CHYŻY BLOG Ogara z Liliowych Łąk
- bron
- Posty: 109
- Rejestracja: poniedziałek 01 lis 2010, 14:25
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Kąkolewo/Leszno
CHYŻY BLOG Ogara z Liliowych Łąk
Witamy wszystkich ponownie!
Nadszedł chyba czas żeby zająć skromny kącik w dziale "blogi" - w końcu ile czasu można się przedstawiać
Jesteśmy jeszcze pełni wczorajszych wystawowych emocji - wrzucamy więc kilka fotek z wczorajszego ogarzego spotkania. Jak EiMI trafnie zauważyła, najlepsza zabawa była na afterparty
Nadszedł chyba czas żeby zająć skromny kącik w dziale "blogi" - w końcu ile czasu można się przedstawiać
Jesteśmy jeszcze pełni wczorajszych wystawowych emocji - wrzucamy więc kilka fotek z wczorajszego ogarzego spotkania. Jak EiMI trafnie zauważyła, najlepsza zabawa była na afterparty
- Załączniki
-
- Było wąchanie synchroniczne...
- kort 1.JPG (52.81 KiB) Przejrzano 23237 razy
-
- zabawa w kółko graniaste...
- kort 4.JPG (52.49 KiB) Przejrzano 23232 razy
-
- i braterskie uściski.
- kort 2.JPG (50.72 KiB) Przejrzano 23229 razy
-
- Runo może i nie przepada za bieganiem w kałużach...
- kort 5.JPG (52.8 KiB) Przejrzano 23239 razy
-
- ale przykład bierze z najlepszych!
- kort 6.JPG (69.71 KiB) Przejrzano 23244 razy
-
- Jak Bohun mówi, że szczekać, to szczekać!
- kort 8.JPG (54.83 KiB) Przejrzano 23246 razy
-
- A na koniec buziaki od Calvadosa!
- buziaki.JPG (48.91 KiB) Przejrzano 23239 razy
-
- W końcu zasłużona drzemka
- IMG_0675.JPG (53.59 KiB) Przejrzano 23229 razy
-
- Aaa i poznałem jeszcze Włochatego!
- IMG_0727.JPG (62.18 KiB) Przejrzano 23252 razy
-
- Na koniec jeszcze jedno kółeczko musieliśmy zrobić, a potem już do dooomuuu!
- IMG_0731.JPG (50.65 KiB) Przejrzano 23247 razy
Re: CHYŻY BLOG Ogara z Liliowych Łąk
Gratulujemy udanego debiutu na wystawie. Żałuję, że nie wzięłam ze sobą Salwy, była by przeszczęśliwa w tak doborowym towarzystwie .
- Malgosiaczek_27
- Posty: 1587
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:51
Re: CHYŻY BLOG Ogara z Liliowych Łąk
Wspaniałe to "afterparty" Jak zawsze
Witamy i prosimy o duuuużo zdjęć
Witamy i prosimy o duuuużo zdjęć
Re: CHYŻY BLOG Ogara z Liliowych Łąk
Jak miło, Was tutaj zobaczyć
Udanego blogowania i wielu zdjęć wstawiania
Udanego blogowania i wielu zdjęć wstawiania
- bron
- Posty: 109
- Rejestracja: poniedziałek 01 lis 2010, 14:25
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Kąkolewo/Leszno
Re: CHYŻY BLOG Ogara z Liliowych Łąk
Znalazłam właśnie dwie sympatyczne fotki wystawowe, czy raczej kuluarowe. Chyży, jeszcze przed występem, miał okazję połasić się do pięknej koleżanki Czaty
Zmartwił się chłopak, nie ma co... Na szczęście nostalgia nie trwała długo
Życie po emocjach wystawowych wróciło do normy, czyli normalne spacery, a nie jakieś tam bieganie w kółko po sztucznej trawie
Jednak koleżanka wychodziła z założenia, że ze smarkaczami się nie zadaje i ledwie na Chyźka okiem rzuciła.. I tak oto Chyży dostał pierwszego w życiu kosza...
Zmartwił się chłopak, nie ma co... Na szczęście nostalgia nie trwała długo
Życie po emocjach wystawowych wróciło do normy, czyli normalne spacery, a nie jakieś tam bieganie w kółko po sztucznej trawie
Re: CHYŻY BLOG Ogara z Liliowych Łąk
Chyba terapię czas rozpocząć i powtarzać mu codziennie do uszka, że nie jest jamnikiem
- bron
- Posty: 109
- Rejestracja: poniedziałek 01 lis 2010, 14:25
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Kąkolewo/Leszno
Re: CHYŻY BLOG Ogara z Liliowych Łąk - dorastający młodzieniec
Na dzisiejszym spacerze miało miejsce przełomowe wydarzenie w pieskim żywocie Chyźka.
Otóż: nasz młodzieniec zaczął Podnosić Łapę Przy Sikaniu!!!
Nie mamy niestety zdjęciowych dowodów, bo spacer był wieczorny i tylko "dosklepuizpowrotem" więc bez aparatu....
A widok był przekomiczny, bo Chyży owszem wygrzebał z pokładów zachowań instynktownych, że trzeba łapę podnieść, tylko że na drugiej nadal próbował kucać po staremu
Oj, za szybko te dzieciaki dojrzewają.... Ani się obejrzymy, a na imprezki będzie znikać w piątkowe wieczory...
Otóż: nasz młodzieniec zaczął Podnosić Łapę Przy Sikaniu!!!
Nie mamy niestety zdjęciowych dowodów, bo spacer był wieczorny i tylko "dosklepuizpowrotem" więc bez aparatu....
A widok był przekomiczny, bo Chyży owszem wygrzebał z pokładów zachowań instynktownych, że trzeba łapę podnieść, tylko że na drugiej nadal próbował kucać po staremu
Oj, za szybko te dzieciaki dojrzewają.... Ani się obejrzymy, a na imprezki będzie znikać w piątkowe wieczory...
Re: CHYŻY BLOG Ogara z Liliowych Łąk
GRATULUJEMY
jednoczesne podnoszenie łapy i kucanie widok bezcenny zapewne Nasz Ogi jak się uczył na stojąco, to owszem łapę podnosił, ale zawsze nie tę co trzeba. W efekcie grzbietem opierał się o drzewo i sikał "na zewnątrz"
Jak nabrał wprawy, to mu przeszło
sorki za wyedytowanie, ale byczek mnie raził
jednoczesne podnoszenie łapy i kucanie widok bezcenny zapewne Nasz Ogi jak się uczył na stojąco, to owszem łapę podnosił, ale zawsze nie tę co trzeba. W efekcie grzbietem opierał się o drzewo i sikał "na zewnątrz"
Jak nabrał wprawy, to mu przeszło
sorki za wyedytowanie, ale byczek mnie raził
Ostatnio zmieniony piątek 18 lut 2011, 15:49 przez EiMI, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: CHYŻY BLOG Ogara z Liliowych Łąk
Chyży owszem wygrzebał z pokładów zachowań instynktownych, że trzeba łapę podnieść, tylko że na drugiej nadal próbował kucać po staremu
Nie mogę...Ogio jak się uczył na stojąco, to owszem łapę podnosił, ale zawsze nie tę co trzeba. W efekcie grzbietem opierał się o drzewo i sikał "na zewnątrz
Ciekawa jestem, co nasz wymyśli w tym temacie i jakie będą odchodziły akrobacje...
Czy u was też zaczyna się już posikiwanie terenu? Wyduszanie z siebie na siłę kilku kropel, byle tylko po sobie ślad zostawić?