Strona 4 z 11

Re: Ogłoszenie znalezione na Fb

: czwartek 31 sty 2019, 15:22
autor: Eni
Kajtek był "tylko" kundlem, nie ogarem, a ja zwykłym właścicielem psa, nie hodowcą, który te psy powołuje na świat i szczyci się ich wychowaniem. A mimo to był do ostatnich dni kochany i zaopiekowany. I nawet na Zlot Ogara pojechał, choć nie miał sił chodzić na spacery, choć siusiał pod siebie (chodził w pampasie), choć musiałam do niego wracać i go wyprowadzać, choć jego leki kosztowały ponad 100zl tygodniowo został uśpiony dopiero, gdy leki przestały mu zapewniać komfort i się dusił nawet próbując spać...
Nie był nigdy agresywny do innych psów, ale nie mógł chodzić po schodach, co ja przypłaciłam przepukliną, bo mimo wszystko 13 kg min. 3x dziennie nosiłam...

Więc nie liczyłabym na moje poparcie w kwestiach oddawania psa. I ja nie zamierzam przepraszać za cokolwiek.

Re: Ogłoszenie znalezione na Fb

: niedziela 03 lut 2019, 21:18
autor: Ania W
Ponieważ sprawa z racji mojego rzadszego ostatnio bywania na ogarkowie trochę mnie ominęła, dopiero teraz mogę napisać parę słów, które w obecnej sytuacji będą pewnego rodzaju podsumowaniem tego etapu kolejnej zmiany domu Mangi.
Po pierwsze, z każdej takiej sytuacji warto wyciągnąć wnioski. Na pewno, że rozpowszechnianie wszelkich informacji publicznie powinno być poparte konkretnymi dowodami. Warto więc mimo oczywistych emocji towarzyszących tego typu sprawom powściągnąć własne…dla dobra ogólnego.
Ale są też inne sprawy, które powinny dać do myślenia. Przede wszystkim, nie wyobrażam sobie, żeby w „mojej rasie” , zaczęły funkcjonować prawa rynku : stary pies, bezużyteczny, robi miejsce młodym…To już nie jest hodowla, to jest produkcja.
Po drugie wzięcie do siebie psa oprócz tego, że jest odpowiedzialnością na całe psie życie to jeszcze powinno być poprzedzone dokładnym rozeznaniem tego, czy możemy taką odpowiedzialność wziąć na siebie (pomijam tu oczywiście, różne sytuacje życiowe, które od nas zupełnie nie zależą). Opis Mangi był dokładny i było w nim m.in. że ucieka i nie toleruje suk (co było głównym powodem jej oddania jak wynikało z ogłoszenia). Jej agresja wobec nowych domowniczek nie powinna więc dziwić…Dziwi raczej pojawianie się kolejnych suk mimo wcześniejszych problemów.
Niestety, teraz jest taka sytuacja, że domu nie szuka już suka 3,5 letnia, ale 8, co w oczywisty sposób komplikuje sprawę. I musi to być dom świadomy i dożywotni… Można sobie samemu odpowiedzieć czy będzie łatwo. No, ale trzeba zakasać rękawy dla dobra tego psa…
I jak wielokrotnie udowodniliśmy ogarkowa nie trzeba specjalnie prosić o pomoc w takich sprawach… Jest pies w potrzebie – zazwyczaj znajdują się ludzie, którzy mu pomogą (bezpośrednio lub pośrednio). I mam wrażenie, że robią to z przyjemnością i oddaniem.

Re: Ogłoszenie znalezione na Fb

: niedziela 03 lut 2019, 21:47
autor: qzia
AniuW masz rację i zgadzam się w 100% ale czy taka sytuacja nie sprawi, że kolejne osoby, którym znudzi się piesek, podrzucą go ogarkowiczom bo jak nie to ...... Ja też mam parę starych psów, ogarów :strach_2: Znudzily mi się. Może ogarkowo pomoże? :niewka: Moim zdaniem ogarkowo zawsze pomoże ale nie za darmo. Nie ma tu ani trudnej, życiowej sytuacji. Żadnej tragedii itp. Zwykłe widzi mi się. Nie uczmy ludzi takiego, okropnego postępowania.

Re: Ogłoszenie znalezione na Fb

: niedziela 03 lut 2019, 22:04
autor: Iza i Sławek
A ja ponownie upominam się o zajęcie stanowiska przez władze Klubu Ogara.
Powinniśmy dbać o etykę członków ZKwP, hodowców i pasjonatów kynologii.

Re: Ogłoszenie znalezione na Fb

: niedziela 03 lut 2019, 22:33
autor: Ania W
qzia pisze: niedziela 03 lut 2019, 21:47 AniuW masz rację i zgadzam się w 100% ale czy taka sytuacja nie sprawi, że kolejne osoby, którym znudzi się piesek, podrzucą go ogarkowiczom bo jak nie to ...... Ja też mam parę starych psów, ogarów :strach_2: Znudzily mi się. Może ogarkowo pomoże? :niewka: Moim zdaniem ogarkowo zawsze pomoże ale nie za darmo. Nie ma tu ani trudnej, życiowej sytuacji. Żadnej tragedii itp. Zwykłe widzi mi się. Nie uczmy ludzi takiego, okropnego postępowania.
Qzia chodziło mi raczej o sytuację, kiedy ktoś poczuwa się urażony ( a ten przypadek nie był jedynym) tym, że sprawa nabiera szerszego rozgłosu po tym jak trafia na forum i pojawiają się pytania...nie zawsze łatwe.
W tym przypadku też na razie nie chodzi o pomoc materialną tylko o szukanie domu. A obawiam się, że to będzie większe wyzwanie niż zbiórka pieniędzy :niewka:
Iza i Sławek pisze: niedziela 03 lut 2019, 22:04 A ja ponownie upominam się o zajęcie stanowiska przez władze Klubu Ogara.
Powinniśmy dbać o etykę członków ZKwP, hodowców i pasjonatów kynologii.
Sławku, a w jakiej konkretnie sprawie ? Oddania psa? Czy niepotwierdzonych pogłosek o próbie uśpienia?
Jeżeli chodzi o to drugie, to nie bardzo wiem jak, kto i gdzie miałby to potwierdzać.
Jeżeli chodzi o oddawanie psów to myślę, że to nie jest rola klubu, gdyż nie jest to działanie wykraczające poza przepisy zarówno ZKwP, jak i Ustawy o ochronie zwierząt.
Chociaż biorąc pod uwagę, że (jak to było już nie raz wspominane) "klub to my" ten głos został już zabrany ;) I wybrzmiał on dość wyraźnie i donośnie.

Re: Ogłoszenie znalezione na Fb

: niedziela 03 lut 2019, 22:55
autor: Marzena i Czarek
Pragnę poinformować, że Manga pojechała do nowego domu w czwartek. Wróciła do hodowcy, gdzie się urodziła i wychowała.
Dziękujemy wszystkim za wsparcie i pomoc w znalezieniu nowego domu dla MANGI.

Re: Ogłoszenie znalezione na Fb

: niedziela 03 lut 2019, 22:58
autor: miszakai
Powiem tak...nigdy nie wychylałam się z ocenianiem jak ktoś szukał dla swojego ogara nowego domu. Zawsze zapalała się lampka: nie oceniaj, poczekaj, nie wiesz nic o sytuacji itd.
Teraz pierwszy raz jest mi przykro. Nie znam osobiście Marzeny i Czarka ale tu nie ma filozofii. Najpierw była Manga. Potem Puszkar, skarb im się trafił, taka prawda, po Cenarku kochanym, piekny pies...i apetyt na hodowlę w coraz większej skali. Bardzo dużo suk po macierzyństwie zmienia się i stają się ostre, wobec innych suk zwłaszcza.
Ponadto stary pies jak człowiek, ma swoje narowy, bywa wrednawy, a inteligencja daje mu często przewagę w negocjacjach z człowiekiem...
Nasza Cyga skończyła 9 lat i robi się wyjątkową wrednotą:). Nie bardzo toleruje inne suki. Mamy agroturystykę i gości z psami. Radzimy sobie. Gdybym miała dziś zdecydować, którego z 3 psów zostawiam, bo muszę oddać pozostałe, oboje z mało zapsionym Kubą mówimy: zostaje Cyga. TO nasz najstarszy pies, szanujemy ją bardzo i kochamy.
Niestety, mając buldoga spotkałam się z argumentacją w tym skomercjalizowanym środowisku, że jak ktoś rozbudował hodowlę, to te starsze sunie "męczą się" w stadzie z młodszymi i lepiej im będzie jak będą jedynymi pupilami...
Hmmm... Cięzko mi w to uwierzyć. I choć wiem, ze Cyga np. długo była jedynaczką i fakt, jej dobrze byłoby samej z nami. Wcale jej tak naprawdę pozostałe 2 suki aż tak bardzo nie są potrzebne do szczęścia to jednak nikt mi nie powie, że zmiana domu na stare bądź co bądź lata to jest po prostu rozwiązanie optymalne.
Przykre. Sprawa chęci uśpienia - to już nie komentuję, bo niesprawdzona ale niech nie rozmyje sedna.
Mi wystarczy po prostu sama adopcja i nie polecę żadnemu z domów jakie kontaktują się z nami hodowli z Kawaleryjską Fantazją. NIE POLECAM.
Tyle mogę:(
Dobrze, że znalazła dom teraz.

Re: Ogłoszenie znalezione na Fb

: niedziela 03 lut 2019, 23:03
autor: qzia
Dziewczynka jest już bezpieczna :silacz: :silacz: :uff: dobrze, że są hodowcy, którzy biorą odpowiedzialność za swoje dzieci do końca ich życia :szacun_1:

Re: Ogłoszenie znalezione na Fb

: poniedziałek 04 lut 2019, 09:01
autor: aganowaczek
Marzena i Czarek pisze: niedziela 03 lut 2019, 22:55 Pragnę poinformować, że Manga pojechała do nowego domu w czwartek. Wróciła do hodowcy, gdzie się urodziła i wychowała.
Dziękujemy wszystkim za wsparcie i pomoc w znalezieniu nowego domu dla MANGI.
Jesteście po prostu bezzczelni i nieetyczni. Pełni zadufania w siebie i z postawą roszczeniową. A prawda jest taka, że postąpiliście z Mangą (.....) zmoderowany

Re: Ogłoszenie znalezione na Fb

: poniedziałek 04 lut 2019, 11:18
autor: lusia
Ja również nie polecę . W tej hodowli nie ma empatii tylko chęć zysku .