Salwa do adopcji-pilne
Re: Salwa do adopcji-pilne
Zapłaciłam za kolejny miesiąc hoteliku dla Salwy. Od stycznia tego roku będzie to 270 zł miesięcznie.
Salwa jest już w hoteliku niemal trzy lata - od wiosny 2015 roku. Od tego czasu realia związane ogólnie z utrzymaniem niestety się zmieniły i Hania i Ania poprosiły o podwyższenie miesięcznej opłaty za hotelik.
Moim zdaniem 270 zł możemy udźwignąć i to nadal jest bardzo preferencyjna cena za hotelik dla psa.
Mam nadzieję, że nie będzie słów sprzeciwu
Salwa jest już w hoteliku niemal trzy lata - od wiosny 2015 roku. Od tego czasu realia związane ogólnie z utrzymaniem niestety się zmieniły i Hania i Ania poprosiły o podwyższenie miesięcznej opłaty za hotelik.
Moim zdaniem 270 zł możemy udźwignąć i to nadal jest bardzo preferencyjna cena za hotelik dla psa.
Mam nadzieję, że nie będzie słów sprzeciwu
Byleby w sercu ciągle maj!
Re: Salwa do adopcji-pilne
Myślę, że to absolutnie uzasadnione i nie ma co dyskutować - Salwa coraz starsza, chora i opieka nad nią jest coraz bardziej absorbująca.
Re: Salwa do adopcji-pilne
Jestem na tak. Zdrowia dla Salwy, i dla opiekunek
Re: Salwa do adopcji-pilne
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Re: Salwa do adopcji-pilne
Badanie krwi utajonej w kale wyszło pozytywnie. W środę jedziemy na usg. Niestety był to najszybszy możliwy termin u lekarza dysponującego dobrą aparaturą.
Re: Salwa do adopcji-pilne
Niestety nie mam dobrych wiadomości. Usg jamy brzusznej bardzo dokładne, trwało koło godziny. Okazało się, że objawy jelitowe nie były objawami chorych jelit tylko objawami okresowych stanów zapalnych w jelitach, które powstawały od nerek i pęcherza. Nerki są bardzo zmienione i według lekarza ulegają degeneracji. W pecherzu jest zapalenie gazowe, najprawdopodobniej spowodowane przez beztlenowce. Ściana pęcherza jest bardzo zmieniona - nie wiadomo czy są to zmiany zapalne czy nowotworowe, trzeba by zrobić biopsję, ale lekarz nie zalecał - twierdził, że lepiej jest zobaczyć czy działają leki. Do dalszej diagnostyki poszła próbka moczu. Za tydzień mamy powtórzyc usg, żeby zobaczytc czy dwa antybiotyki, które Salwa dostała działaja. Za wszysko, łacznie z lekami zapłaciłam 206,57 zł.
Re: Salwa do adopcji-pilne
Jaki jest numer konta ogarkowego funduszu? Szukałam, ale nie mogę namierzyć na forum. Kiedyś, dawno temu, prześledziłam historię Salwy Słodki ogarzy ryjek. Tylko dzięki Wam nie została na śmierć w schronisku, porzucona i chora
Re: Salwa do adopcji-pilne
nr konta 92124059501111001029010988 Bank Pekao SA
Ewa Skura
Na pierwszej stronie wątku " Fundusz ogarkom w potrzebie "
Ewa Skura
Na pierwszej stronie wątku " Fundusz ogarkom w potrzebie "
Re: Salwa do adopcji-pilne
Aaa to w "ogarzej integracji". Dzięki. Ja i forumowa wyszukiwarka coś się nie możemy dogadaćUla pisze: Na pierwszej stronie wątku " Fundusz ogarkom w potrzebie "