Zamiatanie pod dywan

[kasiawro]

Po raz kolejny proszę:

I tak tylko na koniec - do utrzymania domeny forumowicze są dobrzy, ale jak forumowicz zadaje niewygodne pytania, to można go z buta potraktować i wątek zamknąć, bo to nie jego forum

a druga część nie dotyczyła Twojej wypowiedzi.

[ZbyszekC]

Jednak ciachnęłam...proszę nie płakać i drzeć szat
Chociaż nie , jakby żona poprosiła można drzeć szaty przy muzyce

[ZbyszekC]

Nie mam żalu. Może trochę mnie poniosło.

[Ania W]

Ja bym sobie bardzo życzyła, żeby każdy forumowicz niezależnie od temperatury wrzenia w środku umiał na zewnątrz przedstawiać swoje poglądy w sposób wyważony...
Byłoby miło gdyby w ogóle nie potrzeba było funkcji administratora i moderatora...ale jak trwoga to ....właśnie do nich
Mi osobiście nie sprawia radości ani czytanie wszystkiego co jest pisane ani tym bardziej cięcie czy upominanie dorosłych ludzi.Potem i tak część czuje się urażona, bo uważa, że jest traktowana jak dzieci albo niesłusznie karana ...przykładem są wszelkie odmiany męczennictwa-cierpiętnictwa prezentowane przez niektórych …albo dostaję obraźliwe i krzykliwe pw. Po co mi to?
Zybalowie : blogi nie są hydeparkiem - są poniekąd prywatną przestrzenią na forum i to gospodarz decyduje czy życzy sobie dyskusji na tematy poboczne, tym bardziej, że wątek o KW już istniał więc nie wiem po czemu miało służyć rozważanie na ten temat na blogu).

To nie jest ani najbardziej restrykcyjne forum jakie znam ani też wymagające takich restrykcji w natężonej formie. Użytkownicy w zdecydowanej większości potrafią naprawdę zachować poziom niezależnie od tematu i kontrowersji jakie budzi. A wiecie, że z tym w innych miejscach bywa baaardzo różnie
Oczywiście nigdy nie chciałam, żeby ktokolwiek został usuwany (z resztą o masowych usunięciach też trudno mówić) - ale poniekąd rozumiem, że w momencie kiedy forum zostało wykorzystane w skargach pisanych na innych forumowiczów i to w sposób dość selektywny został stworzony swoisty precedens. Ja nie pamiętam takiej akcji odkąd jestem w ogarach i nie wiem jakie jest wyjście z takiej sytuacji...takie, które zadowoliłoby wszystkie strony.

Regulamin nie jest z pewnością doskonały...podobnie jak inne regulaminy, przepisy, zbiory praw.
A może lepiej zamiast krytykować wystąpić z konkretnymi propozycjami?
Bo zdecydowanie nie chodzi tu o słodzenie ...zwłaszcza jak się weźmie pod uwagę kilka dość burzliwych dyskusji, które wcale nie było moderowane. Chodzi o to, żeby umieć powiedzieć sobie jasno ale nie dosadnie, szczerze ale nie złośliwie to co leży na sercu.
Czy wszyscy to potrafią?

Dor – zarzut dotyczący pieniędzy jest zdecydowanie poniżej pasa. Moim zdaniem bezpośrednio sugeruje, że Admin zrobił sobie piaskownicę i teraz chce żebyśmy dla niego zrzucali się na zabawki i piasek…Można mieć zastrzeżenia, co do formy zamknięcia poprzedniego wątki – myślę, że decyzję można było inaczej uargumentować- ale co jak co zarzut, że Rafał „wyciąga” pieniądze jest dla mnie najbardziej niedorzeczny jaki słyszałam. Myślę, że drogo by nas wszystkich kosztowało gdybyśmy zliczyli godziny i pracę jaką włożył w forum, bazę i póki co dwie edycje płytek….

[Leszek]

W związku, że ten wątek jest konsekwencją poprzedniego który ja założyłem zobowiązany jestem do pewnych wyjaśnień.
Było po godz. 20.00 akurat wróciłem z Głęboczka i Jaworu gdzie byłem żeby zebrać stosowne informacje (zamieszczone na wątku Klubowa Wystawa i na Amona), wróciłem zmęczony i zły po całym dniu pracy i tu dopadła mnie informacja o wydaleniu z forum tych pań.
W pierwszym odruchu napisałem to co napisałem, co zresztą dalej podtrzymuje. Natomiast generalnie chodziło mi o pewne zasady postępowania w podobnych sytuacjach, które powinny być na forum wypracowane. Nigdy nie kwestionowałem też, że Admin może (a nawet pisałem że musi) podejmować decyzje niepopularne które nie są zapisane w regulaminie, oczywiście musi podejmować też te które są zapisane w regulaminie. Inaczej mówiąc w określonych sytuacjach dla dobra całościowego, wg mnie może też coś zamieść po dywan.
Co do tamtej sprawy – krycie warunkowe, z oczywistych względów jestem tym zainteresowany bo Inna Ostoja jest córka Amona, muszę powiedzieć, że generalnie jestem przeciwny wszelkim wyjątkom. Długa praca zawodowa na różnych stanowiskach, pokazała bezwzględnie że robienie wyjątków robi następnie tylko problemy. Ale innego zdania jest Związek Kynologiczny i takie indywidualne wyjątki dopuszcza. Czy zatem możemy mieć pretensje, że ktoś z takich możliwości korzysta?
Oczywiście mamy prawo na forum wyrazić swoją dezaprobatę różnych działań, również tych, przecież po to jest właśnie forum, ale obrażać osoby, hodowlę już chyba nie. Wyrażać swoje poglądy, dyskutować a imiennie obrażać to jest zupełnie co innego. I tego jako 62 letni facet nie mogę zaakceptować. I to nie tylko ze względów regulaminowych (trzeba powiedzieć, że nie było w tym wypadku zadziałania Admina) ale ze względu na ogólne zasady międzyludzkie. Tym bardziej że przecież się znamy, mamy podobne pasję, pokazujemy solidarność w nieszczęściach, więcej nas łączy niż dzieli, pijemy razem piwko itd..
Jest też pytanie co mogły te panie zrobić, jak część osób nie przyjmowała do wiadomości ich wyjaśnień i nawet na prośby nie zostały usunięte niewątpliwie obraźliwe dla tych pań i ich hodowli sformułowania. Jakie miały inne możliwości rozwiązania problemu . Miały udawać, że nic się nie stało a każdy mógł sobie to wszystko dalej czytać ?
Ja naprawdę mam nadzieję, jestem przekonany, że tak myśli wielu forumowców, że ten problem będzie rozwiązany normalnie polubownie tak po ogarowemu.

[Administrator]

Nie podoba mi się przekonanie administratora, że nie musi się z niczego tłumaczyć.

Dokładnie wytłumaczyłem z jakiego powodu usuwam Beatę i Anetę.

Zakładałam, że to będzie forum miłośników ogara. A robi się to forum admina, nawet chyba nie forum, ale ciumkarnia.

Mieliśmy Haniu takie same założenia co do forum, rzeczywistość jednak okazała się inna i też to niestety dostrzegam, może tylko w inny sposób... właściwy zapewne tylko adminowi.

I tak tylko na koniec - do utrzymania domeny forumowicze są dobrzy, ale jak forumowicz zadaje niewygodne pytania, to można go z buta potraktować i wątek zamknąć, bo to nie jego forum

Najwyraźniej zapomnieliśmy przy rocznej składce na domenę określić przywilejów z tym związanych

Według Ciebie powinno być:
- uiszczenie składki do 5 PLN zapewnia możliwość zadania niewygodnego pytania adminowi
- uiszczenie składki od 10 do 50 PLN zapewnia możliwość jednokrotnego obrażenia admina
- uiszczenie składki od 50 do 100 zapewnia możliwość zmiany dowolnego punktu w regulaminie forum
- Wpłata równowartości lub więcej rocznego kosztu utrzymania domeny, zapewniania uzyskanie uprawnień admina oraz totalną nietykalność na forum.

Tak na marginesie, dla tych wszystkich którzy w istnieniu forum widzą intratny biznes administratora... od strony tylko i wyłącznie finansowej, utrzymanie domeny to około 1/5 rocznych kosztów utrzymania forum i serwera na którym ono się znajduje. Kolejne zwiększania przestrzeni dyskowej na bezpośrednie wklejanie zdjęć przez forumowiczów też niestety dodatkowo kosztują.
Doliczcie do tego koszt pracy Pauli, Kasiwro oraz AniW zanim zaczniecie tego typu dyskusję.

Tak więc jakby na to nie patrzeć, większościowy pakiet udziału w akcjach ogarkowa jest w rękach administracji i do niej należy podejmowanie ostatecznych decyzji.

Przy następnych płatnościach związanych z funkcjonowaniem forum, z pewnością dłużej się
zastanowię czy na pewno nie wolę przeznaczyć tych pieniędzy na inny cel.
Dlaczego ? Ponieważ nie zamierzam utrzymywać od strony finansowej oraz technicznej forum, które nie daje mnie ani innym satysfakcji oraz radości z jego funkcjonowania.

Podsumowując, z tego co pamiętam to na przestrzeni prawie czterech lat istnienia ogarkowa w sieci, podjąłem dyktatorską decyzję o usunięciu czterech osób z forum.
Dorob62, Monik, Bea100, Anety oraz nie dopuściłem do rejestracji jednego z łowców wydumanych sensacji w świecie ogarów.

Dodam że do dnia dzisiejszego tych decyzji nie żałuję i mam nadzieję że żałował nie będę.