Pchły, kleszcze i wszelkie świństwo

Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13064
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Pchły, kleszcze i wszelkie świństwo

Post autor: kasiawro »

Pamietajmy, że Sabunol dla psów to permetryna, która jest szkodliwa dla kotów.
U zaprzyjaźnionych posokowców te obroże się sprawdzały jak faktycznie były co 3 miesiące wymieniane. Choć po kąpielach łapane były kleszcze bardziej niż przy foresto. Teraz obroża Sabunol jest na 5 miesięcy.
Awatar użytkownika
Asiun
Posty: 1267
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 17:50
Gadu-Gadu: 4129240
Lokalizacja: pod Warszawą

Re: Pchły, kleszcze i wszelkie świństwo

Post autor: Asiun »

Ja dziś zapodam Simparicę malutkiej a większej potem jak skończy leczenie babeszjozy. Chyba sobie odpuszczę obroże. Sabunolu muszę unikać, bo moje psy się kotłują z kotami i wetka powiedziała, że to może się dla kota skończyć śmiercią.
Obrazek
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13064
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Pchły, kleszcze i wszelkie świństwo

Post autor: kasiawro »

No właśnie nie mam kompletnie doświadczenia w tabletkach i chciałabym dowiedzieć się jakie po kilku latach są Wasze doświadczenia?
Awatar użytkownika
Eni
Posty: 776
Rejestracja: środa 07 maja 2014, 21:30
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Głogów/Bardo

Re: Pchły, kleszcze i wszelkie świństwo

Post autor: Eni »

Znam psy i koty reagujące alergicznie na Foresto - łysieją pod obrożą, drapią się.

Znam psy, które mimo obroży (w tym samym terenie, co ja z moim ogarem i kundlem w typie PONa na Foresto) łapały kleszcze mimo obroży i przeszły na tabletki. Niektóre pełne badania mają robione (są na BARFie) i nie widać żadnych skutków ubocznych czy obciążeń wątroby. Ale znam też psy, które miały po podaniu Bravecto biegunki.
Na Stellę Bravecto działało dokładnie 33 dni... A Sympatica działa ponad 12 tygodni (łącznie z odstraszaniem kleszczy, przez czas działania tabletki po psie żaden nie spaceruje - w przeciwieństwie do mnie :zly1: ).

Poza alergiami weterynarze zawsze zwracają uwagę na to, by tabletka była dostosowana do wagi psa, a obroża ściśle przylegała do skóry i była czysta (inaczej substancja się nie ma szans uwalniać).
Załączniki
FB_IMG_1615383641434.jpg
FB_IMG_1615383641434.jpg (58.83 KiB) Przejrzano 1734 razy
Awatar użytkownika
WOJAN OGARUSY
Posty: 215
Rejestracja: sobota 10 lis 2018, 21:51
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Iłża

Re: Pchły, kleszcze i wszelkie świństwo

Post autor: WOJAN OGARUSY »

Eni pisze: środa 10 mar 2021, 14:55 Ale znam też psy, które miały po podaniu Bravecto biegunki.
Czy ja mogę coś prosić coś więcej o przebiegu tych biegunek :mysl_1: ? Tzn. czy takie epizodyczne po podaniu, czy bardziej postać przewlekła, nawracająca itp.?
Awatar użytkownika
aniamam
Posty: 879
Rejestracja: czwartek 31 maja 2012, 17:15
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pchły, kleszcze i wszelkie świństwo

Post autor: aniamam »

WOJAN OGARUSY pisze: środa 10 mar 2021, 18:58
Eni pisze: środa 10 mar 2021, 14:55 Ale znam też psy, które miały po podaniu Bravecto biegunki.
Czy ja mogę coś prosić coś więcej o przebiegu tych biegunek :mysl_1: ? Tzn. czy takie epizodyczne po podaniu, czy bardziej postać przewlekła, nawracająca itp.?
Ja miałam pacjentkę która po podaniu Nexgarda miała przez 30 dni luźniejsze kupy cały czas i po 30 dniach minęło samo jak "ręka odjął"
Ania M., Wrzos z Zatrzebia & Elja Sokoli Lot
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Pchły, kleszcze i wszelkie świństwo

Post autor: Ania W »

Eni pisze: środa 10 mar 2021, 14:55
Na Stellę Bravecto działało dokładnie 33 dni... A Sympatica działa ponad 12 tygodni (łącznie z odstraszaniem kleszczy, przez czas działania tabletki po psie żaden nie spaceruje - w przeciwieństwie do mnie :zly1: ).

Czyli dokładnie odwrotnie niż podaje producent? Czy to przypadkowa podmiana nazw?
Orawa jak była mała dostała bravecto i bardzo długo po niej nawet nic nie chodziło. Na jesieni podałam obydwu- bez żadnych efektów ubocznych. Ze względu na mrozy odpuściłam styczeń i luty. Podałam jak tylko zapowiadali roztopy podałam znowu - też bez problemów. Na wiosnę będę robiła badania krwi to zobaczę. Póki co z działania jestem zadowolona. Faktycznie kleszcze najczęściej znajduję na podłodze i ...na mnie :niewka: Ja na razie zamierzam pozostać przy bravecto mimo dużej nieufności na początku. Ale także póki co od osób stosujących nie słyszałam o żadnych problemach, choć to pewnie nie wyklucza ewentualnych skutków ubocznych przy długofalowym stosowaniu.
Awatar użytkownika
Eni
Posty: 776
Rejestracja: środa 07 maja 2014, 21:30
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Głogów/Bardo

Re: Pchły, kleszcze i wszelkie świństwo

Post autor: Eni »

WOJAN OGARUSY pisze: środa 10 mar 2021, 18:58 Czy ja mogę coś prosić coś więcej o przebiegu tych biegunek :mysl_1: ? Tzn. czy takie epizodyczne po podaniu, czy bardziej postać przewlekła, nawracająca itp.?
W najpoważniejszym przypadku biegunka się zaczęła zaraz po podaniu leku i stopniowo słabła, ale kupy luźne i bulgot w brzuchu utrzymywały się przez prawie miesiąc. Tu, jak w przypadku Stelli podanie było w celu wykluczenia pasożytów skórnych, więc u psa z aktywną reakcją alergiczną - być może to ma związek.
Pozostałe utrzymywały się tylko kilka dni, ale niby nie dało się ich połączyć z niczym innym (psy nic nie zjadły itp.)

Ale to był jeden poważniejszy przypadek i bardziej na nietolerancję wyglądał, niż zatrucie (bo pies był badany w międzyczasie i miał usg), a znam osobiście kilka psów, które stosują bez najmniejszych problemów i znam dziewczynę działającą w Fundacji, której weci podają Bravecto znalezionym zabiedzonym psim łysolom na pasożytnicze choroby skórne i psy bardzo szybko dochodzą do siebie. Więc też nie mogę powiedzieć, że tylko zdrowym psom się podaje.

Ja nie stosuję Bravecto, bo to nie pomyłka z tym czasem działania.
Natomiast Symparicę zastosowałam z polecenia Angeliki od Czesnej i to ona od swojego weterynarza usłyszała, że tabletka działa dłużej - ja uważnie przyglądałam się jej działaniu i aktywności kleszczy na psie i te 12 tygodni to bezpieczny i pewny dla Stelli czas działania. Choć u nas w lecznicy się zarzekają, że nie ma takiej opcji :niewka:


Póki Foresto będzie się sprawdzać, to wolę jednak nie faszerować psa tabsami na stałe.
Awatar użytkownika
aniamam
Posty: 879
Rejestracja: czwartek 31 maja 2012, 17:15
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pchły, kleszcze i wszelkie świństwo

Post autor: aniamam »

wg moich obserwacji Simparica działa dłużej niż podaje producent. Bardzo często stosuję też ją u swoich pacjentów z innymi pasożytami skóry i nie zaobserwowałam działań niepożądanych. W badaniach krwi u tych psów też nie było żadnych nieprawidłowości.
Ania M., Wrzos z Zatrzebia & Elja Sokoli Lot
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13064
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Pchły, kleszcze i wszelkie świństwo

Post autor: kasiawro »

Fajne zestawienie - dzięki.
Tylko ja czegoś nie rozumiem 🤔. Wiek podania powyżej 6 miesięcy i dla suk w ciąży i karmiących. Dla mnie jedno wyklucza drugie 🤔?
Będę u weta za jakiś czas to zapytam o jego doświadczenie?
Mam zdanie jak Eni do momentu jak obroża działa + ewentualnie krople, nie chce psu podawać tabletek.
ODPOWIEDZ