Mix ogara w....schronisku w Radomiu
Mix ogara w....schronisku w Radomiu
Jak dzisiaj odebrałam telefon z Radomia to zamarłam
Trzeci włoski??? Podpalany...
Tym razem nie... Pani powiedziała, że mają psa podobnego do ogara tylko bardziej masywnego.
W ciągu kilku godzin dosłała mi zdjęcie.
Dla mnie mix ogarzo - owczarkowy. Uszy ma nawet dłuższe niż niektóre ogary
Podobno przesympatyczny i młody (ok. roku)
Trzeci włoski??? Podpalany...
Tym razem nie... Pani powiedziała, że mają psa podobnego do ogara tylko bardziej masywnego.
W ciągu kilku godzin dosłała mi zdjęcie.
Dla mnie mix ogarzo - owczarkowy. Uszy ma nawet dłuższe niż niektóre ogary
Podobno przesympatyczny i młody (ok. roku)
- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Mix ogara w....schronisku w Radomiu
Te uszy jak nie od tego psa...ale Ogara to ja w nim nie widzę...
Re: Mix ogara w....schronisku w Radomiu
Bo uszy właśnie od ogara
I znaczenie na klacie też
I znaczenie na klacie też
Re: Mix ogara w....schronisku w Radomiu
A ja widzę ogara. Zgadzam się z AniąW
Bardzo fajny młody psiak, serce się kraje, że bezdomny i w schronie
On jest na kwarantannie?
Bardzo fajny młody psiak, serce się kraje, że bezdomny i w schronie
On jest na kwarantannie?
Re: Mix ogara w....schronisku w Radomiu
Tzn. żeby nie było - ogar to to nie jest...
Jakby mu uszy postawić zdecydowanie bliżej byłoby mu do onka (także "z sierści")
Ale wyobrażam sobie, że tak może wyglądać mix ogar + onek.
Jakby mu uszy postawić zdecydowanie bliżej byłoby mu do onka (także "z sierści")
Ale wyobrażam sobie, że tak może wyglądać mix ogar + onek.
Re: Mix ogara w....schronisku w Radomiu
Damy radę go zabrać? Jak dla mnie to dużo prawdopodobny mix ON i OP. Jest smukły jak ogar, i te uszy... mordka co prawda owczarkowata i sierść dłuższa... ale chyba w typie ogara.
- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Mix ogara w....schronisku w Radomiu
Widziałam niejednego wadliwego owczarka nawet z rodowodem, który się z ogarem nawet prze płot nie wąchał...to jest klasyczny onek z wadą ucha...jak by je postawic to normalny wilczur
jak chcecie to wyciągajcie...mnie nic do tego, bo mało się do funduszu dołozyłam to nie decyduję...
ale wg. mnie z ogarem to , że mu klapcą uszy to jeszcze nic...nawet ułożenie ucha jest niepodobne do ogarowego..
psiak bardzo fajny..może warto mu zrobić jakąś reklamę i pomóc znaleźć dom, ale to nie Ogar
jak chcecie to wyciągajcie...mnie nic do tego, bo mało się do funduszu dołozyłam to nie decyduję...
ale wg. mnie z ogarem to , że mu klapcą uszy to jeszcze nic...nawet ułożenie ucha jest niepodobne do ogarowego..
psiak bardzo fajny..może warto mu zrobić jakąś reklamę i pomóc znaleźć dom, ale to nie Ogar
Re: Mix ogara w....schronisku w Radomiu
Zgadzam się z weszynoską .... onkowaty zdecydowanie.
Z ogara może ma ubarwienie nic poza tym.
Można dać znać na stronę onków, że jest taki w ich typie i potrzebuje pomocy ?
Psiakom trzeba pomagać ale moje zdanie jest takie, że pieniądze z funduszu są na ogary( i psy bardzo w typie ogara ) w nagłej potrzebie.
Taki był zamysł od początku i tego powinniśmy się chyba trzymać
Pewnie zaraz mnie tu napadną, że nie ma znaczenia komu pomagamy a ważne, żeby pomóc ale jak zaczniemy pomagać wszystkim bidom z funduszu to po tygodniu będzie debet
Z drugiej strony nie ja tu decyduję. Ja tu tylko sprzątam i robię przelewy
Z ogara może ma ubarwienie nic poza tym.
Można dać znać na stronę onków, że jest taki w ich typie i potrzebuje pomocy ?
Psiakom trzeba pomagać ale moje zdanie jest takie, że pieniądze z funduszu są na ogary( i psy bardzo w typie ogara ) w nagłej potrzebie.
Taki był zamysł od początku i tego powinniśmy się chyba trzymać
Pewnie zaraz mnie tu napadną, że nie ma znaczenia komu pomagamy a ważne, żeby pomóc ale jak zaczniemy pomagać wszystkim bidom z funduszu to po tygodniu będzie debet
Z drugiej strony nie ja tu decyduję. Ja tu tylko sprzątam i robię przelewy
Re: Mix ogara w....schronisku w Radomiu
Moim zdaniem to mix onka. I wcale nie byłabym pena czy ogar w tym maczał... pazury.
Jasne że i onek i ogar czaprakowe, ale zupełnie inaczej czaprakowe. Ta bida bez wątpienia ma mordę i umaszczenie owczarka, a klapnięte ucho i lżejsza budowa nie czynią z niego krewniaka... niestety.
Nie namawiam, żeby nie pomagać, ale zdaje się, że Pani ze schroniska w Radomiu trochę rzutem na taśmę będzie nam podsyłać wszystko, co ma czaprak i wiszące uszy.
Jasne że i onek i ogar czaprakowe, ale zupełnie inaczej czaprakowe. Ta bida bez wątpienia ma mordę i umaszczenie owczarka, a klapnięte ucho i lżejsza budowa nie czynią z niego krewniaka... niestety.
Nie namawiam, żeby nie pomagać, ale zdaje się, że Pani ze schroniska w Radomiu trochę rzutem na taśmę będzie nam podsyłać wszystko, co ma czaprak i wiszące uszy.