Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Ogar Chmielowy


Mam smaka na maślankę


Weźcie mnie na spacer! Auuu!

Podchmielony ogar cudny - a niedawno taki był malutki

Widzę jakiś kolejny słomiany zapał

Piękna obroża:)

miszakai pisze: Piękna obroża:)

Ta z"gandzią" czy kosteczką?
Chmiel, ogary, cisza, przestrzeń i nic do szczęścia nie potrzeba innego...
Jak dobrze, że pamiętacie o nas .

No z tą ciszą i przestrzenią jeszcze nie tak, bo teren nie ogrodzony, a ogar=szwędacz. Siedzą więc na smyczach przy Państwu jak Burki na łańcuchach i w kółko jęczą, że chciałyby pobiegać.
Ale jeszcze troszkę i damy radę

Ostatnie brykania tej jesieni w wodzie


Efekt pchania nosa w nie swoje sprawy...


Nuda, biegać nie pozwalają


Ładne mamy lato tej jesieni.

jakie Wy macie piekne te psy

Prawda?

Witamy.
Po chyba pięciu latach nieobecności na Ogarkowie. I nie to, że nas nie było, bo forum czytane było regularnie, ale z lenistwa przenieśliśmy się na "Facebunia". Teraz jednak pewnie uda się wreszcie regularnie gościć na tym forum jak i na "Ogaromaniakach..." na FB.

W międzyczasie zaszło dużo zmian, nie zawsze szczęśliwych...

Blok już na zawsze pozostanie "Burzliwym Blogiem" z uwagi na Burzę, która pokazała nam jak cudownymi stworzeniami są psy, a ogary to już totalny odlot

A teraz, tak na dobry, nowy początek, a właściwie powrót...

Nowym właścicielem bloga zostaje:


Amur vel Ares Aura Myśliwego, długouchy i zgodnie z prawem czaprakowy Syn Zawiszy z Kniaziów i Czujnej Ogarusy, wnuk Minora z Beskidzkich Wysp, prawnuk Zenita z Gończaków, potomek Litwora ze Stadniny Cisowiec, następca Bystrego Zgrane Muzykanty, spadkobierca Ł-Bohuna z Jaśminowej Ulicy, dziedzic As-Dura Olfactus, z krwi Skalda Goniwiatr, z psów, wilków i wszelkich stworzeń czterołapych, które od wieków człowiekowi towarzyszą.

Urodzony piątego kwietnia roku 2020, trzeciego dnia po pierwszej kwadrze księżyca.

Pan na Dolnym Śląsku, Władca ziem od Tarasu do Płotu na południu, od Ściany Chałupy do Drzew Iglastych na zachodzie, od Drewnianej Ściany do Tuji Sąsiada na wschodzie i Od Ganku do Oleśnickiego Traktu Książęcego, stanowiącego jednako część szlaku pielgrzymkowego do katedry w Santiago de Compostela w Galicji w północno-zachodniej Hiszpanii, z wyłączeniem Ziem wokół Przydomowej Oczyszczalni, bo tam warkot okrutny i na razie strach się tam udać.

Właściciel Legowiska, posiadacz rodowego Dziedzicznego Kocyka, zarządca Wieprza Gumowego i Kości Śmiesznie Skaczącej, et cetera, et cetera.

Pozdrawia wszystkie Ogary na grupie i Ludzi im usługujących

Cuuudo.
Moje wszystkie cztery tyłu tytułów nie mają.