Między borem a miastem - ARES, BONA, ERIA
Re: Między borem a miastem - ARES, BONA, ERIA
nie żałowałaś Aresowi spacerów , i przez to właśnie miałam trudności z wyborem.
Tyle pięknych wspomnień powraca związanych z naszą gromadką. Ehhh.
Ewa, dostaniesz prezent gdy się spotkamy. Szykuj ramkę minimum 47/33
Tyle pięknych wspomnień powraca związanych z naszą gromadką. Ehhh.
Ewa, dostaniesz prezent gdy się spotkamy. Szykuj ramkę minimum 47/33
Re: Między borem a miastem - ARES, BONA, ERIA
Nie wiem czy Orawa ma poczucie czasu ( biorąc pod uwagę ile ostatnio na nią czekam to raczej słabe ) ale upór może mieć po ojcu. W każdym razie geny poszły dalej.
Piękny obrazek, wspaniała pamiątka
Piękny obrazek, wspaniała pamiątka
- 1e2w3a
- Posty: 2358
- Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Między borem a miastem - ARES, BONA, ERIA
To z FB wiem jakie Orawa ma poczucie czasu. Nawet jest zdjęcie z czterema ogarami (i jednym nieogarem) z komentarzem, że Oraway nie widać, bo gdzieś buszuje w krzakach. Na szczęście wszystko dobrze się skończylo. Po prostu zabawę z psami przedlozyła na poszukiwania i nic w tym takiego "strasznego", ja to z każdym moim ogarem przechodziłam. Trzeba choć czasami pozwolić psu być ogarem, bo życie jego wcale nie takie dlugie.
Ja oczywiscie się cieszę, że geny Aresa poszły dalej (nie należy też zapominać o genach mamusi). Ten upór i krnąbrność Aresa wprawiał mnie wprawdzie nie raz w stress, musialam gimnastykowac swoj umysl aby jednak postawić na swoim - ale teraz przyznaję, że to były te niezapomniane chwile.
- 1e2w3a
- Posty: 2358
- Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Między borem a miastem - ARES, BONA, ERIA
Dziś byliśmy w Sycowie i idąc dłuższą drogą w stronę Parku Miejskiego natrafiliśmy na takie to jeziorko. Było duże i dość poszarpane po bokach ale postanowiłam obejść go w koło. Niestety szalona Eria zaliczyła kapiel aż po szyję a biegając przewróciła mnie w jakieś mokradło i spacer przestał być już przyjemny. Zawróciliśmy ale na pewno przyjedziemy tu jeszcze.
- Załączniki
-
- 1.jpg (119.85 KiB) Przejrzano 667 razy
-
- 2.jpg (97.33 KiB) Przejrzano 667 razy
-
- 3.jpg (66.67 KiB) Przejrzano 667 razy
Re: Między borem a miastem - ARES, BONA, ERIA
Tia Nie wiem czy to było poczucie czasu czy bardziej orientacja w przestrzeni Szwędacz jej się włączył teraz bardzo i musimy nad tym trochę popracować. Ja naprawdę mam dla nich dużą tolerancję, jeżeli chodzi o bycie ogarem (niedawno godzinę na polach wyłapywałam) ale trochę ją ponosi za mocno. Także też się trochę pogimnastykujemy wkrótce1e2w3a pisze: ↑poniedziałek 07 sty 2019, 23:56
To z FB wiem jakie Orawa ma poczucie czasu. Nawet jest zdjęcie z czterema ogarami (i jednym nieogarem) z komentarzem, że Oraway nie widać, bo gdzieś buszuje w krzakach. Na szczęście wszystko dobrze się skończylo. Po prostu zabawę z psami przedlozyła na poszukiwania i nic w tym takiego "strasznego", ja to z każdym moim ogarem przechodziłam. Trzeba choć czasami pozwolić psu być ogarem, bo życie jego wcale nie takie dlugie.
Ja oczywiscie się cieszę, że geny Aresa poszły dalej (nie należy też zapominać o genach mamusi). Ten upór i krnąbrność Aresa wprawiał mnie wprawdzie nie raz w stress, musialam gimnastykowac swoj umysl aby jednak postawić na swoim - ale teraz przyznaję, że to były te niezapomniane chwile.
Tereny nad jeziorem będą piękne na wiosnę
- 1e2w3a
- Posty: 2358
- Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Między borem a miastem - ARES, BONA, ERIA
Na polach. Trochę sniegu i dużo słońca.
- Załączniki
-
- 20190111_134032_001.jpg (124.03 KiB) Przejrzano 628 razy
-
- 20190111_135036_001.jpg (112.67 KiB) Przejrzano 628 razy
-
- 20190111_135248.jpg (144.19 KiB) Przejrzano 628 razy
-
- 20190111_140035.jpg (131.27 KiB) Przejrzano 628 razy
-
- 20190111_140259.jpg (108.26 KiB) Przejrzano 628 razy
-
- 20190111_140634.jpg (141.85 KiB) Przejrzano 628 razy
-
- 20190111_142157.jpg (150.83 KiB) Przejrzano 628 razy
-
- 20190111_144440.jpg (131.1 KiB) Przejrzano 628 razy
-
- 20190111_145640.jpg (144.53 KiB) Przejrzano 628 razy
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13066
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Między borem a miastem - ARES, BONA, ERIA
Dziś mieliście tyle słonka?
Widzę, że Bona kocha myszki jak moje psiaki;).
Widzę, że Bona kocha myszki jak moje psiaki;).
- 1e2w3a
- Posty: 2358
- Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Między borem a miastem - ARES, BONA, ERIA
słonko świeciło wczoraj przez wiekszość dnia, a dziś już temp. powyżej zera, mżawka i nawet te trochę sniegu nie ma. A myszki uwielbia no bo do woli może kopac doly.
- 1e2w3a
- Posty: 2358
- Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Między borem a miastem - ARES, BONA, ERIA
A tak dziś u nas w ogrodzie. Śniegu mnóstwo ale do jutra to ziemia wszystko wchłonie.
- Załączniki
-
- 1.jpg (109.62 KiB) Przejrzano 584 razy
-
- 3.jpg (112.73 KiB) Przejrzano 584 razy
- 1e2w3a
- Posty: 2358
- Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Między borem a miastem - ARES, BONA, ERIA
Na skróty do lasu.
- Załączniki
-
- 20190126_140730.jpg (98.39 KiB) Przejrzano 500 razy
-
- 20190126_140754.jpg (132.09 KiB) Przejrzano 500 razy
-
- 20190126_140949.jpg (108.71 KiB) Przejrzano 500 razy
-
- 20190126_134824.jpg (122.03 KiB) Przejrzano 500 razy
-
- 20190126_142337.jpg (128.54 KiB) Przejrzano 500 razy
-
- 20190126_144348.jpg (118.69 KiB) Przejrzano 500 razy
-
- 20190126_141115_001.jpg (118.86 KiB) Przejrzano 500 razy
-
- 20190126_141303.jpg (106.8 KiB) Przejrzano 500 razy
-
- 20190126_142825.jpg (70.09 KiB) Przejrzano 500 razy
-
- 20190126_143128.jpg (91.22 KiB) Przejrzano 500 razy