Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Dzisiaj wrocławscy właściciele ogarów spotkali się przy pomniku Diany z ogarami.

Poza przedstawicielami władz miasta, myśliwymi i Bractwem Kurkowym (z aktualnie panującym królem kurkowym) stanowiliśmy ważną grupę.

Ooo! A przedstawicie ogarki małe i duże?

Piękna Czata pilnująca mini Diany!!
Fotka wspólna boska.

Bardzo Dziękuję wszystkim właścicielom ogarów za obecność - stawiam Wam nasze jabłuszko!
Obecni byli: Czujna, Zakusa, Hańcza, Bona, Czata oraz chłopak, który miał haremik Ruczaj

Mam nadzieję, że we wrześniu będziemy robić jeszcze większe wrażenie!!
Wszystkie ogary do obecności na Dniach Ogara serdecznie zachęcam!

No to zanim przejdę do przedstawienia ogarków dużych i małych to kilka słów o samym pomniku.

Pomnik Diany, a właściwie Grupa Diany (Dianegruppe), tak nazywano przed wojną ten pomnik, stał w parku Szczytnickim u zbiegu ulic Mickiewicza i Wróblewskiego. Antyczna bogini trzymała w ręku włócznię i towarzyszyły jej dwa psy myśliwskie.
W 1945 roku figura znikła w niewyjaśnionych okolicznościach i po kilkudziesięciu latach podjęto decyzję o jej rekonstrukcji.
Rekonstrukcji pomnika podjęli się wspólnie Towarzystwo Miłośników Wrocławia, Polski Związek Łowiecki i miasto Wrocław, a swój wkład finansowy mieli także wrocławianie, którzy wsparli projekt dobrowolnymi datkami. Po rekonstrukcji tymi psami myśliwskimi towarzyszącymi Dianie podczas łowów są ogary polskie, wcześniej (tzn przed rekonstrukcją) były to wyżły.

Z okazji imienin Diany w Parku Szczytnickim przy skwerze Zbyszka Cybulskiego odbyła się uroczystość w której udział wzięli przedstawiciele Bractwa Kurkowego, Związku Łowieckiego, Zarządu Zieleni Miejskiej, Urzędu Miasta Wrocławia oraz autor nowego postumentu Diany.

Pomnik Diany z ogarami.


Practwo Kurkowe


Przedstawiciele Związku Łowieckiego i Urzędu Miasta (to ten Pan w garniturze)


Przyznawanie nagród


Fanfary na cześć nagrodzonych


To zaczniemy prezentację ogarów od tych najmłodszych.
Czujna . Wprawdzie podsypia ale czujność zachowuje.






Coogarka Zakusa

CD Przy pomniku Diany

Jak się pospało to i przyszedł czas na harce


Hańcza


Czata


Ruczaj


Bona


Bona i Hańcza to dwie największe zadymiary, nie mogły dotrwać w spokoju do końca uroczystości.




Bona przy miniaturce Diany

Bardzo godna reprezentacja!
A tak na marginesie - fajny macie składzik na spacery

Dziękujemy (Monika z Hańczą) za fajne spotkanie naszych ogarów pod pomnikiem Diany w parku Szczytnickim. Mam mnóstwo fajnych zdjęć zabaw Hańczy z Zakusą córeczką Zagaja, niestety na dzień dzisiejszy nie umiem ich udostępnić. Na zdjęciach zeszłorocznego spotkania (Gazeta Wyborcza), przy okazji odsłonięcia pomnika, pięknie prezentuje się Zagaj, a tym razem już jego potomstwo. Fajne są właśnie takie uroki hodowli. My z Hańczą też na takie atrakcje liczymy. Może się uda Byłoby super, ale jeszcze przed nami konkursy, oceny, rejestracja hodowli i pewnie inne atrakcje, których jeszcze nie jestem świadoma. Tak czy inaczej, bez względu na to co przed nami, następne pokolenia muszą być, żeby tych naszych ogarów było jak najwięcej.

I jeszcze taki bonus z dzisiejszego wieczoru z pozdrowieniami od Czaty



i bonus nr 2

Diana z trzema ogarami.

Śliczne ostatnie zdjęcia.