Problem z myszami
- BACHMATsforanemroda
- Posty: 1117
- Rejestracja: niedziela 01 lis 2015, 16:35
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Jeleń, Szczecinek
- Kontakt:
Problem z myszami
Hej
Jak radzicie sobie z myszami?
Ja trzymam w garażu owies dla zwierząt... A do niego lgnie coraz więcej gryzoni.
Trutka nie przejdzie bo boję się o psy. Kiedyś Lalka latała z upolowanym gryzoniem w zębach...
Łapki oprócz tego, że są słabo skuteczne to jeszcze takie drastyczne...
Znacie jakieś skuteczne sposoby pozbycia się szkodników z budynków gospodarczych?
Jak radzicie sobie z myszami?
Ja trzymam w garażu owies dla zwierząt... A do niego lgnie coraz więcej gryzoni.
Trutka nie przejdzie bo boję się o psy. Kiedyś Lalka latała z upolowanym gryzoniem w zębach...
Łapki oprócz tego, że są słabo skuteczne to jeszcze takie drastyczne...
Znacie jakieś skuteczne sposoby pozbycia się szkodników z budynków gospodarczych?
hodowla znad Sarczego Brzegu
https://www.facebook.com/BACHMATsforanemroda/" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.facebook.com/BACHMATsforanemroda/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Marzena i Czarek
- Posty: 1491
- Rejestracja: wtorek 03 maja 2016, 12:47
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: pod Częstochową
Re: Problem z myszami
Mysz też stworzenie Boże. . Może trzymaj owies, tak jak my dla koni, w plastikowych beczkach 60 litrowych
>>>Hodowla Ogara Polskiego z Kawaleryjską Fantazją<<<
Numer kontaktowy: 503 067 461
Numer kontaktowy: 503 067 461
Re: Problem z myszami
Koty. Łowne. Z centralnej Polski.
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13066
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Problem z myszami
My też mamy dwa pojemniki plastikowe na zboże i słonecznik dla ptaków.
Inaczej nie ma szans aby sobie poszły. Jeśli na jesień pchają się do domu i strych to niestety łapki są najskuteczniejsze.
Kiedyś zastawialiśmy żywo łapki, ale zawsze wracały .
Inaczej nie ma szans aby sobie poszły. Jeśli na jesień pchają się do domu i strych to niestety łapki są najskuteczniejsze.
Kiedyś zastawialiśmy żywo łapki, ale zawsze wracały .
Re: Problem z myszami
Zgadzam się z Szanownymi Przedmówczyniami Plastikowa beczka i żywe mruczące myszołapki. A przy nich i ogóry się pożywią, bo codziennie rano kiciusie przynoszą pod drzwi nocne łupy. Niestety długo tam nie leżą
Re: Problem z myszami
Nowe wykorzystanie ogara? Do wzorca wprowadzić
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
- BACHMATsforanemroda
- Posty: 1117
- Rejestracja: niedziela 01 lis 2015, 16:35
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Jeleń, Szczecinek
- Kontakt:
Re: Problem z myszami
Tak... Jednego już mieliśmy. Dalej czasem opłakujemySARABANDA pisze:Koty. Łowne. Z centralnej Polski.
hodowla znad Sarczego Brzegu
https://www.facebook.com/BACHMATsforanemroda/" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.facebook.com/BACHMATsforanemroda/" onclick="window.open(this.href);return false;
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Problem z myszami
Żywołapki ale ogar potrafi z niej wydobyć mysza i dokonać konsumpcji jednocześnie dezaktywując żywołapkę
Re: Problem z myszami
Mogę pożyczyć Wrzosa , upolował już kilka, ale na szczęście ich nie zjada....
Ania M., Wrzos z Zatrzebia & Elja Sokoli Lot