Uchaty dostał eksmisję na legowiskomonik pisze:A Ty gdzie BasiuM?BasiaM pisze:Ostatnio Uchaty spał tak
Na czym śpią wasze psy?
Re: Na czym śpią wasze psy?
Re: Na czym śpią wasze psy?
Uchaty czy Ty?BasiaM pisze:Uchaty dostał eksmisję na legowiskomonik pisze:A Ty gdzie BasiuM?BasiaM pisze:Ostatnio Uchaty spał tak
Bo ja Cię tam nie widzę
Re: Na czym śpią wasze psy?
monik
Jak weszłam do sypialni i zobaczyłam to co zobaczyłam ....najpierw zrobiłam fotę a potem Uchatego wyrzuciłam z wyrka
Jak weszłam do sypialni i zobaczyłam to co zobaczyłam ....najpierw zrobiłam fotę a potem Uchatego wyrzuciłam z wyrka
- wladekbud
- Posty: 608
- Rejestracja: poniedziałek 20 paź 2008, 08:37
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Oleśnica/d-śląskie
Re: Na czym śpią wasze psy?
No, u nas co rano następuje wymiana. Pan wychodzi ubierać się na poranny spacer, a pies choćby na kilka minut zajmuje jego miejsce.
"Whoever loveth me, loveth my hound." - Thomas More
- Malgosiaczek_27
- Posty: 1587
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:51
Re: Na czym śpią wasze psy?
U nas nigdy nie było wymiany, może Nuta by tego chciała ale jakoś nie daje po sobie poznać Pewnie wie że skończyło by się jak to powiedziała BasiaM "eksmisją na legowisko"
- wszoleczek
- Posty: 1894
- Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
- Gadu-Gadu: 3431453
- Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
- Kontakt:
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13064
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Na czym śpią wasze psy?
takie wymiary ma Zagajewski i chyba jest zadowolony, śpi słodko i nawet warczywszoleczek pisze:Jakie wymiary legowiska powinny być? Wystarczy 90/70?
- wszoleczek
- Posty: 1894
- Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
- Gadu-Gadu: 3431453
- Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
- Kontakt:
Re: Na czym śpią wasze psy?
No właśnie oglądam te legowiska i oglądam, i cuda tam widzę...
Chyba kupię coś takiego: (jest przynajmniej miejsce na ubranka )
http://allegro.pl/ekskluzywna-sofa-dla- ... 19513.html" onclick="window.open(this.href);return false;
A tak serio, to miałam swój materac (tak, mój, z łóżeczka dziecięcego) poświęcić, kupić materiał i obszyć samemu, ale chyba książę miałby troszkę na twardo w doopkę
Chyba kupię coś takiego: (jest przynajmniej miejsce na ubranka )
http://allegro.pl/ekskluzywna-sofa-dla- ... 19513.html" onclick="window.open(this.href);return false;
A tak serio, to miałam swój materac (tak, mój, z łóżeczka dziecięcego) poświęcić, kupić materiał i obszyć samemu, ale chyba książę miałby troszkę na twardo w doopkę
Natalia i Nero
Re: Na czym śpią wasze psy?
Przypomina mi sie "Legalna blondynka"
Gapa z Kwadra juz tez taka chca!!!!
Gapa z Kwadra juz tez taka chca!!!!
be the person your dog thinks you are
Re: Na czym śpią wasze psy?
My mamy metrowe posłanie -kupione nasajmprzód jak jeszcze młody był malutki.
O dziwo, nadal żyje
Owszem, zamki juz zostały rozbrojone miejscami, więc trzeba było zaszyć, ale trzyma się naprawdę dzielnie
Moz uwielbia swoje leganie i odczuwa ogromy niepokój, kiedy je rozbebeszamy i robimy porządki - włazi wtedy do klatki, zaczepia, podbija nosem ręce.
"Ale gdzie mój smrodek, co zrobiliście z moim smrodkiem, dlaczego mi to robicie?"
Wczoraj łatałam wsad do poduchy bo pies się do niego dobrał i zrobił dziury. Ojej, jaki pies był niezadowolony, że ruszam jego rzeczy - a to mi nochem podbijał rękę, w której trzymałam igłę, a to "przypadkiem" siadał zadkiem na kolana, na których trzymałam poduchę, a to po prostu bezczelnie kład na mojej ręce łapę. "Kobieto, zostaw moje posłanie w spokoju!"
O dziwo, nadal żyje
Owszem, zamki juz zostały rozbrojone miejscami, więc trzeba było zaszyć, ale trzyma się naprawdę dzielnie
Moz uwielbia swoje leganie i odczuwa ogromy niepokój, kiedy je rozbebeszamy i robimy porządki - włazi wtedy do klatki, zaczepia, podbija nosem ręce.
"Ale gdzie mój smrodek, co zrobiliście z moim smrodkiem, dlaczego mi to robicie?"
Wczoraj łatałam wsad do poduchy bo pies się do niego dobrał i zrobił dziury. Ojej, jaki pies był niezadowolony, że ruszam jego rzeczy - a to mi nochem podbijał rękę, w której trzymałam igłę, a to "przypadkiem" siadał zadkiem na kolana, na których trzymałam poduchę, a to po prostu bezczelnie kład na mojej ręce łapę. "Kobieto, zostaw moje posłanie w spokoju!"