tym zabawki do gryzienia i zabawa z nimi powinny też pomóc :-)

Re: gryzienie, szczekanie, zabawa....

: niedziela 10 maja 2015, 10:10
autor: Madzioh
Ok dziękuje będę sie stosować :) chociaż zastanawiające jest dlaczego podczas zabawy podgryza tylko mnie a Piotrka nie :mysl_1: