odrobaczanie

Awatar użytkownika
KasiaR
Posty: 355
Rejestracja: niedziela 31 maja 2009, 21:23

odrobaczanie

Post autor: KasiaR »

Mam pytanie jak często podajecie Waszym psom środki na odrobaczenie? Pytam bo wet powidział, że powinno się odrobaczać psa co 6 m-cy :strach_2: nie wiem czy to nie przesada, jestem sceptyczna wobec "chemikaliów" i wolałabym podawać psu tego jak najmniej
dzięki za wszelkie podopowiedzi
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: odrobaczanie

Post autor: hania »

Możesz robić psu regularnie badnie kału i podawac lek tylko jeśli pasożyty wyjdą w badaniu.
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8079
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: odrobaczanie

Post autor: BasiaM »

My odrobaczamy raz na rok ;)
Czasami psy podjadają mi kiszoną kapustę, którą uwielbiają a to podobno naturalny "odrobaczacz" :D
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: odrobaczanie

Post autor: miszakai »

Jak w domu są małe dzieci weci rekomendują nawet raz na kwartał...Tez nie byłam za truciem i badania można robić ale pilnować tego wtedy trzeba no i w kale nie zawsze wyjdzie...My po tym jak Cyga robaki miała a zauważyliśmy dopiero przy okazji wymiotów i to nie z powodu zarobaczenia tylko po prostu puściła pawia samochodzie :? to odrobaczyliśmy sie wszyscy na wszelki wypadek i teraz trujemy jednak Cygę co ok. 4 miechy :niewka:
Obrazek
Awatar użytkownika
Chaszczy
Posty: 1187
Rejestracja: wtorek 06 lip 2010, 08:55
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Wieś niedaleko Grodu Kraka

Re: odrobaczanie

Post autor: Chaszczy »

Karbon też mniej więcej co kwartał łyka to coś.
Karbon i Pańciostwo - Ilona, Paweł, Cyprian
Awatar użytkownika
nulka
Posty: 3438
Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 22:10

Re: odrobaczanie

Post autor: nulka »

Tak jest bezpiecznie ;) Ale to też zależy od warunków w jakich pies się obraca ;) U nas jest sporo lisów w okolicy ,"dzikich " kotków ,piesków a Łazik lubi czasem niepostrzeżenie posmakować czyjegoś kupsona :zly3: ,więc jak widzę coś takiego (ręce opadają :niewka: ) to muszę odrobaczyć !
Awatar użytkownika
Chaszczy
Posty: 1187
Rejestracja: wtorek 06 lip 2010, 08:55
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Wieś niedaleko Grodu Kraka

Re: odrobaczanie

Post autor: Chaszczy »

nulka pisze: lubi czasem niepostrzeżenie posmakować czyjegoś kupsona
Do niedawna Karbon też tak się dożywiał, teraz jakoś mniej - albo ja mniej widzę ;) Ale ponieważ hasa po chaszczach, gdzie i dzikie zwierzęta i wiejskie psy, które z reguły odrobaczane nie bywają, to staramy się jednak co kwartał go odrobaczyć. Wiem, że chemia nikomu nie służy, ale z dwojga złego wolę, żeby mu żaden obcy w brzuchu nie rósł.
Karbon i Pańciostwo - Ilona, Paweł, Cyprian
agag
Posty: 507
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:18

Re: odrobaczanie

Post autor: agag »

Jeśli nie chcecie odrobaczać w ciemno, róbcie badania kału- Miszakai, w dobrym laboratorium znajdą jaja jeśli są, no chyba, że będzie w psie 1 robal... Natomiast odrobaczanie raz na rok bez badań potwierdzających brak robali to moim zdaniem nieodpowiedzialność i zaniedbanie- psy na spacerach zżerając a to padlinkę, a to kocie gówienko, a to zdechłą mysz, nawet zjadając źdźbła trawy, czego przecież im nie zabraniamy mogą zjeść jaja robaków. I od razu uprzedzam, najwięcej jaj robaków stwierdza się w pobliżu osiedlowych alejek spacerowych i placów zabaw, więc miejskie psy także mają okazję do zarażenia.
Moim zdaniem lepiej odrobaczyć psa częściej niż narażać go na skutki zarobaczenia a siebie i swoje rodziny na zarażenie. Większość preparatów przeciwpasożytniczych nie wchłania się z przewodu pokarmowego i nie obciąża organizmu, a na pewno nie jest tosyczna bardziej niż toksyny wydzielane przez pasożyty.
Odrobaczanie kiszoną kapustą jest tak samo skuteczne jak kieliszkiem wódki...
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8079
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: odrobaczanie

Post autor: BasiaM »

agag pisze:Odrobaczanie kiszoną kapustą jest tak samo skuteczne jak kieliszkiem wódki...
Czuję, że to aluzja do mnie :mysl_1:
Chciałam tylko zaznaczyć, że ja nie odrobaczam psów kiszoną kapustą.
Traktuję ją raczej jako źródło witamin i "wspomagacz" przeciwko robakom.
Mam psy zdrowe i silne jak konie, robaków nigdy nie miały a podaję im Pratel raz do roku ;)
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Leszek
Posty: 1671
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 09:22
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Włocławek

Re: odrobaczanie

Post autor: Leszek »

Amona odrobaczam dwa razy do roku (ludzi raz do roku) stosując zamiennie preparaty.
Co do szkodliwości lekarstw, no cóż jest jednak wyższa konieczność i tyle.
Życie generalnie jest mało zdrowe :piwko: :niewka: .
Amonowo pozdrawia leszek.piechocki@wp.pl
ODPOWIEDZ