Strona 1 z 5

Cieczka a dwa mieszkające ze sobą psy

: piątek 17 gru 2010, 08:34
autor: aganowaczek
Mimo, że mam jeszcze trochę czasu, bo Czesna ma dopiero 3,5 m-ca, to wolę się już zacząć przygotowywać do tematu :strach_4:
Proszę właścicieli podwójnych, mieszkających ze sobą ogarów (psa i suki) o napisanie jak sobie radzą w sytuacji - cieczka.

Re: Cieczka a dwa mieszkające ze sobą psy

: piątek 17 gru 2010, 09:10
autor: hania
Jak któraś z suk u Jurka ma cieczke to albo ona albo Hultaj przyjeżdżają do mnie. Są przyzwyczajone do mieszkania i tu i tu, więc nie jest to dla nich problem. Jak nie ma takiej mozliwości to są osobno - na zmianę podwóko i mieszkanie. Ale Hultaj się wtedy męczy.

Re: Cieczka a dwa mieszkające ze sobą psy

: piątek 17 gru 2010, 10:12
autor: kasiawro
My też wywozimy Zagaja, raz był jak Pasja miała cieczkę ale wtedy nie miał do końca świadomości o co chodzi ;)

Re: Cieczka a dwa mieszkające ze sobą psy

: piątek 17 gru 2010, 10:31
autor: BasiaM
My też planujemy "wywózkę" :mrgreen:

Re: Cieczka a dwa mieszkające ze sobą psy

: piątek 17 gru 2010, 10:33
autor: REDAIK
My nie wywozimy,ale kto wie..........
Raz jedno w domu drugie na podwórku, jak oboje na podwórku we wczesnym stadium to obserwacja zachowania. W nocy zależy od pory roku nocka Leśnego w budzie, a Renata w domu.

Re: Cieczka a dwa mieszkające ze sobą psy

: piątek 17 gru 2010, 20:18
autor: zybalowie
A czy to prawda, że są zastrzyki/tabletki/wstaw-swoją-nazwę ;), które sprawiają, że cieczka staje się bezwonna dla psów?

Re: Cieczka a dwa mieszkające ze sobą psy

: piątek 17 gru 2010, 20:26
autor: weszynoska
zybalowie pisze:A czy to prawda, że są zastrzyki/tabletki/wstaw-swoją-nazwę ;), które sprawiają, że cieczka staje się bezwonna dla psów?
raczej nie :mysl_1: to byłby hit , wiedzielibyśmy o tym

są "wspomagacze" ale do końca psa to nic nie oszuka :psiako:

Re: Cieczka a dwa mieszkające ze sobą psy

: wtorek 10 sty 2017, 19:06
autor: BACHMATsforanemroda
Tak się zastanawiam już nad cieczkowaniem Lali...
Czy używał ktoś może tych specyfików, które maskują zapach suki?
Jak to działa?
Koleżanka opowiadała, że używa octu... :niewka:
Wolałabym nie trzymać żadnego na podwórku nocą. Chyba bym nie zasnęła :P
Mam dwupiętrowy dom to jakoś je oddzielę, ale podwórko jedno, Bachmat oszaleje
Będzie wesoło :strach_4:

Re: Cieczka a dwa mieszkające ze sobą psy

: wtorek 10 sty 2017, 19:45
autor: Ania W
BACHMATsforanemroda pisze: Jak to działa?
Koleżanka opowiadała, że używa octu... :niewka:
:
Nie działa :jezyk_3: Ja podawałam chlorofil. Najbardziej działało na kupę - była zielona :cwaniak: . Może i trochę działa ( choć zawsze się jakiś pies przyplątał), ale prawda jest taka, że co innego podanie czegoś i chodzenie z psem na spacery a co innego suka z cieczką i pies pod jednym dachem.
To znaczy nie działa tak jakby sobie można było wyobrazić :) Nie wierzę w ocet...nawet jak się nim polewa napastującego psa ;) Chyba, że ma bardzo małe libido. Może się okazać, że oka nie zmrużysz jak pies i suka będą w domu razem ;). A dokładnie to Bachmat powinien wylądować na zewnątrz, bo cieczkującej suki na pewno bym samej na podwórku nie zostawiła)

Re: Cieczka a dwa mieszkające ze sobą psy

: wtorek 10 sty 2017, 19:51
autor: BasiaM
Ja przy drugiej cieczce dawałam tabletki z chlorofilem chyba , podobno neutralizują zapach ale .... jak to w życiu bywa i się przekonałam, że natura swoje wie i robi także ...
Jak mówi nasz wet : możesz dać ale po co ? szkoda kasy :lol:

Poradzicie sobie .... w okresie rui najgorzej, suka wtedy chętna więc te kilka dni trzeba przetrzymać.
Niech jedno siedzi w jednym kącie domu a drugie w drugim ...
U mnie Uchaty do 10 dnia nie zwraca uwagi, łażą wszędzie razem. Od 10-15 dnia śpią osobno, pies nie je nic, w ciągu dnia jedno jest w domu a drugie ze mną w pracy ... dajemy radę.
Trochę logistyki i wszystko da się ogarnąć :zgoda: