Fajnie, więc nie będziecie jakoś specjalnie zszokowani. Ja, ze swojej strony, obiecuję, że zrobię wszystko, żeby ta wyrypa po Pogórzu zapadła Wam głęboko w pamięć.Rudolf pisze: aaa, to znaczy, że my sobie z Rudolfikiem często takie wyrypy urządzamy
dziś też taką zaliczyliśmy co prawda bez śniegu, ale za to błotka było pod dostatkiem
Ropczyce lub okolice
- ogończyk
- Posty: 1132
- Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 22:34
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Łopuchowa/Kosztowa
- Kontakt:
Re: Ropczyce lub okolice
"...Czasem, psy dojadają po nas. Czasami my po psach...."
Re: Ropczyce lub okolice
Witaj Marta! Jak tam Twoje plany - przyjeżdżasz z Rudolfem? Ogończyk obiecał przygotować super wyrypę
Oczywiście chętnie dołączymy z Lokisem! Się będzie działo - już się boję, czy wytrzymam
Oczywiście chętnie dołączymy z Lokisem! Się będzie działo - już się boję, czy wytrzymam
- Rudolf
- Posty: 375
- Rejestracja: niedziela 02 lis 2008, 11:39
- Gadu-Gadu: 2095935
- Lokalizacja: Poznań/ Kalisz
- Kontakt:
Re: Ropczyce lub okolice
Pojawił się pewien problem, ponieważ w czwartek mam jeszcze rozprawę w Środzie Śląskiej i stąd dopiero będę jechać do Ropczyc... z Poznania do Środy mam około 200 km i ze Środy do Ropczyc około 450. Nie wiem czy brać Rudolfa w taką długą podróż... No i w Środzie musiałby poczekać na mnie jakieś 2 h w aucie, nie chciałabym mu tego robić a miało być tak pięknie
Marta & Rudolf
Re: Ropczyce lub okolice
No faktycznie trochę długa podróż dla Rudolfa i pewnie najprzykrzejsze byłoby dla niego to 2-godzinne samotne, smętne, siedzenie w samochodzie w obcym miejscu... Szkoda... U nas tak ładnie napadało śniegu i nadal pada... Już szukałam alternatywnego niedrogiego miejsca noclegowego... No cóż... Odbijemy sobie spacerami psów w Opolu. Chociaż to już inna sceneria i nie wiem, czy namówię przewodnika wyryp: Ogończyka na wyjazd do Opola