ZKwP – co sądzimy o działaniu związku?
Re: ZKwP – co sądzimy o działaniu związku?
Czy należenie do czegokolwiek musi oznaczać bezkrytyczne patrzenie na dany twór?
Mogę wymienić zalety związku np.ciągłość działania, zapewniająca możliwość analiz wielopokoleniowych rodowodów czy też dobry dostęp do wystaw, które są główną formą kwalifikacji hodowlanej - jest ich tyle, że niektórzy się narzekają, że aż za dużo ,
Ale to nie zmienia mojego zdania, że brakuje ujednoliconych standardów i brak przepływu informacji. I tego nie zmieni oddolna inicjatywa raz na rok tylko systemowe działanie od górne.
A co do przepisów to ja się z nimi też zapoznałam i :
§ 14
1. Członek zwyczajny ma prawo:
1) uczestniczyć w walnych zgromadzeniach członków oddziału, do którego został przyjęty,
2) wybierać i być wybranym do wszystkich władz związku,
3) wysuwać postulaty i wnioski do właściwych władz Związku, poddawać krytyce ich działalność oraz zwracać się do nich z pytaniami i skargami.
Mogę wymienić zalety związku np.ciągłość działania, zapewniająca możliwość analiz wielopokoleniowych rodowodów czy też dobry dostęp do wystaw, które są główną formą kwalifikacji hodowlanej - jest ich tyle, że niektórzy się narzekają, że aż za dużo ,
Ale to nie zmienia mojego zdania, że brakuje ujednoliconych standardów i brak przepływu informacji. I tego nie zmieni oddolna inicjatywa raz na rok tylko systemowe działanie od górne.
A co do przepisów to ja się z nimi też zapoznałam i :
§ 14
1. Członek zwyczajny ma prawo:
1) uczestniczyć w walnych zgromadzeniach członków oddziału, do którego został przyjęty,
2) wybierać i być wybranym do wszystkich władz związku,
3) wysuwać postulaty i wnioski do właściwych władz Związku, poddawać krytyce ich działalność oraz zwracać się do nich z pytaniami i skargami.
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: ZKwP – co sądzimy o działaniu związku?
Brawa dla Ani. Tylko co z tego, że AniaW powie KasiS, Ze pani S czy pani D jest beznadziejna i trzeba zmienić to czy tamto, jak poza KasiąS nikt się o tym nie dowie? Trzeba napisać wniosek albo wystąpić na Zebraniu i publicznie się wypowiedzieć.
Ale oczywiście to są tylko takie nasze przekomarzanki. Mam pytanie konkretne. Czy nadal obowiązują rasy polskie badania DNA. Jadę dziś na sekcję i chciałam podbić Aronii hodowlankę, tylko nie wiem czy badania są wstrzymane czy nie.
Ale oczywiście to są tylko takie nasze przekomarzanki. Mam pytanie konkretne. Czy nadal obowiązują rasy polskie badania DNA. Jadę dziś na sekcję i chciałam podbić Aronii hodowlankę, tylko nie wiem czy badania są wstrzymane czy nie.
Re: ZKwP – co sądzimy o działaniu związku?
Wstrzymane http://www.ogarkowo.pl/viewtopic.php?f= ... 44#p147544" onclick="window.open(this.href);return false;
Byleby w sercu ciągle maj!
- Iza i Sławek
- Posty: 1621
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 09:47
- Gadu-Gadu: 0
- Kontakt:
Re: ZKwP – co sądzimy o działaniu związku?
Małgosiu, piszesz że są osoby które chciały zmieniać i skrzydełka itp., itd,.
A czy kiedykolwiek zapytałaś się JAK ZMIENIAĆ ?
Dam wam przykład: Kiedyś na walnym ktoś zgłosił wniosek do ZG -" aby zakazać sprzedaży szczeniąt bez rodowodów na ulicach przy wystawach" -Słuszne i chwalebne, ale co do tego ma ZKwP ? Jakie narzędzia ma ZKwP ? Członków można jeszcze dyscyplinować, ale handlarzy ? Wtedy zabrałem głos, wnisek upadł - To co, podciąłem skrzydła ?
Inny przykład głupoty, która niestety przeszła (i na szczęscie odeszła... ) "Uczestnik konkursu Młody Prezenter na wystawie może wystawiać tylko psy należące do niego" (czy jakoś tak...)
A że członkiem można zostać mając 16 lat, czyli osoba młodsza NIE MOŻE formalnie posiadać psa ?
Czyli młodsza grupa MP nie ma prawa bytu ?
Jeżeli są chętni do przeprowadzania zmian, "cywilizowania" zwiazku to proszę bardzo, służę pomocą.
Proponuję aby chętni napisali wniosek o usunięcie/dopisanie/zmianę punktu regulaminu .... ( co komu leży na wątrobie) oraz uzasadnienie. Możemy to na forum przedyskutować,
I zobowiązuję się, zgłosić wniosek na nastepnym zebraniu. I mam nadzieję, że koledzy i koleżanki z innych oddziałów zrobią podobnie. A przypominam, że Zarzad Główny MUSI (!!!) skierować wniosek który wpłynął z oddziału, do realizacji lub na piśmie uzasadnić odmowę.
Naprawdę, uwierzcie, wyposażeni w mandat naprawdę posiadamy realny wpływ i możliwości wprowadzenia zmian. Czego raczej nie mamy stukając w klawiaturę że "zwiazek jest be..."
S.
P.S 1. Badania DNA są zawieszone
P.S 2. Przegląd miotu w samochodzie uważam za nie do przyjęcia. Według mnie powinien odbywać się tylko i wyłącznie w hodowli
A czy kiedykolwiek zapytałaś się JAK ZMIENIAĆ ?
Dam wam przykład: Kiedyś na walnym ktoś zgłosił wniosek do ZG -" aby zakazać sprzedaży szczeniąt bez rodowodów na ulicach przy wystawach" -Słuszne i chwalebne, ale co do tego ma ZKwP ? Jakie narzędzia ma ZKwP ? Członków można jeszcze dyscyplinować, ale handlarzy ? Wtedy zabrałem głos, wnisek upadł - To co, podciąłem skrzydła ?
Inny przykład głupoty, która niestety przeszła (i na szczęscie odeszła... ) "Uczestnik konkursu Młody Prezenter na wystawie może wystawiać tylko psy należące do niego" (czy jakoś tak...)
A że członkiem można zostać mając 16 lat, czyli osoba młodsza NIE MOŻE formalnie posiadać psa ?
Czyli młodsza grupa MP nie ma prawa bytu ?
Jeżeli są chętni do przeprowadzania zmian, "cywilizowania" zwiazku to proszę bardzo, służę pomocą.
Proponuję aby chętni napisali wniosek o usunięcie/dopisanie/zmianę punktu regulaminu .... ( co komu leży na wątrobie) oraz uzasadnienie. Możemy to na forum przedyskutować,
I zobowiązuję się, zgłosić wniosek na nastepnym zebraniu. I mam nadzieję, że koledzy i koleżanki z innych oddziałów zrobią podobnie. A przypominam, że Zarzad Główny MUSI (!!!) skierować wniosek który wpłynął z oddziału, do realizacji lub na piśmie uzasadnić odmowę.
Naprawdę, uwierzcie, wyposażeni w mandat naprawdę posiadamy realny wpływ i możliwości wprowadzenia zmian. Czego raczej nie mamy stukając w klawiaturę że "zwiazek jest be..."
S.
P.S 1. Badania DNA są zawieszone
P.S 2. Przegląd miotu w samochodzie uważam za nie do przyjęcia. Według mnie powinien odbywać się tylko i wyłącznie w hodowli
Wesna z Gończaków
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: ZKwP – co sądzimy o działaniu związku?
Hihihi z dnia na dzień stałam się działaczką związkową.
- miszakai
- Posty: 4790
- Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
- Kontakt:
Re: ZKwP – co sądzimy o działaniu związku?
I tą, co to w samochodzie na parkingu cuda wyprawiaqzia pisze:Hihihi z dnia na dzień stałam się działaczką związkową.
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: ZKwP – co sądzimy o działaniu związku?
Przegląd robiła znana i szanowana sędzina z Warszawy. Pojechałam po nią pod pracę. Zabrałam do siebie do pracy. Tam zrobiłyśmy w lesie na parkingu elegancki przegląd połączony z tatuowaniem i panią odwiozłam do domu. Psiaki grzecznie czekały w pracy. Pani nie mobilna samochodowo. Do sądnego dnia bym czekała na przegląd gdybym się uparła na kontrolę w hodowli.
Hihihi wtedy jeszcze nie była "działaczką"
Hihihi wtedy jeszcze nie była "działaczką"
Re: ZKwP – co sądzimy o działaniu związku?
A ja ciągle czekam na odpowiedźhania pisze:Skąd przekonanie że inne stowarzyszenia powstały na bazie chęci zysku?Może tym, że jak powstawał, to tworzyli go ludzie z pasją, z miłością do psów, a nie tylko chęcią zysku.
- Iza i Sławek
- Posty: 1621
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 09:47
- Gadu-Gadu: 0
- Kontakt:
Re: ZKwP – co sądzimy o działaniu związku?
Może z tego, że znam kilka osób z " innego stowarzyszenia" które zostały usunięte z ZKwP (dwie z nich "produkowały lewe mioty", jedna za oszustwa w rozliczeniach za krycia
A może to ten wysyp stowarzyszeń, które za "niewielką opłatą" wydają metryki i rodowody
A może po prostu wolę się utożsamiać z dziedzictwem np. Jerzego Dylewskiego, Danuty Hryniewicz, Maurycego Cyryla Trybulskiego, Płk. Piotra Kartawika
Każde stowarzyszenie tworzą ludzie, i "po owocach ich poznajemy"
wybacz, ale nie słyszałem o wybitnych osiągnięciach czy to hodowlanych czy też propagujących psy rasowe działaczy innych stowarzyszeń
S.
A może to ten wysyp stowarzyszeń, które za "niewielką opłatą" wydają metryki i rodowody
A może po prostu wolę się utożsamiać z dziedzictwem np. Jerzego Dylewskiego, Danuty Hryniewicz, Maurycego Cyryla Trybulskiego, Płk. Piotra Kartawika
Każde stowarzyszenie tworzą ludzie, i "po owocach ich poznajemy"
wybacz, ale nie słyszałem o wybitnych osiągnięciach czy to hodowlanych czy też propagujących psy rasowe działaczy innych stowarzyszeń
S.
Wesna z Gończaków
Re: ZKwP – co sądzimy o działaniu związku?
Może. Dla mnie to akurat żaden dowód - znam osoby nie należące do innych stowarzyszeń robiące przekręty. Niestety wiele z nich nie zostaje usuniętych a jedynie "zawieszonych".Iza i Sławek pisze: Może z tego, że znam kilka osób z " innego stowarzyszenia" które zostały usunięte z ZKwP (dwie z nich "produkowały lewe mioty", jedna za oszustwa w rozliczeniach za krycia
Stowarzyszenia istniały przed wysypem. I w naszym kraju i poza nim. I ja nie skupiam się tylko na miłośnikach piesków z pipidówka, ale np na stowarzyszeniach rasowych istniejących od wielu lat, gdzie psy od dawna mają robione badania genetyczne potwierdzające pochodzenie (jakby nie patrzeć jest to pewniejsze niż rodowody ZKwP).A może to ten wysyp stowarzyszeń, które za "niewielką opłatą" wydają metryki i rodowody
A jak ocenisz osiągniecie hodowlane psów zarejestrowanych w innym stowarzyszeniu?Każde stowarzyszenie tworzą ludzie, i "po owocach ich poznajemy"
wybacz, ale nie słyszałem o wybitnych osiągnięciach czy to hodowlanych czy też propagujących psy rasowe działaczy innych stowarzyszeń
S.
A patrząc na przykłady zagraniczne - ISDS skupia hodowców border collie, głównie pasących, mają swoje zawody, trudniejsze i bardziej prestiżowe niż zawody ZKwP. Część polskich hodowców hoduje tylko pod egidą ISDS (i według wielu członków ZKwP są pseudohodowcami), część niezaważająca na przepisy ma psy z podwójną rejestracją - i ZKwP i ISDS. I żeby było ciekawiej w wielu krajach (nie wiem czy wszystkich bo nie we wszystkich sprawdzałam) rodowody ISDS są uznawane. Dla mnie to koszmarnie nielogiczne - jak kupię bordera ISDS to będzie kundlem, ale jak go zarejestruję np w Austrii czy Holandii to zrobi się rasowym borderem i jako takiego moge go zarejestrować w Polsce. Jakoś tak czuję wewnętrznie, ze nie tak to powinno się odbywać.
Ostatnio rozmawiałam z hodowcą jednej z ras gdzie istnieje mocny podział na linie użytkowe i eksterierowe. Jego sprowadzony reproduktor nie jest zarejestrowany w Polsce ponieważ przy naszych wymaganiach dotyczących tylko eksterieru zrobienie mu uprawnień byłoby drogą przez mękę. Ale jakby wszedł przepis o tym, że członek rodziny nie może należeć to już by mieli z żoną problem - ona ma psy zarejestrowane w ZKwP a jego pies jest zarejestrowany w zagranicznym stowarzyszeniu (i co przy tym boli? bo przecież nie to, że mamy w kraju fajnego reproduktora do którego ustawia się kolejka suk, kasa za składki, wystawy itp?).