Cieczka

Awatar użytkownika
marynowany
Posty: 72
Rejestracja: czwartek 19 kwie 2012, 12:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Gdynia

Re: Cieczka

Post autor: marynowany »

Witam
Dziś mija 28 dzień cieczki.
Pies tak jakby wrócił do normy, mniej śpi, chce się bawić, sam przynosi zabawki i zaczepia, kombinuje z oscentacyjną kradzieżą ;)
Krwi nie ma już od ponad tygodnia, opuchlizna schodzi.

Czy to już koniec cieczki i można skończyć z aresztem smyczowym???
Trochę się jeszcze obawiam, kiedy jest definitywnie pewność że pies jest po???

pozdr
MM
Ogar Polski : FRYGA (NAJDA WARKUTA)
Hodowla - WARKUTA Warszawa - rodzice: Zenit GOŃCZAKÓW, Fuga DOBRAZŁAJA
Awatar użytkownika
panbazyl
Posty: 774
Rejestracja: wtorek 24 kwie 2012, 10:08
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Gardzienice
Kontakt:

Re: Cieczka

Post autor: panbazyl »

u mnie w stadzie (jak mialam jeszcze pełnowartościową sucz) + do tego samiec - wtedy jeden to areszt cieczkowy trwał ok 10 dni do 2 tyg, przy czym był to areszt w klatce. Pierwszy tydzień pies i suka byli razem bez klatki - dobrze "wyszkolony" reproduktor nie rzuca się od razu jak suka zaczyna plamić, wręcz pomagał przy sprzątaniu po niej.... ale potem to juz był sajgon - jak się zaczęła rujka - sucz lądowała w mocnej klatce zamykanej dodatkowo na jakiś karabińczyk, bo miałam wrażenie, że są w stanie otworzyć klatkę. Spacery to było mistrzostwo świata - akcja z wymienianiem mieszkańca klatki, aby sucz też się wyspacerowała, no i wieczne dyżury zakochanego psa koło klatki.... Ale to juz historia. Teraz sucz jest po sterylce. A miałam tak 3 razy w roku.... (tak, są suki co mają 3 cieczki w roku - mnie sie zawsze jakieś kurioza w domu trafiają...)
więc u nas cała cieczka wraz z rujką i wszystkim po trwała max 3 tygodnie (Pies po tym czasie nie był cale juz nią zainteresowany)
labradory i ogar :) rozety na zamówienie https://www.facebook.com/HerbuBazylFciKennel" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
marynowany
Posty: 72
Rejestracja: czwartek 19 kwie 2012, 12:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Gdynia

Re: Cieczka

Post autor: marynowany »

U mnie na osiedlu nie ma psów bez pańskich więc jest ok.
Wszyscy co mają psy, a jest ich sporo to kulturka na smyczy i dopiero w lesie jest spuszczanie psa.
Ja póki co w lesie na lince 8m, pies ma ograniczoną swobodę, ale normalnie to lata po lesie w najlepsze.
Fryga jest w areszcie smyczowym bo boję sie że jak spotkamy jakiegoś psa co też będzie luzem to zaczną się zabawiać.
Zobaczymy, jeszcze przetrzymam ją na smyczy do końca tygodnia, 2 tyg po zakończeniu plamienia to już powinno wystarczyć, prawda? (w sumie to będzie miesiąc od rozpoczęcia krwawienia)
Ogar Polski : FRYGA (NAJDA WARKUTA)
Hodowla - WARKUTA Warszawa - rodzice: Zenit GOŃCZAKÓW, Fuga DOBRAZŁAJA
Awatar użytkownika
panbazyl
Posty: 774
Rejestracja: wtorek 24 kwie 2012, 10:08
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Gardzienice
Kontakt:

Re: Cieczka

Post autor: panbazyl »

najgorsze są te psy "burki" czyli wiejskie czy miejskie podbiegacze które kryją wszystko co się tylko rusza. Im jest obojętne - taka wola przetrwania genu - dużo, wszędzie i szybko. Inaczej mają psy co są z sukami na co dzień, mają swoje suki i nie muszą o nie walczyć z nikim - te psy czekają na najlepszy moment do krycia, nie marnują energii na walki o sukę, bo mają ją dla siebie.
Dla świętego spokoju potrzymaj ją jeszcze te kilka dni na smyczy - tez przy okazji poznasz zachowania wlasnej suczy w czasie cieczki i po. Zapewne po szczeniakach w przyszłości też sie to pozmienia.
labradory i ogar :) rozety na zamówienie https://www.facebook.com/HerbuBazylFciKennel" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
marynowany
Posty: 72
Rejestracja: czwartek 19 kwie 2012, 12:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Gdynia

Re: Cieczka

Post autor: marynowany »

A tak z ciekawości, jak to jest, gdy suka nie jest kryta to są jakieś sensacje i problemy zdrowotne?
Fryga ma 11 miesięcy i póki co nie śpieszę z powiększaniem rodziny, a poza tym nie jestem zwolennikiem sterylizacji dla wygody, póki pies zdrowy będę pilnować.
Ogar Polski : FRYGA (NAJDA WARKUTA)
Hodowla - WARKUTA Warszawa - rodzice: Zenit GOŃCZAKÓW, Fuga DOBRAZŁAJA
Awatar użytkownika
panbazyl
Posty: 774
Rejestracja: wtorek 24 kwie 2012, 10:08
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Gardzienice
Kontakt:

Re: Cieczka

Post autor: panbazyl »

oj wiesz - zawsze i wszędzie może się cos pojawić, jak to w życiu.
Ja soją wycięłam po pierwszych szczeniakach + jedna cieczka jeszcze, czyli jak miala 2,5 roku. Zrobilam to niekoniecznie dla wygody, uznałam, ze nie chcę mieć więcej dzieci po niej. Fakt - mam teraz spokój.
I tak uprawnienia hodowlane sucz uzyskuje w wieku ciut większym niż 11 miesięcy. Najlepszy termin do krycia jest w wieku ok 2-3 lata.
A co moze sie przytrafić? a wszystko - począwszy od ropomacicza przez zapalenia listwy mlecznej do niewiadomo czego jeszcze tam. Ale tak samo może jak i nie musi.
Mas zjedna sunię i spokojnie dasz sobie z nią radę.
labradory i ogar :) rozety na zamówienie https://www.facebook.com/HerbuBazylFciKennel" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7819
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Cieczka

Post autor: qzia »

U mnie jest tak jak u Magdy, tylko chłopaki siedzą w kojcach jak suka lata na siku. Gorzej z zimowymi cieczkami, bo wtedy mi ich trochę szkoda, ale mus to mus. Na noc zamykam sukę w mojej sypialni na klucz, bo chłopaki śpią w domku. Na klucz bo ostatnio Zbycho nauczył się otwierać drzwi i sobie świetnie radzi :wow_3: . Musisz nauczyć się obserwować swoją dziewczynkę. Jak nie będzie gotowa do krycia lub już będzie za późno to będzie psom pokazywać zęby. U mnie jak dziewczyny zaczynają się odgryzać chłopakom to znaczy, że już jest po terminie. Dla bezpieczeństwa jeszcze kilka dni suki pilnuję i potem już ją puszczam.
Pozdrawiam Kasia
Awatar użytkownika
marynowany
Posty: 72
Rejestracja: czwartek 19 kwie 2012, 12:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Gdynia

Re: Cieczka

Post autor: marynowany »

Moja psica jest za bardzo towarzyska ;)
Jeszcze nie widziałem aby komuś pokazała zęby.
Zwykle, czy jest na smyczy czy też nie, jak widzi nowego osobnika, lub nawet jeśli go zna już to kładzie sie i ... czeka, że niby się kryje czy daje sygnał że jest poporządkowana, nie wiem.
Jak pies lub inna suka podchodzi to się obwąchują i zaczyna się zabawa.
Raz sie zdarzyło że jeden na nią wskoczył to Fryga kompletnie nie wiedziała o co chodzi, położyła się na plecach i czekała ???!!??

Generalnie zawsze czeka na nowe psy do zabawy. Jak była mała (3-5 miesięcy) to chodziliśmy do psiego przedszkola gdzie mogła sie wyszaleć i poznać inne rasy. Do dziś się tylko cieszy jak widzi inne psy, nawet te kieszonkowe które zwykle szczekają najgłośniej ;)
Ogar Polski : FRYGA (NAJDA WARKUTA)
Hodowla - WARKUTA Warszawa - rodzice: Zenit GOŃCZAKÓW, Fuga DOBRAZŁAJA
Awatar użytkownika
trusiak
Posty: 413
Rejestracja: środa 05 maja 2010, 20:12
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Katowice, czasem Libiąż

Re: Cieczka

Post autor: trusiak »

Odgrzewam temat. Mira mając cieczkę zawsze ma powiększone narządy. Dzisiaj strasznie piszczała i jak wyszłam z nią na spacer, to chyba z 6 razy podsikiwała krwią i zwymiotowała 3 razy w przeciągu godziny. Pomyślałam, że cieczka, chociaż wymiotowanie nie pasuje. Jak wróciłyśmy do domu, to zauważyłam, że narządy nie są powiększone, więc profilaktycznie się martwię. Założyłam jej majtusie z wkładką, ale nie widzę na nich krwi... Czy zdarzyło się Wam, że suka w trakcie cieczki nie ma powiększonych narządów?
Obrazek
Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: Cieczka

Post autor: weszynoska »

Nie zdarzyło się :mysl_1:

Kiedy miała ostatnią cieczkę?? Może się przeziębiła i sika krwią z pęcherza....
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
ODPOWIEDZ