Fluoryt z Zagrajboru

Awatar użytkownika
kdzwonek
Posty: 149
Rejestracja: poniedziałek 12 gru 2011, 19:03
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Fluoryt z Zagrajboru

Post autor: kdzwonek »

Dłubię na Fluoryta stronie i znalazłam zdjęcie z jego drugiego spaceru w życiu. Przypomnę, że jak już pies był po szczepieniach - to w Warszawie było zimno i był śnieg.

Piękne zdjęcie - Fluoryt ma wszystkiego dość :)

Obrazek

Przygoda spacerowa zaczęła się od tego, że Fluoryt nie chciał zejść po schodach. Stał sparaliżowany. Zlitowałam się nad nim i go zniosłam. Na zewnątrz było już ok. Śnieg psu nie przeszkadzał (był to jego pierwszy kontakt z taką dużą ilością śniegu).
Potem szliśmy wzdłuż ulicy. Widać było że Fluoryt czuje się niepewnie. Ale szli ludzie, którzy się nim zachwycali i głaskali, więc Fluoryt o wszystkim zapomniał i tak z nimi szliśmy :)
Następnie zrobiliśmy wycieczkę tramwajem. Przejechaliśmy dwa przystanki. Fluoryt był bardzo grzeczny.
Później znowu miał problem z ulicą :) W końcu, po przejściu jeszcze kilkunastu metrów - stanął, oparł się o murek i nie chciał dalej iść. Po długich namowach ruszyliśmy
więcej http://www.fluoryt.blogspot.com/p/sodziak-fluoryt.html

Fajnie tak poczytać wspomnienia, zdjęcia obejrzeć :)
Awatar użytkownika
kdzwonek
Posty: 149
Rejestracja: poniedziałek 12 gru 2011, 19:03
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Fluoryt z Zagrajboru

Post autor: kdzwonek »

Już wtedy był uparciuchem co chciałby postawić na swoim :nunu:
Teraz zrezygnowaną minę przyjmuje jak jesteśmy na spacerach i po spacerowej głuchocie musi do mnie wrócić :gleba:
Awatar użytkownika
kdzwonek
Posty: 149
Rejestracja: poniedziałek 12 gru 2011, 19:03
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Fluoryt z Zagrajboru

Post autor: kdzwonek »

No cóż :) taka ta miłość jest ...

Obrazek

Ale do pozowania również dał się namówić :)

Obrazek

Więcej zdjęć: http://fluorytdzialka.blogspot.com/p/so ... ien-w.html
Awatar użytkownika
Ewka
Posty: 3817
Rejestracja: poniedziałek 03 sty 2011, 19:12
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Błonie

Re: Fluoryt z Zagrajboru

Post autor: Ewka »

Cudny słoneczny chłopak :marzyc_2:
Byleby w sercu ciągle maj!
Awatar użytkownika
nulka
Posty: 3438
Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 22:10

Re: Fluoryt z Zagrajboru

Post autor: nulka »

Skoro pani karmi kosteczkami to Fluoryt da się do wszystkiego namówić nawet do pozowania też ,chyba,ze tutaj "zamarł " i myśli jak to ogary lubią najbardziej :D
Awatar użytkownika
Grot
Posty: 438
Rejestracja: niedziela 09 wrz 2012, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Pyskowice/ Zabrze

Re: Fluoryt z Zagrajboru

Post autor: Grot »

Piękny ten Wasz psiak :marzyc: A jak błyszczy w słoneczku :marzyc_2:
Awatar użytkownika
Wigro
Posty: 1735
Rejestracja: wtorek 21 paź 2008, 00:30
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: WA-WA

Re: Fluoryt z Zagrajboru

Post autor: Wigro »

a kto bogatemu zabroni :happy3:
dobrze że nie wylazł między prętami balkonu, brr :strach_2:
gdzie jest działka dalej/ bliżej
Ogar dobry:Gęby długiej. Paznokci tępych. Zadu przestronnego, łakomy, zwajca.
Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: Fluoryt z Zagrajboru

Post autor: ania N »

Pięknie wyrósł, zmężniał :fiufiu: Ma komu Fiorduś przekazać "pałeczkę" ;) (jakkolwiek by to zabrzmiało ... :gleba: )
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
kdzwonek
Posty: 149
Rejestracja: poniedziałek 12 gru 2011, 19:03
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Fluoryt z Zagrajboru

Post autor: kdzwonek »

Potwierdzenie, że już może ...

Obrazek

w końcu odebrałam rodowód :wstydek:
Awatar użytkownika
kdzwonek
Posty: 149
Rejestracja: poniedziałek 12 gru 2011, 19:03
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Fluoryt z Zagrajboru

Post autor: kdzwonek »

A tak z ciekawostek,
niedawno byliśmy u weterynarza i spotkaliśmy 12-letnią ogarkę o imieniu Bończa. Wiem tylko, że jest z Poznania (ew. okolic) i mama to Miodunka.
Chyba niektórym z Państwa powinna być znana :)
ODPOWIEDZ