Kurcze szkoda głowy Puszkara, bo ładna i myślę że mądra, może hodowca będzie miał jakiś wpływ aby już nią nie walićszlachcianka pisze: Mamy doskonalego pieknego Ogara z ktorym walimy glowa w mur nie do przebicia Nie bylas na wystawie to sie nie udzielaj o braku przyjacielskiej atmosfery
(Jakby ktoś moim ogarem wypieszczonym walił w mur, odebrałabym od ręki )
Ja też nie byłam na wystawie, ale z opowiadań na bieżąco dwóch osób wiedziałam doskonale, że Ci co przyjechali dobrze się bawić i porozmawiać, atmosferę mieli przyjacielską i chwała im za to
Qzia tutaj nie chodzi, że Runo jest gorszy od Energii, ale chodzi że w oczach kolejnego sędziego Runo jest lepszy od Puszkara ....... ulżyło mi jak to głośno napisałam, bo już powoli mnie dusiło .qzia pisze:Jak wcale nie uważam, że Runo jest gorszy od Energii.
na wystawach należy się pilnowaćmilysliwy pisze: Ja sam byłem chyba bardziej zagubiony w tym wszystkim niż Endzia
właśnie tak było...rafkow pisze: Wtedy też chyba nikt tak otwarcie doskonałości swojego psa nie głosił chociaż każdy pewnie tak po cichu myślał
Ja mam tak samo nie ważne, kto ważne, że ogar , ale jak widać nie wszyscy tak mająqzia pisze: A ja się i tak zawsze ciesze, że BOBa wygrywa OGAR.