Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Ewka a jakie były objawy u Iskry ?
Napisałaś, że to wczesne stadium .. zazwyczaj u psa widać to zaawansowane ...
Pytam bo w razie "wojny" nie chciałabym nic przeoczyć
Poza tym brak apetytu czy słabszy dzień może zdarzyć się każdemu i ciężko wpaść na to, że to bebeszja

BasiaM pisze:Ewka a jakie były objawy u Iskry ?
Napisałaś, że to wczesne stadium .. zazwyczaj u psa widać to zaawansowane ...

Opisałam tu http://www.ogarkowo.pl/viewtopic.php?f= ... 52#p167452" onclick="window.open(this.href);return false;

Nasz weterynarz i kolega zaprzyjaźniony również weterynarz uważają, że kleszcze się uodporniają.
Zaprzyjaźniony weterynarz na swoich psach ma obroże i jak widzi, że jest inwazja to dokłada jeszcze krople. Nam starcza zazwyczaj obroża, od kilku lat chyba tylko raz dokraplaliśmy psiaki.

kasiawro pisze:Nasz weterynarz i kolega zaprzyjaźniony również weterynarz uważają, że kleszcze się uodporniają.
Zaprzyjaźniony weterynarz na swoich psach ma obroże i jak widzi, że jest inwazja to dokłada jeszcze krople. Nam starcza zazwyczaj obroża, od kilku lat chyba tylko raz dokraplaliśmy psiaki.

Dokładnie tak,
znam psy na które Foresto jest nieskuteczne, to samo uzywane Foresto dane w prezencie działa na innego psa.
My stosujemy Foresto ale jak jedziemy do Błonia to oblewamy mocno psa ( i siebie) dodatkowo Exner Petguard.To działa tylko kilka dni, ale nie jest drogie i sprzedawane w dobrym sklepie.
Skład jest bardzo śmieszny, nie inwazyjny.
Kiedyś był polski AS z Krakowa, ziołowy w aerozolu, skuteczny, na grzyby dla ludzi i psów jak raz, ale nie ma już.

z naturalnych rzeczy odstraszająco na insekty działa olejek goździkowy

Do tej pory byłam zachwycona działaniem Bravecto, ale w tym roku oba psy łapią kleszcze pomimo podania tabletek. Kupiłam obroże Foresto, bo już nie mam innego pomysłu. Mam nadzieję, że będzie działać tak jak trzeba. Wyglądają okropnie, ale zdrowie najważniejsze. Tym samym cofam moje pozytywne opinie nt Bravecto

Podałam Iskrze już drugą tabletkę Simparica. To działa 5 tygodni i oprócz tego, że zabija kleszcza, który ugryzie, to ma jeszcze działanie odstraszające.
Mam mieszane uczucia w odniesieniu do tabletek, ale jak na razie tabletka działa.

w tamtym roku obrożami foresto byłam zachwycona...
a w tym... pomimo założenia 2 miesiące temu nowiutkich oczywiście (plus kropelki na grzbiet)... na każdym dorosłym ogarze znalazłam po 1 żywym i ssącym kleszczu
... mały ORION biega tylko na kropelkach - ale nie po lesie, więc go sie nie czepił żaden...

Ja staram się zakraplać jak są te okresy wylęgu kleszczy i jest ich wtedy masa.
Obroża moim zdaniem się sprawdza jak pies sporo się kąpie.

My miałyśmy na początku Bravecto - działało dwa miesiące, dużo kleszczy biegało, ale opitego znalazłam po 2 miesiącach. Przeszłyśmy wtedy na obrożę Foresto oraz urządzenie odstraszające ultradźwiękowe Tickless - i tak już 1,5 miesiąca póki co jestem bardzo zadowolona może trzy razy znalazłam pojedynczego wędrującego kleszcza :p zrobiłam również eksperyment i była kilka razy na samej obroży Foresto - wtedy 5-10 biegających kleszczy zrzucałam w trakcie spaceru