Jaki powinien być przyszły właściciel ogara?

Moderatorzy: BACHMATsforanemroda, eliza

Wilga
Posty: 1589
Rejestracja: czwartek 22 sty 2009, 17:01

Re: Jaki powinien być przyszły właściciel ogara?

Post autor: Wilga »

ogończyk pisze:
Wilga pisze:A ja znam....
Acha. Podzielisz się szczegółami, czy tylko będziesz znał sobie?
Pzdr.
Sprawa jak pewnie się domyślasz, delikatna, i nie dotyczy mnie :) I nie był to ogar :)
Generalnie powodem było skandaliczne zaniedbywanie psa, posłużono się argumentem: albo skierowanie sprawy na drogę prawną za znęcanie się i pociągnięcie opiekuna do odpowiedzialności za szkody poczynione przez zwierzę lub dobrowolne oddanie psa bez zwrotu kosztów poniesionych.

A nawiązując do wątku głównego. Rozważania "jaki powinien być ..." powinny dotyczyć zarówno hodowcy jak i przyszłego właściciela. Hodowca powinien mieć wyobrażenie, komu chce/może przekazać szczeniaki i zapisać to w dobrej umowie sprzedaży, przewidującej postępowanie w razie wystąpienia najczarniejszego scenariusza, przyszły właściciel naprawdę powinien serio traktować zapisy umowy.
Oczywiście formalności to jedno, a życie sporo weryfikuje. W moim zawodzie często stosowanym kryterium wyboru jest tzw. intuicja przyrodnika czyli współczynnik K :)
Awatar użytkownika
ogończyk
Posty: 1132
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 22:34
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Łopuchowa/Kosztowa
Kontakt:

Re: Jaki powinien być przyszły właściciel ogara?

Post autor: ogończyk »

Wilga pisze: A nawiązując do wątku głównego. Rozważania "jaki powinien być ..." powinny dotyczyć zarówno hodowcy jak i przyszłego właściciela. Hodowca powinien mieć wyobrażenie, komu chce/może przekazać szczeniaki i zapisać to w dobrej umowie sprzedaży, przewidującej postępowanie w razie wystąpienia najczarniejszego scenariusza, przyszły właściciel naprawdę powinien serio traktować zapisy umowy.
U mnie weryfikacja przebiega błyskawicznie. "Skąd pomysł na Ogara?" - pierwsze pytanie i już masę rzeczy wiadomo. A poza tym uprawiam "czarny pijar" Ogara wobec ludzi chcących kupić mojego psa.
Co do umów. A jak Ktoś nie odpowiada na Twoje maile i ma Cię w nosie, co zrobisz?
Pzdr.
P.S Współczynnik "K" to współczynnik przenikania ciepła, czy sprężystości? :D
"...Czasem, psy dojadają po nas. Czasami my po psach...."
Wilga
Posty: 1589
Rejestracja: czwartek 22 sty 2009, 17:01

Re: Jaki powinien być przyszły właściciel ogara?

Post autor: Wilga »

Współczynnik "K" to współczynnik przenikania ciepła, czy sprężystości? :D

tego czegoś co się wie :)
Awatar użytkownika
ZbyszekC
Posty: 2056
Rejestracja: piątek 13 mar 2009, 19:40

Re: Jaki powinien być przyszły właściciel ogara?

Post autor: ZbyszekC »

K jak kwadratura koła :jezyk_3:
To przykre ale zwroty czy porzucenia psów były, są i będą. W jednych hodowlach częściej innych rzadziej. :psiako:
Jeżeli znajdziecie odpowiedź na to, to może rozwiążecie też problem np rozwodów. Przecież każdy ma prawo uznać, że się pomylił. :strach_2:
"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: Jaki powinien być przyszły właściciel ogara?

Post autor: weszynoska »

ZbyszekC pisze: Przecież każdy ma prawo uznać, że się pomylił. :strach_2:

no tak.... :niewka:
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
Awatar użytkownika
aganowaczek
Posty: 4360
Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Koziegłówki

Re: Jaki powinien być przyszły właściciel ogara?

Post autor: aganowaczek »

Ja nie odebrałam Gwardka od właścicieli - to właściciele zgłosili się do mnie, że muszą szukać nowego domu. Powiedziałam żeby przywieźli go do mnie i że ja bedę szukać domu. I już
I też nie słyszałam o tym żeby hodowca odebrał psa :niewka:
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK :-)
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Awatar użytkownika
ZbyszekC
Posty: 2056
Rejestracja: piątek 13 mar 2009, 19:40

Re: Jaki powinien być przyszły właściciel ogara?

Post autor: ZbyszekC »

Weszynoska
Jest to przykre ale... Mam w domu ogarkę która w wieku 6 lat wylądowała w schronisku i po zmianach właścicieli nikt do niej się nie przyznał. Na szczęście dla mnie. :happy3:
Podobno w Polsce są tysiące sierot emigracyjnych. Rodzice urządzając sobie nowe życie w nowej ojczyźnie zapomnieli o dzieciach pozostawionych w starym kraju. Sam mam kilku takich na osiedlu.
Ilu zapomniało o nr telefonu do rodziców? I poinformować ich o zmianie swojego numeru.
A wy chcecie w takim świecie rozwiązać taki drobny problem :mysl_1:
To się nie da tak łatwo :jezyk:
Mam nadzieję, że nie za patetycznie :wstydek:
"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: Jaki powinien być przyszły właściciel ogara?

Post autor: weszynoska »

ZbyszekC

ano...masz rację, z tym, że ja ciągle naiwnie nie mogę się pogodzić z przemocą, wrednością, chamstwem, bezdusznością, idiotyzmem, lekkomyślnością itp itd.....

fakt, masz rację...mój syn tez wyemigrował , ale psa nie miał ;)

można się pomylić, jasne, ogar tez potrafi dac w tyłek tak, że się go przestanie lubić.

tyle, że nie można zacisnąć ust i nic nie powiedzieć...tylko szukać dobrego domku...trzeba uświadamiać ludzi, że biorąc psa, bierzemy za niego odpowiedzialność...a to wcale nie znaczy , że jak się znudzi to wykonamy telefon do przyjaciela

biorąc psa powinno się miec wizję na kilkanaście lat do przodu...

znam ludzi, którzy wyemigrowali ze swoim stadkiem...do dziś dostaję maile i zdjęcia ze Szkocji od mojego pierworodnego GP - Alego

a wierzcie mi, nie miał łatwo jego właściciel..kupił go jako młody chłopak, mieszkając we Wrocławiu i tam też studiując..okazało się, że mama nie daje rady..ma psa dość..wieżowiec , spacery...trudna rasa itp...

ale się nie poddał, walczył...a potem światełko w tunelu..obiecujący wyjazd- ale pies

pojechał razem z psem...potem dołaczył drugi GP...a potem żona, dziecko...

gonią wszyscy wspólnie po szkockich wybrzeżach....

a Bartnika ( mojego ogarka) oddali po 14 miesiącach..bo zjadł samolocik sąsiada za 160 zł... :zly2:
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
Awatar użytkownika
ogończyk
Posty: 1132
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 22:34
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Łopuchowa/Kosztowa
Kontakt:

Re: Jaki powinien być przyszły właściciel ogara?

Post autor: ogończyk »

ZbyszekC pisze:Podobno w Polsce są tysiące sierot emigracyjnych. Rodzice urządzając sobie nowe życie w nowej ojczyźnie zapomnieli o dzieciach pozostawionych w starym kraju. Sam mam kilku takich na osiedlu.
Ilu zapomniało o nr telefonu do rodziców? I poinformować ich o zmianie swojego numeru.
A wy chcecie w takim świecie rozwiązać taki drobny problem :mysl_1:
To się nie da tak łatwo :jezyk:
Mam nadzieję, że nie za patetycznie :wstydek:
Co to ma wspólnego z psami?

bez pdzr.
"...Czasem, psy dojadają po nas. Czasami my po psach...."
Awatar użytkownika
ZbyszekC
Posty: 2056
Rejestracja: piątek 13 mar 2009, 19:40

Re: Jaki powinien być przyszły właściciel ogara?

Post autor: ZbyszekC »

To, że tu i tu są winni ludzie i ich ułomna natura. Czyli my a nie jakiś mityczni oni.
"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
ODPOWIEDZ