Ropowica

Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: Ropowica

Post autor: miszakai »

To trochę takie zaklinanie rzeczywistości...Mamy tysiące chorób u ludzi, po prostu je leczymy i nie wiemy jaki dokładnie jest mechanizm i przyczyna, np. idiopatyczne zapalenia stawów u dzieci i dorosłych itd. A u ukochanej rasy jak tylko jakaś choroba się pojawia to ją trzeba rozgryźć, genetycznie zbadać i uniknąć :) Po prostu się zdarza. Wiemy jak złagodzić przebieg. Na dziś wg dr z SGGW, z którym korespondowałam nie ma innego sposobu leczenia od sterydu i antybiotykoterapii aż do skutku w minimalnych działających dawkach. Ja zaczęłam 2 dni wcześniej antybiotyk, żeby uniknąć immunosupresji po sterydzie wg artykułu dr Dembele. Mi bardziej chodzi o szerzenie wiedzy i nie chowanie głowy w piasek. Nie wszyscy piszą i stąd niewiedza i potem możliwe błędy w leczeniu. Jak pozmniejszam zdjęcia to wkleję objawy u Pasji, żeby inni hodowcy mogli zobaczyć jak to bywa niepozorne a wiemy jak się może rozwinąć paskudnie.
Obrazek
Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: Ropowica

Post autor: miszakai »

Zdjęcia choroby u Świetnej Pasji. Jak widać pierwszy rzut choroby to zmiany niewielkie na kufie i oczkach. I żeby nie było. Zdjęcia są tuż przed podaniem leków po raz pierwszy. Długo był mini jęczmień i nic więcej. Przy nawrocie niecharakterystyczne torbiele na śluzówce oczu, też nie było tak od razu...Zdjęcia to zbliżenia, z normalnej odległości trudno było cokolwiek zauważyć, uczulam. Dziś Pasja rozrabia i po chorobie nie ma śladu ale ja jeszcze przyczajona będę przez 2-3 tygodnie czy nie wróci :prosze_1:
Mam pytanie czy u Grota stosowana była suplementacja wapnia?
Załączniki
przed wdrożeniem leczenia
przed wdrożeniem leczenia
DSC_0003.JPG (199.27 KiB) Przejrzano 1867 razy
DSC_4363.JPG
DSC_4363.JPG (151.94 KiB) Przejrzano 1868 razy
DSC_4366.JPG
DSC_4366.JPG (129.61 KiB) Przejrzano 1870 razy
DSC_4367.JPG
DSC_4367.JPG (162.85 KiB) Przejrzano 1871 razy
gliniana osada 220.jpg
gliniana osada 220.jpg (157.79 KiB) Przejrzano 1870 razy
torbiele wypełnione białą treścią przy nawrocie
torbiele wypełnione białą treścią przy nawrocie
DSC_0011.JPG (180.78 KiB) Przejrzano 1868 razy
DSC_0016.JPG
DSC_0016.JPG (139.36 KiB) Przejrzano 1865 razy
DSC_0026.JPG
DSC_0026.JPG (107.97 KiB) Przejrzano 1867 razy
Obrazek
Awatar użytkownika
Ewka
Posty: 3817
Rejestracja: poniedziałek 03 sty 2011, 19:12
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Błonie

Re: Ropowica

Post autor: Ewka »

Marta dzięki, że opisałaś, no i że się tak intensywnie gapiłaś :szacun_1:
Byleby w sercu ciągle maj!
Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: Ropowica

Post autor: ania N »

Bardzo dobrze że zrobiłaś zdjęcia, na pewno to pomoże w diagnozie . :brawo_1:
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
SARABANDA
Posty: 3910
Rejestracja: niedziela 27 mar 2011, 20:08

Re: Ropowica

Post autor: SARABANDA »

Na zdjęciach zmiany są bardzo widoczne zwłaszcza obrzęk powiek, wyciek no i te "jęczmienie"
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: Ropowica

Post autor: miszakai »

SARABANDA pisze:wyciek
Wycieku żadnego nie było; oczko po prostu zaropiałe lekko rano ale nie ropiało generalnie; dopiero po podaniu leków był taki czas...Zdjęcia miały pokazać zmiany i są w dużym zbliżeniu i przy ostrym świetle. Początków nie było widać i nie szło to lawinowo tylko baardzo powoli...I przy pierwszym razie i przy nawrocie ponad tydzień z miniamalnymi zmianami - pierwszy raz jak jęczmień, drugi - kaszka manna pod powiekami(białe mini grudki).
Obrazek
Awatar użytkownika
SARABANDA
Posty: 3910
Rejestracja: niedziela 27 mar 2011, 20:08

Re: Ropowica

Post autor: SARABANDA »

Hmm, mnie uczyli że ropa to też wyciek (może być obfity lub skąpy ) :mysl_1: , ale spierać się nie będę. A czy mała miała jakiekolwiek zmiany w uszach?
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: Ropowica

Post autor: miszakai »

No taki wyciek - śpiochy to Cyga ma często jak wstaje:) W uszach lekkie zaczerwienienie; potem lekki grzybek pewnie od antybiotyku leczony Posatexem.
Obrazek
Awatar użytkownika
SARABANDA
Posty: 3910
Rejestracja: niedziela 27 mar 2011, 20:08

Re: Ropowica

Post autor: SARABANDA »

Mam pytanie do weterynarzy : czy wolno u psów stosować maść Protopic ( Tacrolimus )? czy lek jest dopuszczony do stosowania u zwierząt? ma właściwości immunosupresyjne.
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Ropowica

Post autor: hania »

Jak robimy dokumentację fotograficzną to tak zaczęła się ropowica u Bajki. Ogólnie przeszła ja lekko ale to też na pewno dzięki czujności Grzegorza i dobremu wetowi.
Zdjęcie jest Grzegorza, nie moje - program podpisał mi automatycznie.
Załączniki
IMG_2189.jpg
ODPOWIEDZ