gryzienie, szczekanie, zabawa....
Re: gryzienie, szczekanie, zabawa....
Nasze też gryzły. Wszystkie tu gryzły bo chciały się bawić
Cofnij się kilka stron w temacie. Poczytaj jakie cuda wywijały nasze psy
Znajdziesz też porady jak sobie z "problemem" radzić
Cofnij się kilka stron w temacie. Poczytaj jakie cuda wywijały nasze psy
Znajdziesz też porady jak sobie z "problemem" radzić
Re: gryzienie, szczekanie, zabawa....
Właśnie wczoraj w TV zobaczyłam, że na gryzienie rąk jest sposób. Należy smarować rękę z zewnątrz np masłem i podstawiać psu - mówili, że szczeniak powinien tą rękę lizać a nie gryźć. Wielokrotne powtarzanie takiego podstawiania posmarowanej łapy powinno psa nauczyć lizania z nie gryzienia rąk.Raptor pisze:Wasze ogary też tak zawzięcie gryzły ręce?
Czy to się sprawdza? Nie wiem Mam dorosłego psa
Re: gryzienie, szczekanie, zabawa....
Oj nie wszystkie, no w każdym razie nie wszystkie zawzięcie.BasiaM pisze:Wszystkie tu gryzły bo chciały się bawić
Ja bym tam nie czekała do 6 miesiąca aż przestanie gryźć (zęby zacznie zmieniać w 3-4 miesiącu ).Namęczycie się z nim
Ponieważ chciałam, żeby Łoza pracowała z dziećmi w fundacji to miałam kilka zachowań, na które jej od początku nie pozwalałam np. na gryzienie rąk. Próba za mocnego złapania mojej ręki zębami= mój pisk i koniec zabawy (odchodziłam).
O metodzie zastępowania gryzienia lizaniem też słyszałam ale również nie wiem na ile to skuteczne....pomijam już, że za psim (kocim też ) lizaniem nie przepadam.
Re: gryzienie, szczekanie, zabawa....
Tak! To była też moja metoda na gryzienie. Skuteczna. Polecam. Ale o tym już było wcześniej napisane.Ania W pisze:Próba za mocnego złapania mojej ręki zębami= mój pisk i koniec zabawy (odchodziłam).
Ta zamiana na lizanie była dla mnie nowa. Lizania też w zasadzie nie lubię. Ale mając ogra już do śliny - glutów jakoś przywykłam .Ania W pisze:O metodzie zastępowania gryzienia lizaniem też słyszałam ale również nie wiem na ile to skuteczne....pomijam już, że za psim (kocim też ) lizaniem nie przepadam.
- miszakai
- Posty: 4790
- Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
- Kontakt:
Re: gryzienie, szczekanie, zabawa....
No ja myślę, że taką rękę w maśle to i teraz - 2,5 -letnia prawie Cyga by zaczęła gryźć . Czasem jak mam ręce po kotletach upaprane mięsem to chciałabym Cydze dać oblizać ale ona podgryza je wtedy; subtelniacha jedna
Stawiałabym raczej na ignorowanie i zdecydowane nie...Lizania też nie lubię bardzo i fajne jest to, że ogary raczej nie liżą - po twarzy czy rękach właśnie tylko trykają nochalem...
Stawiałabym raczej na ignorowanie i zdecydowane nie...Lizania też nie lubię bardzo i fajne jest to, że ogary raczej nie liżą - po twarzy czy rękach właśnie tylko trykają nochalem...
Re: gryzienie, szczekanie, zabawa....
Ale jak uczepi się nogawki to musze go ciągnąć za sobą i warczy na mnie.,
Re: gryzienie, szczekanie, zabawa....
A kto powiedział że musisz?
Jeżeli nie skutkuje podstawienie zabawki to zwyczajnie "odczepiasz " od nogawki i wychodzisz z pomieszczenia.
Ciągnięcie powoduje, że zabawa staje się jeszcze fajniejsza
Jeżeli nie skutkuje podstawienie zabawki to zwyczajnie "odczepiasz " od nogawki i wychodzisz z pomieszczenia.
Ciągnięcie powoduje, że zabawa staje się jeszcze fajniejsza
Re: gryzienie, szczekanie, zabawa....
Ok, spróbuje.
Re: gryzienie, szczekanie, zabawa....
Nasmarowałem wewnętrzną część dłoni masłem i faktycznie lizał. Tylko czy to masło mu nie zaszkodzi? Można smarowac ręce tak parę razy?
Re: gryzienie, szczekanie, zabawa....
U nas tak samo. Dość szybko się nauczył czucia czy mnie boli czy nie. Poza tym często bawiłam się tak, że zakładałam na rękę grubą skórzana rękawicę i dawałam mu do memłania. Mogłam w tym czasie pic kawę czytać, itd, a młody sie bawił i bawił. Oczywiście sygnalizowałam kiedy gryzie za mocno. Teraz bez problemu wsadzam mu rękę do paszczy, mogę wyjąć każde jedzenie, dać pomemłać. Zero problemu.Ania W pisze:Próba za mocnego złapania mojej ręki zębami= mój pisk i koniec zabawy (odchodziłam).
Podobnie było ze szwajcarką, tylko zamiast rękawicy zakładałam pluszowe pacynki. Taki rodzaj zabawki interaktywnej