) kiedyś się załapie 
Jak to po mamusi to zaraz zacznie sięgać do klamekKrzysztof pisze:Czekan uczy się jak błyskawica. Nawet Tara zaczęła szybciej reagować na polecenia - konkurencja pokarmowa
Na pewno nie będę w to wątpićKrzysztof pisze: I muszę powiedzieć, że mam 2 super psy
Klamki to mi nie specjalnie przeszkadzają, Tara sobie otwiera wszystkie drzwi, w każdą stronę i zapala światła w nocy jak jej ciemnoAnia W pisze:Jak to po mamusi to zaraz zacznie sięgać do klamek
Także przyzwyczajony jestem 
Fajna para. 
Światło zazwyczaj zapalają otwierając sobie drzwiania N pisze:Do otwierania klamek też przywykłam ale żaden z moich nicponi nie wpadł na pomysł zapalania światła.
Może Fiord z Jurusiem są już tak precyzyjni, że od razu trafiają w klamkę 
A kołderką też przykrywa ? ;DKrzysztof pisze: Klamki to mi nie specjalnie przeszkadzają, Tara sobie otwiera wszystkie drzwi, w każdą stronę i zapala światła w nocy jak jej ciemno
Generalnie drzwi otwiera sobie łapką, za ze światłem to pojedyncze incydenty były. Kiedyś wracam sobie dość późną porą w kierunku domu, idę przez osiedle i patrzę na mój balkon - a tam jasno. Byłem absolutnie pewny, że światła kiedy wychodziłem były wyłączone. Z wielką dozą ostrożności otwierałem drzwi do mieszkania, bo może włamanie jakieś czy coś. Tara szybko wyprowadziła mnie z błędu 
i nawet pokazała "jak to się robi".......
