Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Pies to Clipper z Bobrownickiej Posesji

http://www.psy.elk.pl/ogloszenia/12260, ... skiego.htm" onclick="window.open(this.href);return false;

tu ten sam piesek ale więcej zdjęć
http://wroclaw.olx.pl/ogar-polski-na-sp ... -200027840" onclick="window.open(this.href);return false;

Ale fajny

Taki fajny to dlaczego go oddają?
Pozdrawiam Kasia

qzia pisze:Taki fajny to dlaczego go oddają?
Pozdrawiam Kasia

Opiekunowie nie dają rady z czasem aby zająć się Clipperem

Rozmawiałam z nimi. Mam nadzieję, że przemyślą jeszcze raz decyzję i nie oddadzą go (wiem, że się łamią bardzo ).
Chyba nawet tu zaglądają więc trzymam kciuki aby jednak Clipper został w swoim domku

Skoro wlasciciele nie maja na tyle czasu aby psiak czul się u nich dobrze i mial kogos kto się nim zajmuje to lepiej aby znalazl jak najszybciej odpowiedziny dom.

kasiawro pisze:Skoro wlasciciele nie maja na tyle czasu aby psiak czul się u nich dobrze i mial kogos kto się nim zajmuje to lepiej aby znalazl jak najszybciej odpowiedziny dom.

Z klawiatury mi wyjęłaś...

Nie chcę się mądrzyć, ale też tak myślę

Sprawa jest oczywista zwłaszcza, że ogar czasu wymaga. Niewybiegany robi się niegrzeczny. Psiak ma dopiero rok i jest w najgorszym wieku. Dojrzewanie, psie strachy. Taki niby dzieciuch, niby nastolatek. Jeszcze nie dorosły. Może powinni przeczekać ten najgorszy okres? Pies w domu to nie tylko same obowiązki i kłopoty. To także zapewniony codzienny ruch i różne atrakcje (jak np. zwieje, albo się wytarza). Dobrze, że są na forum i się radzą. Trzymam kciuki za Clipperka
Pozdrawiam Kasia
Czy my tak naprawdę wiemy czego pies potrzebuje? Nikt z nas nie był nigdy psem
Często zupełnie co innego może psa uszczęśliwić niż nam się wydaje.

Clipper jest już w nowym domku Mieszka teraz w Dzierżoniowie
Szczęśliwy i kochany i nawet śpi na kanapie a nie na legowisku

Poprzednia opiekunka Clippera ma stały kontakt z nowymi opiekunami i z Clipperem.
Wszystko skończyło się szczęśliwie

O to ja poprosze o namiary na ten Dzierzoniow Kolega mowil mi o ogarze w Dzierzoniowie, a ja powiedzialam że zapewne to jakis mix. A to mogl być ten ogar.