Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Ja dostałam kiedyś w spadku od wybrzydzającego ogarza taką michę.
Dla mnie przy starszym psie nie trzymającym moczu super się sprawdziło.
Czy ładne, to kwestia gustu. Ma ranty, które psy lubią tym bardziej jak to jest gdzieś pod ścianą bo nie brudzą jej.
Wygodne w utrzymaniu czystości. Na dno w zależności kto z niego korzystał dawałam koce, kołdry, mniejsze legowiska. Przy ostatnich maluchach pasji też się świetnie sprawdziło.
Ja polecam, tylko w małym pomieszczeniu w domu zajmuje sporo miejsca.

Czy to jest legowisko z twardym plastikiem a'la miski czy bardziej miękkie w stylu silikonu?

musia pisze:Czy to jest legowisko z twardym plastikiem a'la miski czy bardziej miękkie w stylu silikonu?

One są takie twarde raczej. Silikonowe ścianki nie utrzymałyby ciężaru psa.

Marta A pisze:
Macie jakieś zdanie na temat plastikowych legowisk- tych takich owalnych, do których można wyłożyć coś miękkiego, jakiś kocyk czy poduchę...?

My mamy kilka i są to ulubione posłania psów. Widziałam ładniejsze, ale te są bardzo praktyczne. A do tego to w tej chwili jedyny typ posłań w których Gawra jest się w stanie ułożyć.

Od kilku dni przeszukuję internety w poszukiwaniu legowiska i jeszcze nie znalazłam takiego, które by było odpowiednie. Może ktoś ma jakiś sprawdzony sklep/producenta? Dotychczasowe legowisko było z kodury (trwałość taka sobie) a w środku pocięta gąbka (kilka razy wywleczona przez dziurę i rozniesiona po całym salonie ), na zamek błyskawiczny, z możliwością prania w pralce.

U mnie sprawdziło się legowisko z eko-skóry, a na to położony drybed.
Jak Klara ma cieczkę, to drybeda zdejmuję i chowam, i wtedy łatwo utrzymać legowisko w czystości.
Zresztą jak mojej Labradorce jest za ciepło, to odsuwa sobie drybeda i śpi na skórze, która jest zdecydowanie chłodniejsza.

My też mamy z ekoskóry i sprawdza się najlepiej ze wszystkich, które mieliśmy. Łatwo utrzymać w czystości.

Moje często śpią "na dworze" Zwłaszcza latem Na tarasie mają fotel, kanapę i drybedy.

qzia pisze: ↑poniedziałek 29 kwie 2019, 09:55 Moje często śpią "na dworze" Zwłaszcza latem Na tarasie mają fotel, kanapę i drybedy.

U nas „na dworze” oznaczałoby 20sto centymetrowy parapeto-balkon

Odkąd kupiłam psu materac z pianką memory to nawet do łóżka się nie pcha, tylko gna na swój materacyk.

Pies cioci, który w czasie wakacji u nas gościł od razu odkrył jego uroki i były wyścigi, kto pierwszy zajmie.

Psy wolą stać pod drzwiami do pustego pokoju, żeby je wpuścić na materac, niż siedzieć z nami w salonie - a to naprawdę świadczy, że posłanko musi odbiegać od normy komfortem.

Sam materac składa się z warstwy pianki memory i ze zwykłego materaca, ale w przeciwieństwie do większości takich posłanek nie jest cieniutkim materacykiem (grubość pianki dobierana jest do wielkości posłania - czyli wielkości psa). Jest to zupełnie płaski materac, który trzeba wybrać wielkością do gabarytów śpiącego z wyprostowanymi nogami psa (na wymiar też szyją). Pokrowiec jest chyba z kodury w kolorze brązowym (na pewno jest w miarę wodoodporny, kot testował, siki zostały w formie kałuży ) pod spodem jest drugi pokrowiec z materiału jak przescieradła na gumkę (oba na suwaczek zdejmowalne i nie kurczą się w praniu).

Swoją drogą poduszka od nich też fenomenalna

https://www.valde.pl/pozostale-produkty ... -dla-psow/