Strona 2 z 3

Re: Wypadanie sierści

: środa 13 cze 2012, 17:57
autor: Wigro
natalia pisze:...Nie mam pojęcia co się dzieje... Czy to jest normalne? I czym może to być spowodowane?
Normalne, tak jest od stuleci u OP, dwa razy do roku, znaczy masz ogara.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
u podwórkowych mniej widać.
To jest pies przystosowany maksymalnie, jest u siebie, w zimie nie marznie, w lecie szybko się suszy i nie zagrzewa.

Re: Wypadanie sierści

: czwartek 14 cze 2012, 09:17
autor: EiMI
Ktoś kiedyś napisał, że ogar linieje dwa razy do roku: raz od stycznia do lipca, a drugi - od lipca do grudnia :gleba:
Osobiście zauważyłam już dwa "typy" ogarzej sierści i ogarzego linienia. Oba mam aktualnie w domu ;)
Część psów, jakie widziałam ma krótszą i "gładszą" okrywę i mniej podszerstka. Taką ma Calvados. Owszem sypie się, ale z niego wyczesuję teraz średnio garść kudłów dziennie. Inne - te - chyba bardziej wzorcowe ;) - mają taką sierść jak Etna - podszerstek jak na niedźwiedziu i długi włos okrywowy. Wyczesywanie Etny trwa co najmniej godzinę i w tym czasie ściągam z niej ok. pół wiadra kłaków (ciasno ubitych w tym wiadrze) :tia: a ona dalej się sypie. Mam momenty, że zaczynam się zastanawiać, kiedy zostanie całkiem łysa.... ale nie.... to się nigdy nie kończy.... nadal jest kosmata :gleba:
Taką sierść miał też Ogi. 12 lat spędziłam na kolanach czyszcząc dywany z kudłów.... teraz tak, gdzie psy spędzają najwięcej czasu nie mam dywanów :silacz:

Jeśli Bieszczad gubi sierść równomiernie i nie pojawiają się prześwity gołej skóry - to po prostu jest ogarem :piwko:
Martwić się będziesz, jeśli zaczną się pojawiać łyse placki, czego powodem mogą być:
- stres (najczęściej)
- pchły (wystarczy jedna lub dwie, których nie musisz nawet zauważyć)
- choroby skóry
- jeśli pies mieszka w domu - zbyt wysoka temperatura/suche powietrze (wtedy może się drapać intensywnie -} ranić skórę -} doprowadzać do jej zainfekowania -} i wypadania sierści (plackami))

Ale się napisałam..... Powyższa wiedza jest oparta wyłącznie na doświadczeniach własnych i konsultacjach weterynaryjnych (u lekarza, który w życiu nie widział innego ogara :P, chyba że na wystawie), które przynosiły efekty, więc chyba nie były całkiem chybione :mrgreen:

Re: Wypadanie sierści

: czwartek 14 cze 2012, 11:10
autor: ketrin
EiMI pisze: Mam momenty, że zaczynam się zastanawiać, kiedy zostanie całkiem łysa.... ale nie.... to się nigdy nie kończy.... nadal jest kosmata :gleba:
:mrgreen:
:D Mariusz to samo mówi Erykowi ...a on na to jak na lato ;)

ja dodam jeszcze ze mam jakaś ssawke do odkurzacza specjalną do śierści i powiem ze sprawdza się na dywanach rewelacyjnie

Re: Wypadanie sierści

: czwartek 14 cze 2012, 13:58
autor: miszakai
U nas jest masakra :tia:

Re: Wypadanie sierści

: czwartek 14 cze 2012, 16:19
autor: EiMI
Trzymajmy się :silacz: Co nas nie zabije, to nas wzmocni :piwko:

Re: Wypadanie sierści

: wtorek 26 cze 2012, 22:22
autor: Agata08
Cieszę się ,że znalazłam ten wątek.
Od miesiąca mamy problem z Korą, a mianowicie : na "łopatkach" zaczęły pojawiać się małe łysawe miejsca , srednicy niecałego centymetra. Ogolnie bardzo mocno linieje od miesiaca( tak jak wyżej wyczytałąm) ,ale zaczela sie przerzedzać miejscami.
W tychże miejscach na skórze zauważyłam łuszczącą się skórę ( bez strupów) i charakterystyczną woń. Weterynarz stwierdziła ,że mamy do czynienia z grzybicą strzygącą. Dała zastrzyk i kazałą przyjśc do kontroli jeżeli nie ustąpi. W tej chwili( w tych miejscach) skóra jest zdrowa i zarosła nową sierscią. W tym samym czasie Kora nadal bardzo mocno sie leniła i zaczął pojawiać sie mały placek na grzbiecie. Przez kilka dni tłumaczyłam go sobie zmianą siersci , ale placek w tej chwili jest już o wiele większy ( ok 10 cm) i nie chce zarastać . Jest w tym miejscu prawie łysa. Tak samo pojawia się na szyi. Weterynarz nie wie co to jest. Dała zastrzyk ( wczoraj) i już jutro kazała przyjśc do kontroli.
W sobote chcemy sie wybrać do porzadnej przychodni pod opolem.
Co o tym sądzicie? Kora dostaje 1 raz dziennie suchą karmę Purina i 1raz gotowane mieso z warzywami z ryżem (lub makaronem albo kaszą). Często pływa w różnych zbiornikach ( stawach , rzekach) . Proszę pomóżcie.

Re: Wypadanie sierści

: wtorek 26 cze 2012, 23:04
autor: kasiawro
to może być jakiś pasożyt, zeskrobiny powinien wet pobrać. jej sierść jest błyszcząca , zdrowa? może jakieś witaminy?
Co za purine ona je, czy nie zmienialiście w ostatnim czasie karmy, czy ona się drapie - może alergia?

Re: Wypadanie sierści

: środa 27 cze 2012, 20:34
autor: Ania W
Myślę, że póki wet nie pobierze zeskrobin i zobaczy dokładnie co to jest to wszystkie nasze przypuszczenia będą tylko przypuszczeniami....

Re: Wypadanie sierści

: środa 27 cze 2012, 20:55
autor: panbazyl
a czy ta rana krwawiła? Taki sączący się placek z kropelek krwi i osocza.

Re: Wypadanie sierści

: czwartek 28 cze 2012, 08:34
autor: Agata08
Bardzo dziękujemy za odpowiedzi :) Pojechałyśmy z Korą pod Opole do dr Tymowicza ( u nas w małej mieścinie nie ma według nas dobrego , godnego zaufania weta). Pobrali zeskrobiny, wzieli do analizy. Na oko lekarza to grzybica strzygąca,ale dokładne wyniki będą w poniedziałek. Na grzbiecie zaczęło się od małej kropeczki bez sierści i w ciągu ostatnich dni się mocno rozszerzyło. Cieszę się ,że dostałyśmy konkretne informacje , bo w Prudniku trzeba lekarzy ciągnąc za język, nie robią badań , tylko przypuszczają.

(Nie było żadnych strupów, karma uzupełniająca jest od 3 miesięcy ta sama ( PURINA DOG CHOW Adult Mix Meat ) Podaję 1x dziennie jedzenie gotowane i 1x suche.



Pozdrawiam
Agata i Kora