KOTY, Kotki i kociaki do adopcji
KOTY, Kotki i kociaki do adopcji
Obok zestawu ogar - ogar i ogar - burek kolejnym słusznym wyborem jest zestaw ogar - kot
Wiem co mówię!
Dlatego w tym wątku będę wam wrzucała od czasu do czasu propozycje do uzupełnienia zestawy nr 3
Na razie dwie propozycje.
BAZYL
W domu tymczasowym
Wiek : ?
Bazyl vel Rudy trafił niestety trochę za późno pod dobrą opiekę...Najprawdopodobniej w wyniku wypadku samochodowego miał złamaną tylną łapkę, która niestety źle się zrosła, właściwie najgorzej jak mogła. Nie dało się nic zrobić - pojawiła się martwica.
Łapka została w piątek amputowana razem z jajkami
Bazyl jest bardzo przyjacielskim kotem, który nawet mimo bólu i wyraźnego dyskomfortu związanego z problemem z łapką był bardzo pogodny. Teraz jako "trójłapek" na pewno nie utraci tej pogody ducha.
Na operację Bazyla poszło 100 zł ze sprzedaży płytek
MYSZKA
na razie wolno żyjąca, jest już dom tymczasowy który na nią czeka.
wiek: ?
Kotka na razie koczuje w podwarszawskiej Falenicy, jest dokarmiana, czeka na nią dom tymczasowy i myślę, że w przyszłym tygodniu tam trafi. Jest na pewno do obejrzenia przez weterynarza i do sterylizacji (koszty zostaną pokryte ze sprzedaży płytek).
Na razie jest nieco nieśmiała wobec obcych do znajomych chętnie przychodzi, daje się głaskać i widać, że sprawia jej to przyjemność. Musi trafić do domu, bo to nie jest dzika kotka...nie radzi sobie z życiem na wolności.
Polecam się pamięci
Wiem co mówię!
Dlatego w tym wątku będę wam wrzucała od czasu do czasu propozycje do uzupełnienia zestawy nr 3
Na razie dwie propozycje.
BAZYL
W domu tymczasowym
Wiek : ?
Bazyl vel Rudy trafił niestety trochę za późno pod dobrą opiekę...Najprawdopodobniej w wyniku wypadku samochodowego miał złamaną tylną łapkę, która niestety źle się zrosła, właściwie najgorzej jak mogła. Nie dało się nic zrobić - pojawiła się martwica.
Łapka została w piątek amputowana razem z jajkami
Bazyl jest bardzo przyjacielskim kotem, który nawet mimo bólu i wyraźnego dyskomfortu związanego z problemem z łapką był bardzo pogodny. Teraz jako "trójłapek" na pewno nie utraci tej pogody ducha.
Na operację Bazyla poszło 100 zł ze sprzedaży płytek
MYSZKA
na razie wolno żyjąca, jest już dom tymczasowy który na nią czeka.
wiek: ?
Kotka na razie koczuje w podwarszawskiej Falenicy, jest dokarmiana, czeka na nią dom tymczasowy i myślę, że w przyszłym tygodniu tam trafi. Jest na pewno do obejrzenia przez weterynarza i do sterylizacji (koszty zostaną pokryte ze sprzedaży płytek).
Na razie jest nieco nieśmiała wobec obcych do znajomych chętnie przychodzi, daje się głaskać i widać, że sprawia jej to przyjemność. Musi trafić do domu, bo to nie jest dzika kotka...nie radzi sobie z życiem na wolności.
Polecam się pamięci
Re: KOTY, Kotki i kociaki do adopcji
Potwierdzam .Ania W pisze:Obok zestawu ogar - ogar i ogar - burek kolejnym słusznym wyborem jest zestaw ogar - kot
Wiem co mówię!
Chociaż uważam, ze jeszcze lepszy jest zestaw trzy ogary i trzy koty
Re: KOTY, Kotki i kociaki do adopcji
Ogarów mamy trochę do wzięcia w tym roku...czyli muszę szukać jeszcze jednego kociaka ?
Re: KOTY, Kotki i kociaki do adopcji
EDIT: ŁAPENTY MA JUŻ DOM
Wiek: 9 miesięcy
wychowany z psem
przebywa w domu tymczasowym
Łapek
Kocurek-znajda został adoptowany w wieku dwóch miesięcy, ale wrócił bo... jest fajnym kotem. Trochę niewychowany, tzn. wolno mu było wchodzić na meble itd. i teściowa, u której mieszkali właściciele, zażyczyła sobie jego eksmisji, twierdząc, że to paskudne kocisko Łapek jest typowym młodym kocurkiem - żywy, inteligentny, z własnym zdaniem. Ale nie jest specjalnym rozrabiaką, a jeśli mu się coś nie podoba, to sobie zwyczajnie idzie. Jest śliczny, zadbany, białe znaczenia są naprawdę bielutkie. Oczywiście kuwetkowy, szczepiony, odrobaczony, wykastrowany.
Wiek: 9 miesięcy
wychowany z psem
przebywa w domu tymczasowym
Łapek
Kocurek-znajda został adoptowany w wieku dwóch miesięcy, ale wrócił bo... jest fajnym kotem. Trochę niewychowany, tzn. wolno mu było wchodzić na meble itd. i teściowa, u której mieszkali właściciele, zażyczyła sobie jego eksmisji, twierdząc, że to paskudne kocisko Łapek jest typowym młodym kocurkiem - żywy, inteligentny, z własnym zdaniem. Ale nie jest specjalnym rozrabiaką, a jeśli mu się coś nie podoba, to sobie zwyczajnie idzie. Jest śliczny, zadbany, białe znaczenia są naprawdę bielutkie. Oczywiście kuwetkowy, szczepiony, odrobaczony, wykastrowany.
Ostatnio zmieniony środa 30 wrz 2009, 13:17 przez Apsa, łącznie zmieniany 1 raz.
Asia i PSy
- Aszemi
- Posty: 6177
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
- Gadu-Gadu: 4921992
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: KOTY, Kotki i kociaki do adopcji
Ale piękny
Re: KOTY, Kotki i kociaki do adopcji
A ja troszkę w innej kwestiiii.. może znacie kogoś , kto zaopiekował by się młodym kociakiem (dziewczynka 8 miesięcy , wysterylizowana) na 6 tygodni????W warszawie lub okolicach. nie chcemy jej oddawać do hotelu (jesli nic nie znajdziemy to trudno i trzeba będzie) ale szukamy moźe kogoś kto mógłby sie zaopiekowac....(syn jedzie na stypendium za granice..... wyskoczyło nagle....).
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
SUPERPILNE!
PILNA ADOPCJA!
Do adopcji jest kotka i dwa około 8 tygodniowe kociaki (płeć nieznana).
Przede wszytskim chodzi o kociaki...Kotka z nimi żyje na wolności. Kotka jest bardzo miła i towarzyska, jest bardzo przytulaśna. Kocięta nieco nieufne ale dają się głaskać przy jedzeniu więc nie są to zupełne dzikuski.Teraz należałoby im tylko zapenić normalny dom.
Kotka pzychodziła na dokarmianie ale dopiero w ciągu kilku ostatnich dni przyprowadziła kociaki.
Sytuacja jest bardzo trudna : jeżeli kotki się nie wysterylizuje zaraz będą następne młode...ale nie można jej zabrać póki one nie znajdą czegoś chociażby tymczasowego (nie poradzą sobie same, chociażby w starciu z psem...)
Kociaki mają nieco dłuższą sierść i zapowiadają się na kocie piękności. Jeden jest czarny z białymi znaczeniami (na zdjęciach, trzyma się mamy), drugi, podobno śliczny, beżowy z niebieskimi oczami (to się może jednak jeszcze oczywiście zmienić;)).Beżowy kociak jednak wczoraj nie przyszedł...mam nadzieję, że nic się nie stało.
Bardzo was proszę o pomoc. Wyjeżdżam, ale od wtorku będzie dostępna koleżanka, która się kontaktuje z tą osobą dokarmiającą.
Może chociaż dom tymczasowy...takie cuda szybko znajdą domy docelowe.
Jak tylko kociaki znajdą domy , kotka idzie na sterylkę...a moim marzeniem jest, żeby od razu trafiła do domu docelowego.
W razie czego poproszę o telefon: 501 208 154
Do adopcji jest kotka i dwa około 8 tygodniowe kociaki (płeć nieznana).
Przede wszytskim chodzi o kociaki...Kotka z nimi żyje na wolności. Kotka jest bardzo miła i towarzyska, jest bardzo przytulaśna. Kocięta nieco nieufne ale dają się głaskać przy jedzeniu więc nie są to zupełne dzikuski.Teraz należałoby im tylko zapenić normalny dom.
Kotka pzychodziła na dokarmianie ale dopiero w ciągu kilku ostatnich dni przyprowadziła kociaki.
Sytuacja jest bardzo trudna : jeżeli kotki się nie wysterylizuje zaraz będą następne młode...ale nie można jej zabrać póki one nie znajdą czegoś chociażby tymczasowego (nie poradzą sobie same, chociażby w starciu z psem...)
Kociaki mają nieco dłuższą sierść i zapowiadają się na kocie piękności. Jeden jest czarny z białymi znaczeniami (na zdjęciach, trzyma się mamy), drugi, podobno śliczny, beżowy z niebieskimi oczami (to się może jednak jeszcze oczywiście zmienić;)).Beżowy kociak jednak wczoraj nie przyszedł...mam nadzieję, że nic się nie stało.
Bardzo was proszę o pomoc. Wyjeżdżam, ale od wtorku będzie dostępna koleżanka, która się kontaktuje z tą osobą dokarmiającą.
Może chociaż dom tymczasowy...takie cuda szybko znajdą domy docelowe.
Jak tylko kociaki znajdą domy , kotka idzie na sterylkę...a moim marzeniem jest, żeby od razu trafiła do domu docelowego.
W razie czego poproszę o telefon: 501 208 154
- Paula
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 1600
- Rejestracja: wtorek 14 paź 2008, 21:24
- Gadu-Gadu: 3818816
- Lokalizacja: Warszawa
Re: KOTY, Kotki i kociaki do adopcji
Mesdames et Messieurs... oto te biedne kociaki...
z mamą
czarnulek
sierść
z mamą
czarnulek
sierść
Pozdrawiamy,
Paula & Świtun
Paula & Świtun
Re: KOTY, Kotki i kociaki do adopcji
Paula wielkie dzięki (teraz dla odmiany nie mam gg )
Re: KOTY, Kotki i kociaki do adopcji
Troszkę odświeżę wątek.
Kociaki już w nowym domu. Trafiły tam razem i naprawdę cieszyły się dużym zainteresowaniem. Jednak zanim mogły rozpocząć nowe życie trzeba było trochę powalczyć o ich zdrowie. Miały niestety koszmarne robaki ( w tym tasiemca), koteczka poważnie się rozchorowała i potrzebne były kroplówki ...No koteczkę trzeba było wysterylizować . Do tego szczepienia.
Na ich utrzymanie i opiekę medyczną w domu tymczasowym zostało przekazane 400 zł z pieniędzy za płytki...
Ale popatrzcie...Czyż nie było warto ?
Kociaki już w nowym domu. Trafiły tam razem i naprawdę cieszyły się dużym zainteresowaniem. Jednak zanim mogły rozpocząć nowe życie trzeba było trochę powalczyć o ich zdrowie. Miały niestety koszmarne robaki ( w tym tasiemca), koteczka poważnie się rozchorowała i potrzebne były kroplówki ...No koteczkę trzeba było wysterylizować . Do tego szczepienia.
Na ich utrzymanie i opiekę medyczną w domu tymczasowym zostało przekazane 400 zł z pieniędzy za płytki...
Ale popatrzcie...Czyż nie było warto ?
- Załączniki
-
- kociaki.jpg (93.81 KiB) Przejrzano 10563 razy
-
- kociaki1.jpg (119.21 KiB) Przejrzano 10588 razy