Strona 6 z 9

Re: WOJAN Ogarusy

: poniedziałek 04 maja 2020, 21:06
autor: Betty
Siedział na krzesełku :?: :!: Tak spokojnie :!: Wow :!: To jestem pod ogromnym wrażeniem :!: Chylę mocno czoła :szacun_1: :szacun_1: :szacun_1:

Re: WOJAN Ogarusy

: poniedziałek 04 maja 2020, 21:24
autor: kasiawro
Jestem pod wrażeniem - :silacz: :szacun_1: . Ja nie miałabym odwagi zabrać psa na krzesełko. Kiedyś zaplanowałam trasę i zapomniałam, że czas na dniowy wypad liczyłam wraz z wjazdem, a nie wejściem. Niestety weszliśmy bo moja psychika nie pozwoliła mi aby Zagaj wjeżdżał.
To teraz byliście na Skrzycznym? Latałeś? Czekam na pełną relację :).

Re: WOJAN Ogarusy

: wtorek 05 maja 2020, 10:57
autor: WOJAN OGARUSY
Betty pisze: poniedziałek 04 maja 2020, 21:06 Siedział na krzesełku :?: :!: Tak spokojnie :!: Wow :!: To jestem pod ogromnym wrażeniem :!: Chylę mocno czoła :szacun_1: :szacun_1: :szacun_1:
No siedział w zasadzie nie na krzesełku tylko na Pańciu :)

kasiawro pisze: poniedziałek 04 maja 2020, 21:24
Jestem pod wrażeniem - :silacz: :szacun_1: . Ja nie miałabym odwagi zabrać psa na krzesełko. Kiedyś zaplanowałam trasę i zapomniałam, że czas na dniowy wypad liczyłam wraz z wjazdem, a nie wejściem. Niestety weszliśmy bo moja psychika nie pozwoliła mi aby Zagaj wjeżdżał.
To teraz byliście na Skrzycznym? Latałeś? Czekam na pełną relację :).
Ja też bym się nie odważyła :strach_2: . Mąż jednak mnie przekonał, że dadzą radę, bo on się nie boi to i Wojan nie wpadnie w panikę. Pojechałam z dziećmi i sprzętem pierwszą gondolą. Oni za nami. Fakt, że Wojana musiał trzymać, bo spokojnie by nie siedział, ale oni mają ze sobą taką nić porozumienia, że mam czasami wrażenie, że Wojan za moim mężem pójdzie dosłownie w ogień.

To było w zeszłym roku w lipcu i niestety góra była tego dnia niełaskawa - nie było latania. :niewka:
Czata pisze: poniedziałek 04 maja 2020, 17:42 To należy się Wojanowi medal 🥇 O ile pamietam, nie było latającego ogara 🐶🚡🛩
Tak medal ... z cielęciny ...zadniej ;)

Wygrzebałam jeszcze jedno zdjęcie, takie zrobione przez kamerę na stacji.

Re: WOJAN Ogarusy

: wtorek 05 maja 2020, 10:59
autor: WOJAN OGARUSY
Wkleja mi się pionowo i nie umiem poprawić :niewka:

Re: WOJAN Ogarusy

: wtorek 05 maja 2020, 11:08
autor: WOJAN OGARUSY
Wojan i jego siła spokoju :)

Re: WOJAN Ogarusy

: wtorek 05 maja 2020, 12:12
autor: kasiawro
Zdjęcie musisz na pulpicie w wersji poziomej zapisać i potem wkleić i wchodzi wtedy poprawnie. Jak nie zapiszesz to tak się robi.
Podziwiam za odwagę!! Zatrzymali wyciąg aby pies wszedł/zszedł, pytam tak z ciekawości może kiedyś najdzie nas jeszcze ;).

Następnym razem jak wklejać będziesz dwie foty to rób to w jednym wpisie proszę.

Re: WOJAN Ogarusy

: wtorek 05 maja 2020, 13:29
autor: Betty
No powiem za KasiąWro, że nie odważyłabym się psa na krzesełko. Zwłaszcza takiego dużego... Także jeszcze raz wielki szacun dla Wojana :szacun_1: Ma chłopak jaja :silacz: No, ale rozumiem, że to ta medytacja tak działa :?: :D

Re: WOJAN Ogarusy

: wtorek 05 maja 2020, 15:19
autor: kasiawro
Betty pisze: wtorek 05 maja 2020, 13:29 Ma chłopak jaja :silacz: No, ale rozumiem, że to ta medytacja tak działa :?: :D
Myślę, że obaj mają jaja :D :cwaniak:
Betty my oceniamy to trochę swoją miarą. Duży pies i my ważące tyle co samiec bądź ciut więcej w tym wszystkim. Inaczej pewnie facet z jajami i ogar ;) .Zastanawiam się jakby Zajo zareagował ze swoją medytacją :mysl_1: .

Re: WOJAN Ogarusy

: czwartek 07 maja 2020, 18:18
autor: WOJAN OGARUSY
kasiawro pisze: wtorek 05 maja 2020, 12:12 Zatrzymali wyciąg aby pies wszedł/zszedł, pytam tak z ciekawości może kiedyś najdzie nas jeszcze ;).
Tak, na chwilkę przy wsiadaniu. Do wysiadania był pierwszy :) , więc poszło gładko.

Re: WOJAN Ogarusy

: sobota 09 maja 2020, 08:06
autor: Ania W
Wojan na kolejce ma minę jak ja w czasie startu samolotu :D