Filmy z psami gończymi

Awatar użytkownika
SARABANDA
Posty: 3910
Rejestracja: niedziela 27 mar 2011, 20:08

Re: Filmy z psami gończymi

Post autor: SARABANDA »

No i wyjdę na wroga użytkowości ogara chociaż jest dokładnie na odwrót ( co można przeczytać w niejednej dyskusji na tym forum). Po prostu myślę że skoro przez wieki ogar był psem "plączącym się po domu" to miało to wpływ na ukształtowanie psychicznych cech rasy. Myślę że nikt by nie wytrzymał mając w domu 2-3 gończe - ogólnie to określę - z Francji które od wieków były chowane w psiarniach i gdzie w hodowli w ogóle nie zwracało się uwagi na relacje z ludźmi.
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: Filmy z psami gończymi

Post autor: ania N »

Gosiu nie wyjdziesz ;) plątanie się między ludźmi na pewno miało jakiś wpływ na psychikę ogarów, ale nie sądzę, że było to główne kryterium co do ich hodowli. Przydatność w łowisku była najważniejsza, a uspołecznienie pewnie wychodziło przy okazji ;)

Jacek :)
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
SARABANDA
Posty: 3910
Rejestracja: niedziela 27 mar 2011, 20:08

Re: Filmy z psami gończymi

Post autor: SARABANDA »

W czasach kiedy wiedza o psychice psa była na poziomie naszej wiedzy o czarnych dziurach w kosmosie a za kliker służyła miotła i kopniaki, usposobienie psa trzymanego w domu nie mogło zaburzać porządku w nim istniejącego i nie wydaje mi się żeby pies nie umiejący się dostosować miał rację bytu, nawet użytkowy. Nie sądzę żeby ktoś chodził wokół dobrego użytkowego psa na palcach i na wszystko mu pozwalał, to pies musiał się dostosować jako stojący najniżej w hierarchii.
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Awatar użytkownika
ogończyk
Posty: 1132
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 22:34
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Łopuchowa/Kosztowa
Kontakt:

Re: Filmy z psami gończymi

Post autor: ogończyk »

@ SARABANDA.
Nie chce mi się szukać w książce dosłownej cytaty, ale Cię skomplementuję sparafrazowanymi słowami, którymi scharakteryzowano Benię Krzyka - "Króla" z Odessy u genialnego Izaaka Babla.
"Mówisz mało, ale mówisz smacznie.
Mówisz mało i Człowiek ma ochotę żebyś jeszcze coś powiedziała."
8-)
Pzdr.
"...Czasem, psy dojadają po nas. Czasami my po psach...."
Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: Filmy z psami gończymi

Post autor: weszynoska »

Tak...ja aż tak oczytana nie jestem jak ogonczyk...

ale to było dobre :zgoda:
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Filmy z psami gończymi

Post autor: hania »

gryfna pisze:W Niemczech, Anglii czy Francji nikt nie wpadnie, aby kupować psa myśliwskiego na przysłowiową "kanapę".
Moje wizyty w Bawarii pokazują coś zupełnie innego - jako kanapowce spotykałam głównie psy myśliwskie lub ich mieszanki (np przemiła mieszanka posokowca z gończym szwajcarskim).
A w Anglii - chociażby beagle.
SARABANDA pisze:Nie sądzę żeby ktoś chodził wokół dobrego użytkowego psa na palcach i na wszystko mu pozwalał, to pies musiał się dostosować
Też tak uważam. I uważam, że niestety bardzo wzrasta ilość psów z problemami które powodują trudności w normalnym życiu - np taka lękliwość, że pies przestaje mieć przyjemność ze spacerów.
Awatar użytkownika
SARABANDA
Posty: 3910
Rejestracja: niedziela 27 mar 2011, 20:08

Re: Filmy z psami gończymi

Post autor: SARABANDA »

Gdzieś w starszych książkach traktujących o psach myśliwskich kiedyś przeczytałam, że szczenięta oddzielone od suki przez rok czasu dopóki nie dorosły i nadawały się do szkolenia były dawane pod opiekę ochmistrzyni i kucharki i od ich widzimisię i dobrego humoru zależało jak były karmione co w czasach bez szczepień i leczenia tak naprawdę decydowało o ich odporności i przeżyciu. Potem przychodził pan z jakimś psiarczykiem , brali psy do lasu i sprawdzali ich predyspozycje.
I podejrzewam że rozmnażane były tylko te o pożądanych cechach psychicznych i użytkowych.
Nie sądzę żeby były rozmnażane jak to obecnie nagminnie bywa psy z powodu urody lub zdobytych tytułów na wystawach.
Można w trakcie hodowli "poprawić" nie do końca idealną głowę czy inną część psiej anatomii, ale dopuszczenia do hodowli osobnika ze złą psychiką już się poprawić nie da, te cechy przekazywane są z pokolenia na pokolenie i co najwyżej w kolejnych pokoleniach się nasilają.
Stąd pewnie obecnie jest tyle psów z problemami z zachowaniem.
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Awatar użytkownika
gryfna
Posty: 291
Rejestracja: piątek 06 sty 2012, 23:25
Gadu-Gadu: 0

Re: Filmy z psami gończymi

Post autor: gryfna »

Dokładnie. Nasze wygórowane ambicje każą rozmnażać wszystko, co się da, nie zważając na pierwotne, najważniejsze cechy zawarte we wzorcu. Wartość hodowlana i zainteresowanie danym psem czy suką jest podyktowane wyłącznie ich tytułami i aktywnością wystawową. Dla rasy myśliwskiej to o wiele za mało. Wzorzec określa jeszcze kilka innych równie ważnych spraw.
Możemy oczywiście tłumaczyć sobie, że populacja malutka, duży inbred, inna specyfika łowów, ale możemy też wyciągać wnioski oglądając filmiki z gończymi z innych krajów. Zwłaszcza jeśli chodzi o agresję, o której pisze Sarabanda - u psów gończych jak dla mnie cechę niedopuszczalną i dyskwalifikującą bezwzględnie z hodowli. Wyobraźmy sobie sytuację, gdy trzydzieści foxhoundów zaczyna kotłować się we wspólnym kojcu... Rzeź. Jak takie psy potem mają koncentrować się na pracy, do której są stworzone? O ile przeżyją. Tam rozmnażane są tylko te o pożądanej psychice i pasji. Tymczasem na naszych ringach ogarków zwykle staje średnio trzy i zawsze znajdzie się minimum jeden, który startuje do pozostałych. Czasem nawet taki pies wygrywa i miewa potomstwo - bo champion i populacja taka malutka. Jak dla mnie pies nieprzydatny. Bałabym się brać takiego na polowanie, tym bardziej rozmnażać, bo po co produkować więcej agresorów?
Nie każdy ogar musi polować, ale każdy POWINIEN mieć psychikę i cechy zgodną z wzorcem, właśnie dlatego, że populacja malutka i nie wiadomo, czy jego dzieci lub wnuki nie trafią (o zgrozo! ;) ) do łowiska. Kształt uszka zawsze można poprawić w następnym pokoleniu. :)


Dla użytkowników portali społecznościowych - polecam profil Steve'a Magennisa fotografującego psy pracujące. Pewnie żaden z tych psów nie brylowałby na ringu, ale to przecież nie o to chodzi.
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7819
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Filmy z psami gończymi

Post autor: qzia »

Wszystko pięknie i ładnie tylko gdzie we wzorcu jest opis charakteru ogara, czy psychiki? Powinien gonić zająca głośno grając. :niewka: Założę się, że praktycznie każdy to zrobi. Większość hodowców sprawdza swoje psy użytkowo. Myślę, że nie ma się co naśmiewać i wykpiwać tych co jeżdżą na wystawy i zdobywają tytuły. Zapewniam, że jest to ogromny wysiłek i czasowy i finansowy. Robimy to często właśnie nie po to aby mieć pucharki :jezyk_3: ale żeby pokazywać nasze psy ludziom. Np na Węgrzech i ja i Kuba rozmawialiśmy z wieloma ludźmi o ogarach i to nie tylko z Polakami. Podobnie było w Danii. Kuba rozwijał się językowo a ja żałowałam, że nie mam wizytówek bo było sporo chętnych. :jezyk_3:
Ale co to wszystko ma wspólnego z filmami. :niewka: :niewka: Sorry za offa. :szacun_1:
Awatar użytkownika
gryfna
Posty: 291
Rejestracja: piątek 06 sty 2012, 23:25
Gadu-Gadu: 0

Re: Filmy z psami gończymi

Post autor: gryfna »

Moja osobista refleksja ma sporo wspólnego z filmami o psach gończych, inaczej nie pisałabym w tym temacie. Oglądam i wyciągam wnioski. I tyle.
Nie bardzo rozumiem Twojego poruszenia, Qziu. Nie znalazłam w swoim poście wykpiwania osób jeżdżących na wystawy - sama jeździłam troszkę po "okolicach" Polski swego czasu z Gryfem i rzeczywiście, zainteresowanie rasą było spore - głównie wśród osób polujących. Uczestnictwo w wystawach jest jedną z najlepszych form promocji rasy. :)

Sarabanda poruszyła kwestię agresji - jak dla mnie u psów pracujących w sforach lub złajach niedopuszczalną. Właśnie filmiki z francuskich hodowli uzmysławiają jaką psychikę powinny mieć psy gończe. :)
W tłumaczeniu wzorca przez Panią Peggy Davis jest jeszcze coś takiego: "Any dog clearly showing physical or behavioural abnormalities shall be disqualified."
"Każdy pies, przejawiający fizyczne lub psychiczne nieprawidłowości, powinien zostać zdyskwalifikowany." Na stronie ZKwP już tego nie znajdziemy, ale to taki drobiazg. ;)

We wzorcu jest opis użytkowania ogara, lecz, jak wiesz w Polsce jest w tej chwili zakaz polowania na zające z psami gończymi (z wyjątkiem łowisk górskich).
ODPOWIEDZ