Strona 1 z 15

AZA i CYNA

: wtorek 31 sty 2017, 16:56
autor: Kuba
AZAICYNA - doskonały lek na wszystkie dolegliwości (z wyjątkiem finansowych), podstawowy specyfik w SIERŚCITERAPII, eliksir młodości, ekstrakt humoru, eliminator siwych włosów (nie zawsze się sprawdza; niektórzy siwieją albo łysieją). I w ogóle NAJ.

Obrazek

Ale od początku...

Obrazek

Początek października 1994 - DATA z Gończaków, Kraków, pierwsze chwile razem.

Obrazek

Pierwsza poważna wystawa World Dog Show - Budapeszt/Wiedeń, czerwiec 1996. A w tle główna nagroda. Nie wygraliśmy. Niesprawiedliwie.

Obrazek

KUFEL z Czapielskich Jarów, zwany KULFONEM (ze względu na krzywy uśmiech), zwany KUFLICZKIEM na Śląsku albo KUFIELNIKOWEM na wschodzie.

Obrazek

FUGA Galicyjska Sfora - "zostawmy ją sobie! Przecież większego syfa w mieszkaniu już nie będzie!" - argumentowało moje dziecko. Została. Trzy ogary (w porywach cztery) w bloku na trzecim piętrze. Charakterystyczny ciemny makijaż koło nosa.

Obrazek

I nastała CYNKA Herbu Węszynos, adoptowana, a właściwie kupiona za złotówkę. Bo jak argumentowali rozsądni znajomi ogarowcy: "z jednym psem nie da się żyć".

Obrazek

CYNKA zwana CYNĄ nabiera ciałka i rozumku (to już wolniej) i uczy się biegać po Beskidzie. Czasem wraca.

Obrazek

I sobotnie harcowanie AZAiCYNY...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: AZA i CYNA

: wtorek 31 sty 2017, 17:11
autor: weszynoska
Wierzyłam w Ciebie. I Twoje doskonałe poczucie humoru. :piwko:

Re: AZA i CYNA

: wtorek 31 sty 2017, 18:02
autor: BACHMATsforanemroda
Jak fajnie opisane... :marzyc_2: Ogary tak bardzo potrafią wciągnąć.
Ja jestem świerzak w tym temacie, ale już wiem, że i mnie czeka taka długa przygoda z czaprakami :marzyc:

Re: AZA i CYNA

: wtorek 31 sty 2017, 18:08
autor: Ewka
Witajcie w blogosferze :silacz:
Ciekawa narracja i ilustracje :mrgreen:

Re: AZA i CYNA

: wtorek 31 sty 2017, 18:55
autor: aganowaczek
:piwko: :zgoda:

Re: AZA i CYNA

: wtorek 31 sty 2017, 20:09
autor: Marzena i Czarek
:piwko:

Re: AZA i CYNA

: wtorek 31 sty 2017, 20:18
autor: qzia
:piwko: :piwko: szybko i sprawnie :brawo_1: :brawo_1:

Re: AZA i CYNA

: wtorek 31 sty 2017, 20:58
autor: Wilga
Jak miło i ciekawie się zapowiada :) Niecierpliwie będę wyglądać ciągu dalszego.
Jak robicie, że Cyna czasami wraca? Czy hodowla z Czapielskich Jarów jeszcze funkcjonuje? Czy to ten Czapielsk koło Kolbud?

Re: AZA i CYNA

: wtorek 31 sty 2017, 21:15
autor: Ania W
Jak dobrze, że takie lekarstwa można mieć bez recepty, a na dodatek nie trzeba się konsultować z lekarzem lub farmaceutą ;)

Re: AZA i CYNA

: wtorek 31 sty 2017, 21:23
autor: ania N
Jeszcze ... jeszcze ... ;)

Hej :piwko: