Dzięki za podpowiedź, to jest całkiem niezła myśl...aganowaczek pisze:Moje psiury tez mają swój pokoik, był w niej tapczanik, dywan, zabawki...
Z tapczanu zostały sprężyny, z dywanu strzępy, jedynie zabawki zostały ocalone
Ale do rzeczy: jak Łycek zaczął skakać i drapać w drzwi to zamówiłam na wymiar kawał blachy ocynk. z wywierconymi dziurkami (w firmie zajmującej się wentylacją i klimatyzacją), kosztował 25 zł i przykręciłam na drzwi od strony pokoju psów. Blachy nie zniszczy a jak pies się nauczy i oswoi z sytuacją możesz blachę zdjęć.
Skakanie na drzwi
Re: Skakanie na drzwi
- milysliwy
- Posty: 203
- Rejestracja: wtorek 01 lut 2011, 13:03
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Kowalowice k. Namysłowa/Opolskie
Re: Skakanie na drzwi
Po zniszczeniu części elewacji przy drzwiach przez Energię, naprawiłem szkody i od tamtej pory jest spokój.
Zawsze gdy waliła w drzwi, nie było żadnej reakcji z mojej strony, może to również przyczyniło się do zniechęcenia dewastacji:))
Życzę aby w tym przypadku temat się rozwiązał
Zawsze gdy waliła w drzwi, nie było żadnej reakcji z mojej strony, może to również przyczyniło się do zniechęcenia dewastacji:))
Życzę aby w tym przypadku temat się rozwiązał
Re: Skakanie na drzwi
A to na pewnomilysliwy pisze:może to również przyczyniło się do zniechęcenia dewastacji:))